wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Śro maja 09, 2018 21:16 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Ja obawiam się, że przesadzilam
Moo ma swoją stołówkę, gdzie codziennie dostaje swoją porcję.
Początkowo była to mokra karma dla jeży z dodatkiem siekanej wołowiny. Potem pół puszki vitakrafta i saszetka karmy kociej. Teraz to tylko kocia karma z dodatkiem mieszanki studenckiej lub suchej kociej karmy, której zresztą Moo nie je.
Zastanawiam się czy nie dokarmiać jej po prostu co drugi dzień.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro maja 09, 2018 21:45 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

tak wygląda stołówka Moo " odkryta
https://zapodaj.net/9d842a2e15134.jpg.html
a tak zakamuflowana
Obrazek
tu widać do niej wejście
Obrazek

a tu widać odległośc stołówki do domku
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro maja 09, 2018 23:24 przez egwusia, łącznie edytowano 2 razy

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro maja 09, 2018 22:14 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

U mnie też od paru dni jeż buszuje po podwórku. Przychodzą od 4 lat na podwórko i wyjadają bezdomnym kotom karmę ale i chodzą po trawie w poszukiwaniu robaszków. Teraz chyba już nie przychodzą z zewnątrz a zrobił sobie lokum pod paletami w liściach bo koty go wyczaiły ale i zawsze tam zwiewa jak otwieram drzwi. Wycwanił się bo jak tylko usłyszy, ze stawiam miseczkę z karmą to tup tup tup do jedzonka.
Chciałabym mu zrobić jakąś budkę ale pojęcia nie mam jaką.
Czy można go odrobaczyć fenbenatem?
A jak to dziewczynka i małe będą?

Obrazek Obrazek

viewtopic.php?f=1&t=176831&p=11604581&hilit=je%C5%BCe#p11604581
viewtopic.php?f=1&t=172120&p=11520496&hilit=je%C5%BCe#p11520496
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Śro maja 09, 2018 23:23 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Lokum pod paletami to dobra miejscówka dla jeża. Pod warunkiem , że palet nikt nie ruszy.
Obudziło się biedactwo mocno głodne to i korzysta jak tylko może :D

Moje Moo teraz trudno sfocić. Ale ją widuję . A dzisiaj słyszałam jak je :ryk:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob maja 12, 2018 16:30 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

egwusia pisze:Lokum pod paletami to dobra miejscówka dla jeża. Pod warunkiem , że palet nikt nie ruszy.
Obudziło się biedactwo mocno głodne to i korzysta jak tylko może :D

Moje Moo teraz trudno sfocić. Ale ją widuję . A dzisiaj słyszałam jak je :ryk:

Palet nikt nie ruszy, spoko. :wink:
Wczorajszej nocy przy karmieniu były 2 jeże, czyżby parka?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob maja 12, 2018 17:06 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Jeże jedzą co uda im się upolować, znaleźć.
Spróbuj jej zmniejszyć porcje.

Fenbenatem można odrobaczyć, ale dawkę trzeba dostosować do wagi jeża.

Można - 110 mg na 500 gram masy ciała jeżyka, którym posypuje się karmę w rozłożeniu na 3 posiłki; kurację należy powtórzyć po 2 tygodniach.

http://www.helpanimals.pl/?jak-jezom-po ... c-zime,546

Na anglojęzycznych Fenbendazole 100mg/kg raz dziennie przez 5 dni, powinno się powtórzyć.

Ciekawe opracowanie :

https://www.britishhedgehogs.org.uk/lea ... atment.pdf

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Sob maja 12, 2018 17:32 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Nie mogę zmniejszyć im jedzenia bo to jeże wyjadają karmę bezdomnym kotom.
Mają na podstawkach tez sucha karmę ale wolą mokrą i 1 puszka przez noc znika ale kto pierwszy to wiadomo. :wink:
Co do fenbenatu to mam rozpiskę, ze stosuje się 0,25-0,5g na 1kg a łyżeczka to około 3,5 g i tak daje kotom.
Niestety nie wiem ile waży jeż ale podejrzewam, że około kilograma?

Piszesz dorobella, że rozłożyć odrobaczenie na 3 posiłki dzień po dniu?
Obrazek Obrazek

Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych. Stendhal
Wątek Łopatą i do piachu ku przestrodze o zaufaniu i podłości ludzkiej bez granic, ale i szczęśliwym zakończeniu :) :) :)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... &start=960

Anna61

 
Posty: 40224
Od: Nie lis 25, 2007 20:27
Lokalizacja: Pabianice

Post » Sob maja 12, 2018 20:03 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Zmniejszenie porcji dotyczyło pewnie mnie i Moo.
Ja jej nie żałuję, ale obawiam się że robię z niej kalekę. I że się uzależni od dokarmiania.
Przy tym ja jej właściwie nie widuję. Tylko karmię i sprzatam. :)

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie maja 13, 2018 19:41 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

egwusia pisze:Zmniejszenie porcji dotyczyło pewnie mnie i Moo.
Ja jej nie żałuję, ale obawiam się że robię z niej kalekę. I że się uzależni od dokarmiania.
Przy tym ja jej właściwie nie widuję. Tylko karmię i sprzatam. :)


Oczywiście nie drastycznie, bo się dziewczyna wkurzy :smokin:

Anna61 pisze:Nie mogę zmniejszyć im jedzenia bo to jeże wyjadają karmę bezdomnym kotom.
Mają na podstawkach tez sucha karmę ale wolą mokrą i 1 puszka przez noc znika ale kto pierwszy to wiadomo. :wink:
Co do fenbenatu to mam rozpiskę, ze stosuje się 0,25-0,5g na 1kg a łyżeczka to około 3,5 g i tak daje kotom.
Niestety nie wiem ile waży jeż ale podejrzewam, że około kilograma?

Piszesz dorobella, że rozłożyć odrobaczenie na 3 posiłki dzień po dniu?


Myślę,że oni mają na myśli podawanie fenbenatu przez 3 dni. Lepiej podawać przez 5.

viewtopic.php?f=1&t=29017&start=75

W 1 pełnej łyżeczce od herbaty (5g) jest dawka dla kota o masie 4 kg
a w płaskiej łyżeczce (2 g) proszku jest dawka dla kota o masie 1, 6 kg, czyli kociaka.

Ja ważę jeże przed każdym odrobaczaniem. Fenbenat najlepiej dawać 100 mg/kg m.c. przez 5 dni powtórzyć po 14. Można zakroplić kroplami advocate dla kotów 0,4 ml/kg m.c. Jeż nie może być po kąpieli, mokry. Krople na kark- jeżowy. Po zakropleniu sprawdzam przez 24 godziny stan zdrowia, czy nic się nie dzieje, jeż nie ma dostępu językiem do zakroplonej części.
Czytałam o fipronilu. Ja osobiście nie mam doświadczeń, ale raz trafił do mnie jeż spryskany fipronilem, ale jakoś pchły fipronil przeżyły, a miał ich jeżyna całe mnóstwo. W każdym razie u mnie nic nie działo się po zakropleniu jeży advocatem. Nie stosowałam go u maluchów.

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Pt maja 25, 2018 12:44 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Wczoraj kole 22-giej nakaryłam Moo jak wychodzi z jadalni :1luvu: Obrazek
Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie cze 10, 2018 11:39 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Moo wygląda pięknie :)


Kochani :1luvu:
Asia, która zabierała ode mnie wiele jeżyków założyła fundację Przytul jeża


https://www.facebook.com/przytul.jeza/?fref=mentions

Jakby ktoś chciał wspomóc jeżyki

https://www.ratujemyzwierzaki.pl/przytuljeza

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro wrz 12, 2018 11:12 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Kilka dni temu koło przedszkola lezał wielki martwy jeż. Dzwoniłam po SM zeby zabrali zwłoki. Wczoraj z drugiej strony przedszkola przy samej ulicy znajoma znalazła jezową kuleczkę. Pora dnia tj godz 16 i wielkośc jeża (100g) zdecydowało, że kazałam jej go zabrac a nie przenosic w bezpieczne miejsce. Jezyk a chyba to jezynka pojedzie do Skierd, ale zastanawiam sie dlaczego o tej porze roku takie maleństwo/ Przeciez nawwet pod opieka matki nie urosło by na tyle do zimy aby bezpiecznie zahibernować
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro wrz 12, 2018 11:53 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Duży jeż mógł być matką. Małe jeże to drugi miot. Poproś znajomą, żeby się rozejrzała, bo może było gniazdo i jest więcej małych, jeżowych kulek, które wyszły z gniazda głodne, szukając matki.

Nela, którą znalazłam kiedyś w połowie września na trawniku miała 150 gram.
Ostatnio edytowano Śro wrz 12, 2018 12:40 przez dorobella, łącznie edytowano 1 raz

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Śro wrz 12, 2018 12:05 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Już o tym pomyślałam i wczoraj wieczorem sama łaziłam z psami wkoło przedszkola. Ale więcej jeżowych kuleczek nie było.
Obrazek

Ewa.KM

 
Posty: 3765
Od: Śro mar 20, 2013 23:32

Post » Śro wrz 12, 2018 12:41 Re: wierzę w jeże Eowina ma swój własny ogród!

Miejmy nadzieję, że chociaż tej malutkiej kuleczce się uda :1luvu:

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości