Nemisiowe Okruszki w Jeżurkowie

[taizu]

Małe nietoperkowe sierotki na smokach http://cheezburger.com/66692865

[jasdor]

Wróciłam Sie stęskniłam Całuski dla jezóf, kotóf i piesełóf

[dorobella]

Nowy wąt , zapisuję.

[Nemi]

Taizu - dziękuję ! Nietoperki są super ! Przy okazji - ostatnio odświeżyliśmy kontakt z "panem nietoperzowym". Trochę się obawiałam, że się to nie uda - ale jest w zasięgu

Witaj Jasdorku - miło Cię widzieć. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia miziających się Ozia i Ufi. Ale kiedyś tą zołzę przechytrzę !

Specjalna wiadomość dla Fleur - nowe foty są ! Przy okazji Antoni został zważony, ale siem nie przyznamy ile waży ! Za nic

Edit : foty

[Lidka]

No czemu się nie przyznacie:))
śliczny kolczatek

[Fleur]

Antoch, to Ty? łapy masz jak Pudzian!
widzę, moja wizualizacja z początku listopada zaczyna się ziszczać



;P

[morelowa]

Przecież to jeżurek mały się baby przyczepiły..

[Nemi]

O matko jedyna Mocna rzecz

[Megana]

eeee... z refleksem, ale jestem, choć komp mam w częściach niezamiennych.
Czy Antoś, jak pójdzie spać, to nie schudnie przez zimę?

[taizu]

Inne nietoperki http://www.pinterest.com/pin/491455378059043320/

[Nemi]

O jacie ... jakie słodziaki kochane

Meganuś, wszystko zależy od wielu zmiennych, na które tylko częściowo mamy wpływ - tego gdzie będzie hibernował, długości zimy, temperatur... Mieliśmy jeże, których waga praktycznie się nie zmieniła i takie, które schudły o połowę

Ostatnio nie piszę, bo oprócz pracy, której miało być mniej, a jest więcej (co cieszy ) - muszę rozwiązać problemy interpersonalne ... i nie mam najmniejszego pojęcia jak to zrobić. Nie wiem jak sobie z tym poradzić.

[morelowa]

Ale interpersonalne w pracy ludzkiej, czy interpersonalne w stadzie ?

[Nemi]

Morelciu, w pracy ludzkiej - niestety ... W stadzie problem jest tylko z jeżem Alankiem. Nie chce jeść, a wszystkie badania ma w normie. Był kilka dni w lecznicy i tylko kłopotów narobił, bo tak się chciał wydostać, że aż sobie zerwał pazur W domu grzecznie siedzi u siebie w domku. Daje się karmić i to jeszcze z butelki !

Aaaa... i Ozio dziś w nocy wymiotował i nie poszedł na spacer. Jak się będzie źle czuł wieczorem, jak wrócimy z pracy M pojedzie z nim do lecznicy.

[morelowa]

O, z ludźmi to najgorzej - niby mówimy tym samym językiem, a jakby inaczej

[villemo5]

Obecna!