PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta psa!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pt wrz 12, 2014 18:43 PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta psa!

Dostałam smsa od Agnieszki, naszej forumowej Pchełeczki:

'Zdycha mi tel.Próbujemy złapać wywaloną z samochodu psice.jest nieufna. Jesteśmy na skrzyżowaniu ul. Cyrulików i Montera koło stacji PKP Rembertów. Jeśli macie pomysł kto może pomóc w łapaniu tego psa to prosimy o pomoc. Ekopatrol stwierdził, że może być za 2,5h. Na razie czekam.
Aha psica prawdopopdobnie traci wzrok.
Jakby coś, kontakt na nr 504689809'


Ja pomysłu niestety nie mam innego, jak napisanie na miau :(
Psica jest do kolana, wystraszona. Skrzyżowanie jest ruchliwe, sunia może w każdej chwili wpaść pod samochód.

Jeśli ktoś może pomóc, to proszę się kontaktować bezpośrednio z Agą pod w/w numerem (nie pod jej stałym, bo padła bateria).

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2014 21:44 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

Dzięki Ola za reakcję.
Po ok 2h podchodów Marcin przekonał ją żeby mu zaufała i dała się głaskać i zgarnąć.Widok jej biegającej między samochodami okropny. Ona ewidentnie szukała swojego samochodu.... Jak tak można do jasnej ciasnej! Gdyby nie to że nie bardzo mam jak się nią przez weekend zaopiekować i nie było wielkiego pola manewru pewnie wylądowałaby u mnie w domu... Niestety jutro wyjeżdżam na dwa dni i wzięcie psa nie wchodziło totalnie w grę. Po długich bojach doczekaliśmy się w końcu na ekopatrol - przyjechali po grubo 21. Niestety psinka trafi na Paluch.

Jak biegała po skrzyżowaniu i niektórzy łaskawie zwalniali... Ewidentnie nasłuchiwała konkretnego samochodu bo nie na wszystkie reagowała....Zdezorientowana i przestraszona kompletnie.
Psica nieufna ale niesamowita. Po pewnym czasie dała się pogłaskać i w samochodzie wpakowała się Beacie na kolana. To ciemny mieszaniec. Bardzo ładny. Naprawdę bardzo. Mniej więcej do wysokości kolana. Marcin ocenił ją na ok 1-2 lata. Chuda ale bez tragedii, sierść połyskiwała ale bez rewelacji. Na pewno całkiem nie tak dawno miała małe. W samochodzie była zestresowana ale bardzo grzeczna. Po zachowaniu domyślamy się że do luksusów to ona przyzwyczajona nie była...
Niestety nie bylo jak zrobić zdjęć - nie było czym a jak się zrobiło ciemno to już w ogóle...

Dziękuję wszystkim za reakcję. I nie wychodźcie z pracy z rozładowaną komórką.
Postaram się monitorować co się z psicą dzieje. Jesli ktoś ma jakieś pomysły co dalej to chętnie skorzystam zwłaszcza jeśli to będzie propozycja DT. ;) Na razie i tak czeka ją kwarantanna a mnie trzymanie kciuków żeby niczego w schonie nie złapała. :(
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2014 21:49 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

A tak w ogóle to łapanie psa przez kociarza, który do psa z odruchowo leci z "kici kici" to jakieś science fiction...

Aha i nie wychodźcie z pracy z rozładowującą się komórką. Jeśli ktoś dzwonił do nas to dzwonił do Beaty albo jej męża Marcina.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2014 22:39 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

Chyba nie jedna jesteś co kiciasz do psa oraz z komórką rozładowaną wyszłaś.jam się udała do lasu na kozaki i na razie siedzi taki duży.

anka1515

 
Posty: 4110
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Pt wrz 12, 2014 22:44 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

anka1515 pisze:Chyba nie jedna jesteś co kiciasz do psa oraz z komórką rozładowaną wyszłaś.jam się udała do lasu na kozaki i na razie siedzi taki duży.

To jakiś taki głupi odruch. Teraz to chyba nie wiem jak psa wołać....
W ogóle poza rozładowaną komórką kiciałam do psa w szpilkach - tego też nie róbcie. ;)
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2014 15:51 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

Mamy numer o względną fotę.

ID: 1741/14
Gatunek: PIES [ MIESZANIEC ] [ samica ]
Masc: brązowo czarna
Waga: 15,000
Skad: ul. Chróściela.

Obrazek


Psinka jest mniej więcej do kolana. Bardzo kochana.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2014 15:52 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

Śliczna jest :1luvu:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2014 16:04 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

W takich momentach żałuję, że nie bardzo mogę mieć psa.... :(
Ona jest naprawdę superowa.
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 14, 2014 16:52 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

pchełeczka pisze:
anka1515 pisze:Chyba nie jedna jesteś co kiciasz do psa oraz z komórką rozładowaną wyszłaś.jam się udała do lasu na kozaki i na razie siedzi taki duży.

To jakiś taki głupi odruch. Teraz to chyba nie wiem jak psa wołać....
W ogóle poza rozładowaną komórką kiciałam do psa w szpilkach - tego też nie róbcie. ;)

Myślisz że kicianie do psa bez szpilek byłoby mniej hardkorowe :?: 8)

Super że się Wam udało :ok: :ok: :1luvu:
Natalka [*] 17 lipca 2008, Sokółka [*] 22 lipca 2016 , Sierżant [*] 5 grudnia 2016 , Buras [*] 14 grudnia 2018, Agrest [*] 21 października 2019, Bura [*] 15 stycznia 2020, Skarpetka [*] 11 marca 2021, Merida [*] 7 stycznia 2023, Królewna [*] 21 lutego 2023, Colin [*] 27 maja 2023, Szuma [*] 19 lutego 2024
Oddam starsze książki szkolne i akademickie
Wypożyczalnia łapacza - klatki-łapki i bytowe itp

piotr568

 
Posty: 6932
Od: Czw sie 30, 2007 17:42

Post » Sob wrz 27, 2014 18:03 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

Psinka nadal na kwarantannie. Nawet ja widziałam ale uciekła jak tylko sie pojawiłam. :(

Dzieki temu że ona tam trafiła dziś wyprowadziłam kilka psiaków. Psy to chyba jednak nie mój klimat... Ilość rasowych psów w schronie zwala z nóg... naprawdę... do wyboru do koloru a ludzie nadal kupują.... :placz:
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie wrz 28, 2014 21:30 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

Moja psinka juz po kwarantannie a mi pozostaje w przyszłym tyg pojechanie, zrobienie zdjęć i jakiejś treści do ogłoszeń. Mam już dwa psiury do ogarnięcia. Od wczoraj ciągle mi po głowie chodzi jeden psiak którego wypowadziłam. Spokojny, smutny zaniedbany, chudy. Ewidentnie sobie średnio radzi w tych warunkach.

Taki smutaasek:

Obrazek


ANI_ID: 011400830
NAME_ID: 0661/14
płeć: samiec
gatunek: pies
rasa: MIESZANIEC
waga: 19,00 kg
urodzony: 2007-04-04
przyjęty do schroniska: 2014-04-04
data dodania do bazy: 2014-09-28 03:15:01
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 16:11 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

pchełeczka pisze:Mamy numer o względną fotę.

ID: 1741/14
Gatunek: PIES [ MIESZANIEC ] [ samica ]
Masc: brązowo czarna
Waga: 15,000
Skad: ul. Chróściela.

Obrazek


Psinka jest mniej więcej do kolana. Bardzo kochana.



Takie akcje lubię. Wczoraj w bazie była poza kwarantanną a dziś już jest jako adoptowana. :201419

1741/14
Gatunek: Pies
Rasa: Mieszaniec
Płeć: Samica
Wiek: 2 lata
Waga: 15 kg
Data przyjęcia: 13.09.2014
Data adopcji: 28.09.2014
Nr. ewidencyjny: 1741/14
Obrazek

pchełeczka

 
Posty: 1691
Od: Pt kwi 13, 2012 14:55
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon wrz 29, 2014 16:12 Re: PKP Rembertów! PILNIE Pomoc w łapaniu wywalonego z auta

:piwa:

OKI

Avatar użytkownika
 
Posty: 42584
Od: Śro gru 23, 2009 19:05
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 53 gości