Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw lip 24, 2014 21:12 Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Hej.
Założyłam ten watek ponieważ nie mam do kogo się zwrócicic o pomoc.
Nie mam rodziny,a znajomych nie obędzie los mojego psa.
Pamiętam że prosiłam o pomoc w sprawie kotów i innego psa i ją otrzymałam.
Niestey ale nie mam wyboru i dlatego piszę.
Nie chce pomocy dla mnie ale dla Saby.
Mojej 12 letniej suczki.

Saba popuszcza mocz.
Poszłam z nia do weterynarza zrobił usg na którym wyszedł stan zapalny pęcherza lub nowotwór.
Przynoiosłam mocz do zbadania-pod mikroskopem wyszły liczne bakterie.
Przez miesiąc pies dostawał furagin.
Po miesiącu ponowna kontrola moczu bakterii brak.
Zaniosłam też mocz do labu ludzkiego i posiew też nie wykazał bakterii.
Zmiana na pęcherzu jest dalej, więc prawdopodbnie to rak.
od maja straciłam pracę.
Utrzymuję sie z opieki społecznej i nie mam pieniędzy na operacje-diagnostykę tego nowotworu.
Nie wiem na sto procent czy to nowotwór,ale tez nie mam pieniędzy żeby stwierdzić czy to rak czy nie.
Dlatego błagam o pomoc.
Nie dla siebie ale dla Saby.
Ma 12 lat dlaczego ma juz umrzeć?
Dlatego proszę moze ktoś z Was , może jakaś fundacja ma zaprzyjaznionego weta ktory zgodził by sie zdiagnozować psa za darmo, i ewentualnie usunąć guza?
Czy jest ktoś kto może nam pomóc?
Dojade do krakowa.
Proszę o pomoc.
Pies oprócz częstomoczu nie ma objawów.
Mogę odrobic w fundacji,czy komuś prywatnie, mogę odrobić weterynarzowi .
Posprzatam dom,biuro, zrobię wszystko -nie jestem leniem.
Proszę o pomoc.
Kotka Milka
 

Post » Czw lip 24, 2014 21:34 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Nie spodziewałam się, że takie coś wyjdzie u Saby :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 24, 2014 21:37 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

jestem kompletnie załamana :((
najgorszeże teraz nie wiem, czy Sabcia ma ten nowotwór i zostało jej kilka miesięcy zycia, czy nie ma........w Wadowicach trudno o diagnostyke
Pojechałabym z psem do Krakowa (koszt ja i pies w pociagu 50 zl a taksówke jak pytalam 250 zl-masakra) może jakaś fundacja zgodziła by się pomoc?
Może ci weterynarze sie myla?


http://www.therios.eu/?act=3&id=151 objawy sie zgadzaja :placz:
Kotka Milka
 

Post » Czw lip 24, 2014 21:43 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

A czy w Wadowicach jest możliwość zrobienia RTG? Bo jeśli są przerzuty, to pozostaje tylko łagodzenie bólu - jeśli nie, to jest sens walczyć.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lip 24, 2014 23:06 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

W Wadowicach jest RTG, koszt około 60-70 zł, ale mnie chodzi o jeszcze inną opinię lekarską bo moi weci mogą się mylić i sami dokładnie nie wiedzą co to może być. Czy jest taka możliwość, aby jakaś fundacja albo osoba prywatna pomogła mi w uzyskaniu konsultacji u innego lekarza ?
Kotka Milka
 

Post » Pt lip 25, 2014 8:07 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

wydaje mi sie ze przy małym tesco u tego weta jest rtg, mogę tam z Tobą podejść ale jak wiesz od sierpnia
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lip 25, 2014 8:50 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

hej.
Nie mam bladego pojecia czy tam jest rtg,
mi się wydaje że przedewszystkim trzeba powtórzyc usg gdzie indziej?
Każdy wet odczytuje inaczej wyniki czy dany obraz

na funduszu onkologicznym podsuneli mysl zreby zbadac posiew moczu histopatologicznie
nie wiem czy to w ludzkim labie mozna zrobic?
Kotka Milka
 

Post » Pt lip 25, 2014 11:24 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Aniu, moja suczka w styczniu 2013 zaczęła wymiotować, to była niedziela 27. Miała też od środy objawy neurologiczne, wykręcało ją. Podobnie jak po Vanguardzie. Dostawała leki, ale łzawiła i wyła z bólu. Przy dochodzie 600 zł na dwie osoby i rezydentach i tymczasach, byłam prawie codziennie w lecznicy. Leki nie pomagały, w tym przeciwbólowe. Bardzo cierpiała :placz: I po 12 dniach, 6 lutego podjęłam decyzję, żeby pozwolić jej odejść, ale jeszcze dołożyliśmy nowy lek i próbowaliśmy, ale 7 pozwoliłam jej przejść za TM. Najprawdopodobniej nowotwór, bo leki p/bólowe nie pomagały. Miałaby w listopadzie 6 lat. Jedynie RTG wykazało zmiany zwyrodnieniowe kręgów. Na sekcję się nie zgodziłam. Najgorsza jest bezsilność.

W środę pojechałam uśpić jerzyka, którego zabrałam we wtorek z ruchliwej ulicy, żeby go nie rozjechał samochód. Nikt się nie zatrzymał, nikt nie zareagował na trzepoczącego skrzydłami jerzyka. Nie można było mu pomóc inaczej. Jeszcze przed śmiercią udało mi się dać mu trochę jajka, żeby nie odchodził głodny :(

Dopóki się da trzeba walczyć :ok:

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt lip 25, 2014 12:12 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

dorobello przykro mi z powodu suni :(( uspienie to zawsze masakra-ale lepsze to niz cierpienie
gdy pracowalam na sprzataniu bloków- samochod potrącil mlodego półrocznego dzikiego kotka
nie wiedzialam o tym, o 8 poszlam sprzatac na 2 blok i zobaczylam siedzacego kotka,ktory nie zwial jak zwykle przedemna.
podeszłam blizej kotek zacząl sie czolgać jak foczka
rozbeczalam sie
poszlam po pomoc do innych sprzataczek ale mnie olaly powiedziały zostaw go niech zdechnie pogryzie cie
wkurw...sie pobieglam do domu po koc i klatke
kot zaczolgał sie do domu naprzeciwko blokow(pod schodami tam mieszkaly dziczki) obcy facet wlaściciel domu pomagał mi lapac tego kotka tzn odsuwał drzwi szkla deski spod schodow
zadzwonilam po SM i zabrali kotka do lecznicy do uspienia
gdyby mnie tam nie bylo kot umarł by smiercia straszna nie wiadomo czy mial rozwalone narzady, rozszarpaly by go psy itp
mam wyrzuty sumienia ale nic wiecej zrobic nie mogłam :placz:
doprobello, najgorsze jest zawsze to że sie nie ma kasy, zawsze coś sie dzieje jak strace prace
Jak mam prace wszystko ok..... :evil:
Kotka Milka
 

Post » Sob lip 26, 2014 10:23 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

W styczniu 2013 miałam trzy psy. Jeden uśpiony 7 lutego 2013, jeden zmarł w Wielki Czwartek, a drugi w Wielki Piątek o mało nie pobiegł za nim, teraz niedawno podobna sytuacja. Ciągle coś. Kot rezydent schorowany, 14 letni i 4 letni tymczas z wodonerczem. Dwa tymczasy na karmach specjalistycznych, oba mają też kamicę, jeden dostaje hypoalergicznego ardena z jagnięcina. Przy okazji pochowałam trzy jeże, jerzyka.

Mam nadzieję, że Aniu ktoś ci pomoże. Ja w czerwcu wydałam ok. 200 zł na leczenie psa i ok. 200 zł na leki syna i moje.

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pon lip 28, 2014 9:00 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Dorobello przykro mi z powodu twoich zwierzaków :((

Obdzwoniłam 2 lecznice.
W Skawinie pani doktor powiedziala że nie ma czegos takiego jak badanie histopatologiczne moczu ze mozna zrobic cytologie moczu koszt 60 zl

dzwonilam dalej pani w Suchej Beskidzkiej powiedziała że nie warto robić cytologii lepiej wysłać na histopatologie mocz(a jednak jest cos takiego)
koszt ok 100 zl
i chwaliła mi żeby zrobić RTG z kontrastem bo maja super nowoczesny sprzęt, powiedziałam nie dziękuję :roll:

Doktorka powiedziała że samo to że mocz psa jest bardzo intensywny świadczy o chorobie(jakiejs)

jestem w dupie, nie wiem gdzie jeszcze pytac pytalam w roznych fundacjach i cisza :((
Kotka Milka
 

Post » Śro lip 30, 2014 18:41 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Badanie moczu:
barwa żóiłta , przejrzysty, klarowny
białka, krwi, leukocytów brak
osad bez zmian
ph 7

zalecenia antybiotyk na 2 tyg i urosept
potem powtorne badanie moczu
najglubsze jest to że jak zapytalam o zywienie to powiedzial ze lepsza sucha karma niz gotowane
a ja myslalam ze przy nerkach lepsze gotowane niz sucha karma
doktor powiedzial ze weglowodany daja zasadowy mocz a mieso kwasny
no ale nery ....nie moze jesc samego miesa
paranoja
Kotka Milka
 

Post » Śro lip 30, 2014 20:14 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Nie ma krwi, to bardzo dobrze :)

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro lip 30, 2014 22:40 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Aniu - zobacz na barfnym świecie żywienie psa z problemami z ukł. moczowym. Bo to w zasadzie może być problem z pęcherzem a nie z nerkami jako takimi.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt sie 08, 2014 7:33 Re: Saba prawdopodobnie nowotwór pęcherza.Wadowice.

Ciekawe co u Saby? :ok:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24225
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 38 gości