» Wto gru 17, 2013 19:38
Re: Potrzebna pomoc w zakupie karmy dla psa alergika. Kraków
Witam,
od siebie dołożyć mogę niestety tylko kilka wskazówek.
1. skontaktuj się z (skoro mieszkasz obok Krakowa) z Krakowskim TOZem, prosząc o pomoc (mi TOZ pomógł bardzo).
2. Na te sączące się rany polecam zakupić roztwór kwasu BOROWEGO (działa ściągająco, wysuszająco) oraz bizmutowy galusan potasu. W aptece kosztuje naprawdę grosze. Przemywać roztworem, smarować galusanem (taki żółtty proszek - nie pamiętam nazwy farmaceutycznej, tylko chemiczną). Zazwyczaj po 1-2 tygodniach są widoczne zmiany (jeżeli nie jest to np. gronkowiec).
Można też spróbować mydła chirurgicznego MANUSAN - zabija wszystko. W dodatku jest tani. Sprawdzałam działanie na pęcinie końskiej - piorunująca poprawa, chociaż dla konia nie było już nadziei.
Proponowałabym zrobić sobie (bądź kupić) smołę dziegciową (ale nie preparat z tym tylko prawdziwą smołę! - dlatego proponuję zrobić samemu.). Przy wrzodziejących, bakteryjnych ranach jest środkiem cudownym.
3. Spróbowałabym z tańszą alternatywą karmy.... BO umówmy się szczerze, co będzie jak zabraknie na karmę? A może BARF (sama karmię mieloną wołowiną 30 kg ON, płacę 3,50 zł za kilo.
Jeśli chodzi o suche, zaryzykowałabym z Brit Care. Nie wiem, kto może pisać takie BZDURY, że tłuszcz zawiera białko drobiowe... W tłuszczu jest ZERO jakiegokolwiek białka. Komuś zabrakło chyba podstawowej wiedzy. 99,8 % tłuszczu drobiowego stanowi tłuszcz. Pozostałe 0,2% to WODA.
Z własnego doświadczenia wiem, tocząc ponad 2 lata walkę z alergią (i wynikającą z niej grzybicą) mojej obecnie 11-letniej kotki, że bardzo często zwierzę jest uczulone nie na białko - ale na konserwant. Konserwant którym konserwowana jest sama karma, bądź jej składnik (np. mączki). Kotka była bardzo długo na Acanie, ale że ja nie jestem skarbonką bez dna (obecnie mam jeszcze ogłoszonego to kocurka obszczy-murka, który zaprzestał lania oraz starszego schorowanego ONa) byłam zmuszona poszukać tańszej alternatywy. I znalazłam, konserwowaną wit. E.
Tyle ze wskazówek żywieniowych ode mnie. Powodzenia.
BTW: Własnie przeglądałam publikacje naukowe dot. alergenów. Jednak nie znalazłam nigdzie badań stwierdzających alergenność tłuszczu drobiowego. W ogóle jakiegokolwiek tłuszczu. Znalazłam badania potwierdzające, że nadmiar tłuszczy, zwłaszcza tych zbędnych organizmowi (roślinnych) może prowadzić do rozwoju alergii za przyczyną otyłości. Znalazłam też badania, Australijskie, gdzie astmę leczy się tłuszczami, min. omega 3 (badania w fazie doświadczeń).
Jeżeli ktoś ma jakies publikacje, proszę o poprawkę.
Pozdrawiam .