Strona 1 z 1

Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Wto lis 19, 2013 15:47
przez Modliszka1412
WPŁATY:


anieli - 40,00 zł z bazarku


Witam wszystkich i nie wiem od czego zacząć...

Jesli nie możecie pomóc finansowo to proszę chociaż o podnoszenie tematu ...

Wiem że nie chodzi o kotka tylko o psiaka którego już nie ma... Wklejam to tutaj bo kocham koty tak samo mocno ja wy...

Obrazek

Moja ukochana Gretka odeszła ... mimo walki i ogromnej woli życia choroba zwyciężyła...


Za leczenie Gretki miała zapłacić fundacja lecz poproszono mnie abym te wszystkie faktury wzięła na siebie, ponieważ fundacja teraz przed zimą nie może wyłożyć takiej dużej kwoty 4553,00 zł w związku z tym zostałam z płatnościami sama (kwota 1000 zł ktora udało sie uzbierać w wydarzeniu została przekazana na opłacenie faktur z poprzedniej lecznicy oraz fakturki za krew dla Gretty)

Tutaj wstawiam fakturki które zostały pokryte po zbiórce na fb:
[...]
oraz faktura która zapłaciliśmy sami:
[...]

Niestety pozostało mi do zapłaty jeszcze kilka faktur na łączną kwotę 4553,00 zł (termin płatności mija dzisiaj czyli 19.11.) chociaż bardzo bym chciała to niestety mam tak trudną sytuację teraz że nie mam nawet najmniejszej szansy żeby zapłacić chociażby jedną z tych faktur. ( Nie mamy nawet opału na zimę jeszcze, do tego mam jeszcze w domu dwa koty i psiaka też chorego, rodzice chorują wiadomo że leczenie jest drogie zwłaszcza w przypadku autoimmunologicznego zapalenia wątroby mojej mamy). Ja nie mając wyboru musiałam iść na bezpłatny urlop żeby zając się Grettą gdyż wymagała całodobowej opieki i codziennych wizyt u wetów, niestety po tym urlopie już nie miałam do czego wrócić...

To nie jest tak że ja pokryłam tylko tę jedną fakturę bo codziennie dowoziłam Grecię do weta ok 60km, do tego prawie co drugi dzień w nocy lądowaliśmy na całodobowych np na przekłucie wenflonu który przestał być drożny a wiadomo że taka wizyta to ok 150 zł, to samo tyczy się weekendów gdzie niestety zarówno jak i w nocy nie mogliśmy liczyć na klinikę w której leczona była Gretta.
Nie liczyłam tego nigdy ale wiem że poszło wszystko co było przeznaczone na inny cel ( czyli opał na zimę)

Wiem że każdemu może być ciężko i na pewno nie jedna osoba z Was ma teraz gorzej ode mnie ale bardzo proszę o pomoc w spłacie tych faktur bo wiem że sama nie mam szans a nawet grosik jest wstanie pomóc w końcu uzbierać całość.



P.S.

Grecia walczyła bardzo dzielnie, liczyliśmy że trafiliśmy na super specjalistów którzy będą z nami szczerzy od początku do końca, że dla nich najważniejszym dobrem będzie dobro psa, to aby pomóc lecz aby nie męczyć lecz okazało się zupełnie inaczej... Trzymali Greciunie przy życiu tylko po aby czerpać z tego kasę... Wykonali pierwszą operację niedokładnie, niestarannie i zmuszeni byli zrobić kolejną aby naprawić to co zepsuli za pierwszym razem wiedząc że już na to za późno, zbyt długo prosiłam i błagałam o to aby sprawdzili co się dziej z jej brzuszkiem i dlaczego tam zbiera się płyn, kiedy to sprawdzili dalej twierdzili że to nic że to normalne żerując na naszej nie wiedzy... od początku nas oszukiwano, wmawiano że jest dobrze że wyjdzie tego .... owszem wyszłaby gdyby pierwsza operacja była wykonana poprawnie, gdyby nie usunięto śledziony, gdyby nie straciła przez to byle krwi, gdyby transfuzję wykonano zaraz po operacji, jest teraz za dużo gdyby... ale ona chciał żyć miała wolę zycia i walki ufała tym lekarzom tak jak my i niestety zawiedliśmy się wszyscy i Grecia odeszła choć mogła żyć
Niestety za późno dowiedzieliśmy się o tym o czym wiemy teraz...

tutaj wstawiam nie zapłacone faktury:
[...]
Ale faktury fakturami.... i niestety nie małe sama nie dam rady proszę pomóżcie... błagam...


Podaje nr konta jeśli ktoś chce mnie wspomóc:

[...]
z dopiskiem " darowizna dla Gretty"

Na fakturach jest inny adres ponieważ tam jest adres zamieszkania a do konta jest adres zameldowania.

Jeśli komuś będzię łatwiej i prościej do banku BZWBK to mogę podać na pw.

Re: Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Wto lis 19, 2013 22:02
przez Modliszka1412
Proszę a nawet błagam pomóżcie mi bo co już mogłam to sprzedałam nawet tel komórkowy, nie mam juz nic nawet swojej ukochanej sunieczki Grecika...

Re: Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Wto lis 19, 2013 22:14
przez Annaa
Bardzo..bardzo mi przykro że to Cię spotkało i że nie udało się uratować Gretty :(
Nie mam jak Ci pomóc :( ale mogę podnosić wątek może zajrzy ktoś kto pomoże...

Re: Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Śro lis 20, 2013 14:09
przez czarnykapturek
Podnosze, niestety jestem w podobnej sytuacji i nie moge nic wiecej zrobic, przykro mi... :oops:

Re: Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Nie lis 24, 2013 0:48
przez anieli
Bazarek u mnie jest cały czas aktualny.
Jutro tylko zedytuję i zrobię nowy banerek- dziś już padam.

Re: Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Nie lis 24, 2013 1:59
przez Modliszka1412
anieli pisze:Bazarek u mnie jest cały czas aktualny.
Jutro tylko zedytuję i zrobię nowy banerek- dziś już padam.


Dziekuje Ci <3

poprzednia wpłata odłozyłam na fakturę z Animusa

Re: Gretta odeszła [*] NIEZAPŁACONE FAKTURY !PROSZĘ O POMOC!

PostNapisane: Nie lis 24, 2013 15:00
przez aassiiaa
Proszę nie dublować wątków. Ten zamykam.
Główny wątek tutaj:
viewtopic.php?f=1&t=157754&start=105