Wracając z zakupów jeden z moich psów przystanął i zaczął piszczeć przy porzuconej torebce foliowej,,,z której po chwili usłyszałam,że wydobywa sie ciche popiskiwanie
wziełam torbę do domu a tam....2 kanarki!!!!
jakiś wredny człowiek je wywalił!!!!
mam je w domu zostaną!tylko problemem jest klatka na razie mam pożyczoną bardzo małą ,za małą nie mam kasy na nową stąd mój apel i prośba ,chętnie przyjmę,,,lub kupię nie drogo
kanarki mieszkają w Poznaniu
mam nadzieję,żę kocie ciocie -pomogą!!!
mój mail
Witkacy80@tlen.pl tel.721602410