I znów potrzebne wsparcie. Myślałam, że zanim skończy się karma to jakoś stanę na nogi, jakaś praca dorywcza czy coś, niestety wszystko poszło na spłatę długu za kota. Teraz też nie jest kolorowo. Kotka , którą się opiekuję ma we wtorek konsultację u weta we Wrocławiu, to generuje kolejne koszty ogromne dla mnie, sam dojazd to z 200 zł. Musi też dostawac specjalistyczną karmę RC. Bardzo drogą.
Do tego dziczki, którymi się zajmuję chorują na kk.
Bardzo proszę o wsparcie Psiaka karmą.
Może z racji tego, że Acana taka droga to może, ktoś chciałby wspomóc zakup Brit care vanision? Chyba najtańsza dla alergików. 12 kg 144 zł.
Dług , goni dług, nie mam jak i z czego wygospodarować takiej kwoty.