KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku razem!:)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro paź 16, 2013 10:01 KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku razem!:)

Ciastek i Budyń to dziewczynki. Szukają wspólnego domu, gdyż bardzo się lubią (wylizują sobie uszy i głowę ;) ).

Króliczki trafiły do mnie prosto od poprzedniego właściciela, który wywiózł je na własną działkę jakiś czas temu i przyjeżdżał do nich raz na tydzień. Na szczęście oddał mi je bez większych problemów. Króliczki zostały kupione przez niego od hodowcy, który głównie hoduje króliki mięsne, ale przy okazji też miniaturki. Były właściciel twierdzi, że króliczki wziął równo rok temu (były wtedy małymi kuleczkami), chociaż dr Kuba Kliszcz z PulsVetu uważa, że są młodsze (6-7 miesięcy). Króliczki były zabawką dla dziecka - podobno dziecko już się nimi nie interesowało, więc ojciec dziecka postanowił pozbyć się problemu. Na szczęście w dość humanitarny sposób...

Królisie są u mnie od 22 września 2013.

Były już na kontrolnej wizycie w PulsVecie: są zdrowe, ogólnie w dobrej formie. Dostały odpowiednie preparaty na życie wewnętrzne i zewnętrzne. Są już po zabiegach kastracji (9.10.2013).

Ciastek i Budyń ważą równo po 1,2 kg.

Są bardzo grzecznymi królikami (przynajmniej na razie :P ), nie boją się także kotów i szczurów (z kotami mają bezpośredni kontakt pod moją ścisłą kontrolą, a szczury tylko mogą wąchać przez pręty szczurzej klatki ;) ), z moim psem ich nie zapoznawałam (nie ma wstępu do pokoju) - Budyń trochę się boi szczekania psa: wtedy wskakuje do swojej klatki i "czeka w gotowości". Dla kotów są łagodne! W zasadzie w ogóle nie przejawiają agresji do żadnego gatunku.

W stosunku do ludzi obie są łagodne i przyjazne, oczywiście boją się przebywania na kolanach (nie wiadomo jak te dziecko je traktowało), ale z ciekawością same wspinają się na moje nogi, nawet jeśli nie mam żadnego jedzenia w ręku :P Można je swobodnie głaskać - nie unikają kontaktu, nie uciekają od ręki.


Ich zdjęcia (Budyń jest pół na pół czarno-biała, a Ciastek jest biała w łatki):
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Będą do adopcji na warunkach Stowarzyszenia Pomocy Królikom. W sprawie ich adopcji na razie lepiej się kontaktować bezpośrednio ze mną, bo nie mają jeszcze przydzielonego pośrednika adopcyjnego.

Do adopcji nie tylko w Warszawie - po przeprowadzonej wizycie przedadopcyjnej jest możliwość adopcji do każdego miasta :)

Profil SPK oddziału Warszawskiego: https://www.facebook.com/SPKWarszawa
Ostatnio edytowano Śro paź 16, 2013 10:30 przez *anika*, łącznie edytowano 2 razy
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro paź 16, 2013 10:04 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Dziewczynki szukają też opiekuna wirtualnego: Stowarzyszenie Pomocy Królikom zgodziło się wspomóc mnie w ich utrzymaniu: zabiegi kastracji były na koszt SPK, także pierwsza wizyta kontrolna (ocena stanu zdrowia + odpchlenie preparatem advocate) była na koszt stowarzyszenia. SPK także podarowało mi zapas sianka (4 kg) i trocin (aby miały w klatce sucho).

Ciągle czekam na wstawienie ich zdjęć i opisu w zakładce z królikami do adopcji ( http://adopcje.kroliki.net/ ), coś się nie mogę doczekać :P


Za kastracje Ciastka i Budynia są kwoty: 200 zł i 190 zł + 42 zł za pobyt w szpitalu i leki, a za wizytę kontrolną pierwszą 89 zł = razem 521 zł
Tutaj szczegóły (kastracje nie są wliczone, będą wliczone w kolejny miesiąc rozliczeń):
http://www.kroliki.net/pl/warszawa/jak- ... rniku-2013

Kto mógłby wspomóc?


edit: kwota. Na wydruku z lecznicy nie było kwoty za szpital, teraz SPK wyszczególniło koszty, w w/w linku są szczegóły.
Ostatnio edytowano Wto paź 22, 2013 16:17 przez *anika*, łącznie edytowano 1 raz
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 21, 2013 15:53 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Mam takie pytanie - może i bym wziął je, tylko czy kot nie jest dla nich zagrożeniem, jakto jest z kotami i królikami?

studentsebastian

 
Posty: 2
Od: Czw paź 17, 2013 22:13

Post » Pon paź 21, 2013 16:37 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

studentsebastian pisze:Mam takie pytanie - może i bym wziął je, tylko czy kot nie jest dla nich zagrożeniem, jakto jest z kotami i królikami?

Kot JEST zagrożeniem dla królika jeśli będzie go gonił i próbował się z nim bawić.
Nie można dopuszczać do jakiejkolwiek sytuacji w której kot mógłby zrobić krzywdę królikowi.
To są małe zwierzątka o bardzo delikatnych kościach oraz bardzo niewytrzymałym sercu - nagły stres może je zabić (gdy np. kot zacznie królika gonić).

Trzeba podczas wybiegów królików (a potrzebne im są wybiegi przynajmniej 4 godziny dziennie po pokoju, codziennie) cały czas być w tym samym pomieszczeniu i patrzeć co robi kot. A najlepiej żeby kot i króliki nie miały wspólnych wybiegów, jeśli nie jesteśmy pewni zachowania kota. Niektóre koty są bardziej łowne, trudno przewidzieć.

Akurat moje własne koty nie są łowne, ale np. oba tymczasy (dwa ponad roczne koty) czasem próbują się bawić z królikami w gonienie i pacanie łapą (jak z drugim kotem) - trzeba cały czas uważać.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw paź 24, 2013 13:47 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Szalony Kot pisze:Pokazać je na FB?

Tak :)
Dopisz, że mogą mieszkać z kotami. Oczywiście jeśli zapewni się odpowiedni poziom bezpieczeństwa w ich kontaktach ;)
Kontakt telefoniczny do mnie (ten co zwykle - nr tel fundacyjny).


Wiem, że króliki z kotami mogą żyć i się dogadywać, ale te konkretne (i pewnie większość królików też) boją się jak Kongo na przykład je zaczyna gonić :twisted: To głupi kot jest. Nawet Szufla już załapała, że królików się nie goni.
A Maniusia ze strachu je tłucze łapą po głowie :twisted: Oczywiście tylko czasem. Ale wiem, że nie można ich samych zostawiać ;)

Także - po prostu trzeba uważać i mieć na oku to co robi królik i kot razem.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 17, 2014 16:38 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Ciastek i Budyń dziś zostały zaszczepione na myksomatozę i pomór szczepionką nobivac :)
Przy okazji się okazało, że przybrały na wadze... Budyń 1,65 kg, Ciastek 1,45kg... ale podobno grube nie są ;)
Zostały też obejrzane z każdej strony: ząbki, uszy, serce, płuca, brzuszek - wszystko zdrowe ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon mar 17, 2014 20:22 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Szalony Kot pisze:A one już domu nie znalazły aby? Jakoś tak mi się wydawało, a tytuł mylący :>

Nie, tytuł nie jest mylący - po tygodniu wróciły do mnie z powrotem...
Nadal szukają domu.
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa


Post » Pon mar 17, 2014 20:30 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Ja tego po prostu nie pisałam ;)
To mogłaś nie wiedzieć :P
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto mar 18, 2014 7:14 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Piękne maluchy ! U mnie królik żyje w wielkiej zgodzie z kotami, nigdy nie jest przez nie atakowany, wprost przeciwnie - sam je zaczepia :D .
Kciuki za dobry dom :ok:
A jak już jesteśmy przy ochronie, to ja dam ci podarek. Kotka. Będziesz go karmił, czesał i codziennie głaskał, bo kotek to bardzo lubi. Za to jak ktoś przyjdzie ciemną nocką, żeby ci poderżnąć gardło, to kotek go zeżre.
Toroj

MM93

Avatar użytkownika
 
Posty: 512
Od: Czw sty 12, 2012 21:36

Post » Wto mar 18, 2014 13:52 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Zdziwiłam się ,bo u mnie król dokucza kotom .Ale nasz nie miniaturka.
Potrzebuje kogoś doświadczonego w królikach.

anka1515

 
Posty: 4101
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto mar 25, 2014 22:23 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

anka1515 pisze:Zdziwiłam się ,bo u mnie król dokucza kotom .Ale nasz nie miniaturka.
Potrzebuje kogoś doświadczonego w królikach.

a u mnie królik rządzi, potrafi przepędzić, podrapać i ugryżć kota. Moje trzy koty wszystkie ponad 6kg, panicznie się Go boją. Do pokoju w którym królik mieszka, ma klatką, spaceruje, kot nie ma prawa wejść., to jest terytorium Timusia-królika i koniec :mrgreen: . Zaznaczam, królik samiec, kastrowany :wink:
http://norweskie.blog.onet.pl/czekam na zamówienia;)
ObrazekObrazek

Niutek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2205
Od: Pt sty 16, 2009 22:38
Lokalizacja: Zgierz

Post » Wto mar 25, 2014 22:36 Re: KRÓLICZKI MINIATURKI! Ciastek i Budyń szukają domku raze

Niektóre króliki też bywają niebezpieczne dla kotów... niektóre nawet bardzo. Trzeba uważać w pierwszych kontaktach nowego królika/kota z tym drugim gatunkiem.

Oczywiście wiem, że bywają całkiem udane przyjaźnie pomiędzy królikiem a kotem, ale lepiej mieć świadomość, że może być różnie - jeśli się nie zna obu konkretnych zwierzaków.

Ciastek i Budyń raczej przyjaźnić się nie chcą z kotami ;) Może dlatego, że koty się z nimi chcą bawić dokładnie tak jak z innymi kotami... czyli łapą go po głowie i usiąść na króliku :roll: albo pogonić (u mnie koty baaardzo dużo się ganiają w zabawie). Ciastek i Budyń niestety tego nie rozumieją... ale paniki nie ma ;)
♪♫♬ ♪

*anika*

 
Posty: 13244
Od: Pon mar 28, 2005 20:15
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 22 gości