Strona 1 z 1

Początek padaczki???

PostNapisane: Wto sty 14, 2014 20:48
przez alab108
Moja suczka 6 letnia miała wczoraj dziwny atak, ale czytając wszystkie objawy padaczki bo to zasugerował wet. nie miały u niej miejsca. Nie wiem co to jest?
http://www.youtube.com/watch?v=dT9c0l0FSj0

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Śro sty 15, 2014 0:11
przez asia2
napisz skąd jesteś.
To może byc maly atak padaczki, przy ktorym pies jest przytomny a lekkie skurcze miotaja cialkiem. mam neurologa ale w warszawie. jakby cos, czyli problem z ustaleniem co to było, to bym pomogla jakos w konsultacji.

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Śro sty 15, 2014 3:47
przez *anika*
:arrow: Bydgoszcz

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Śro sty 15, 2014 22:21
przez Valadris
Mój pies miał podobne ataki, tylko u niego wywoływane były np. jak błysnęła się lampa od flesza lub słońce nagle zaświeciło w oczy, z czasem zrobiły się silniejsze, a weterynarze nie byli w stanie zdiagnozować co było ich przyczyną, podejrzewano przerzuty raka. Niestety ostatni atak był tak silny, że go mi zabrał, tyle tylko, że Tobi miał już ponad 16 lat i pod koniec strasznie mu się zdrowie pod wieloma względami posypało. Trzeba skontaktować się z neurologiem innej rady nie mam :(

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Śro sty 15, 2014 23:26
przez Kinnia
coś się dzieje neurologicznie
sunia była zdezorientowana, miała trudnosci aby ustac na łapkach
to prawdopodobnie był atak
padaczka wygląda róznie, przebiega róznie
bywa pourazowa lub idiopatyczna lub wywołana intoksykacją
zawsze jest wskazaniem do bardzo dokładnej diagnostyki

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Czw sty 16, 2014 7:47
przez kropkaXL
Alu pies mojej Mamy tez ma padaczkę i pierwsze ataki były słabsze, kolejne coraz mocniejsze.
Wetka ustaliła leki i od wielu miesięcy pies nie ma ataków.
Wazne jest, by leki podawac idealnie o stałych godzinach i starać się zapewnić psu spokój, jak najmniej sytuacji stresowych.
Pies nie doznał żadnego urazu fizycznego-pierwszy atak nastąpił bez jakiejkolwiek przyczyny.

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Czw sty 16, 2014 8:00
przez alab108
Dziękuję dziewczyny, na razie spokój. I tak wybieram się do weta na kontrolę z inną sprawą to pogadamy o tym :ok:
Nika to chodzący wulkan energii. Ten pies nigdy nie chodzi, ona biega. Jednocześnie boi się burzy, wystrzałów itd. Próbuje wtedy wcisnąć się pod łóżko.
No i człowiek dla niej jest najważniejszy. Wszędzie ze mną , krok w krok. Taki wielki przytulas.

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Czw sty 16, 2014 13:42
przez Blue
Psicy bym absolutnie koniecznie zrobiła badania krwi, w tym sprawdziła nerki, wątrobę oraz jonogram.
Ona zawsze była taka hiperaktywna?
Jeśli nie - to też hormony tarczycy.

Ataki padaczkowe mogą mieć milion postaci.
Nie zawsze oznaczają padaczkę.
Czasem nawet nie są atakami padaczkowymi tylko np. skurczami mięśni spowodowanymi zaburzeniami jonogramu. To nie pikuś, takie zaburzenia potrafią zagrażać życiu.
Trzeba to szybko sprawdzić.

Re: Początek padaczki???

PostNapisane: Czw sty 16, 2014 21:30
przez alab108
Blue pisze:Psicy bym absolutnie koniecznie zrobiła badania krwi, w tym sprawdziła nerki, wątrobę oraz jonogram.
Ona zawsze była taka hiperaktywna?
Jeśli nie - to też hormony tarczycy.

Ataki padaczkowe mogą mieć milion postaci.
Nie zawsze oznaczają padaczkę.
Czasem nawet nie są atakami padaczkowymi tylko np. skurczami mięśni spowodowanymi zaburzeniami jonogramu. To nie pikuś, takie zaburzenia potrafią zagrażać życiu.
Trzeba to szybko sprawdzić.

Nika miała robione badania w sierpniu ub. roku, jak miała ten pierwszy atak. Mam skany ale nie potrafię ich umieścić na miau ( mam na skrzynce swojej poczty?