Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!
Napisane: Śro maja 09, 2018 21:16
Ja obawiam się, że przesadzilam
Moo ma swoją stołówkę, gdzie codziennie dostaje swoją porcję.
Początkowo była to mokra karma dla jeży z dodatkiem siekanej wołowiny. Potem pół puszki vitakrafta i saszetka karmy kociej. Teraz to tylko kocia karma z dodatkiem mieszanki studenckiej lub suchej kociej karmy, której zresztą Moo nie je.
Zastanawiam się czy nie dokarmiać jej po prostu co drugi dzień.
Moo ma swoją stołówkę, gdzie codziennie dostaje swoją porcję.
Początkowo była to mokra karma dla jeży z dodatkiem siekanej wołowiny. Potem pół puszki vitakrafta i saszetka karmy kociej. Teraz to tylko kocia karma z dodatkiem mieszanki studenckiej lub suchej kociej karmy, której zresztą Moo nie je.
Zastanawiam się czy nie dokarmiać jej po prostu co drugi dzień.