Koszatniczki do adopcji - lubelskie

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon sie 12, 2013 8:52 Koszatniczki do adopcji - lubelskie

Na prośbę koleżanki axxk z forum SPŚM dotyczącego świnek morskich, zakładam wątek adopcyjny dla 8 maleńkich koszy :kotek:

Kopiuję z wątku założonego na forum dla świnek:

bezpośredni link: http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... ?f=13&t=49

axxk pisze:Do adopcji mam 8 sztuk uroczych małych koszatniczek. Kosie urodziły sie 28 czerwca, do adopcji będa w sierpniu. w związku z tym, że sa to zwierzęta stadne najlepiej jest trzymac minimum 2-3 kosie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
axxk pisze:moje ślicznotki rosną jak szalone. Jeda juz wszystko, częśc juz pije z poidełka. Wariują biegają rozrabiają, bija sie dla zabawy. są urocze.
Ale chyba powinanm wam przypomniec skąd się wzięły u mnie te maleństwa, skoro temat moich kosiek przestąl istnieć..
Dostałam na DT na początku maja kosię błakającą sie po ulicach, poturbowaną z połową ogonka. Kosia została złapana i zaczął sie problem co dalej z nią zrobić bo nie mogła zostac u dziewczyn które ją złapały.
Były proby oddania kosi do: sklepu zoologicznego, zoo i gdzie sie da i nikt jej nie chchiał w takim stanie. Na forum kosiowym byłam "molestowana" jako ostania deska ratunku. Jeszcze dobrze nie przemyślałam tematu a juz kosia byla u mnie na DT. Okazało się, że jest urocza samiczka z różowymi uszkami i noskiem. Byla zupełnie inna niż moje dziewczyny, skadła serce nasze dostała imię Niunia :) Po tygodniu zapadla decyzja że zostaje u nas, Po kolejnych 2 tygodniach odbyły sie próby łączenia dziewczyn, trwały niecałe 2 tygodnie i były bardzo krwawe i bardzo dziewczyny były poturbowane.
Ale udało sie i od 8 czerwca Niunia zamieszkała w klatce z moimi dziewczynami. 3 tygodnie później -w nocy z 27 na 28 czerwca w klatce pojawiło sie 8 maleństw.
axxk pisze:kto chce pokochac maluszki

Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Obrazek

Obrazek

kto pokocha maleństwo?


Śliczne, prawda?

Są 2 dziewczynki i 6 chłopców.
Zainteresowanych proszę o kontakt z axxk poprzez link podany przeze mnie, ewentualnie za moim pośrednictwem :kotek:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pon sie 12, 2013 16:40 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

ale historia ... najważniejsze że z dobrym zakończeniem :D

teraz jeszcze żeby maluszki znalazły najlepsze domy - kto pokocha koszatniczki ?

Bagienko może wklej tutaj informacje np. z forum koszatniczek
jak należy się opiekować koszatniczkami żeby były szczęśliwe
Obrazek Obrazek Obrazek

wibryska

Avatar użytkownika
 
Posty: 12336
Od: Nie gru 17, 2006 18:41
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 12, 2013 20:44 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

wibryska pisze:Bagienko może wklej tutaj informacje np. z forum koszatniczek
jak należy się opiekować koszatniczkami żeby były szczęśliwe

Degu Serwis: Koszatniczka w Internecie http://koszatniczka.org/index.php

Na początek:

Złote reguły koszomaniaka:

1. Nigdy nie trzymać pojedynczo koszatniczek.

2. Nie podawać koszatniczce produktów zawierających cukier. Dotyczy to również owoców i słodyczy.

3. Nie łapać koszatniczki za ogon.

4. Nie trzymać koszatniczki w małej klatce - minimalne wymiary klatki są następujące: szerokość 40cm x długość 70cm x wysokość 80cm.

5. W grupach mieszanych samce powinny być wykastrowane.

6. Koszatniczka nie może obgryzać plastiku i innych tworzyw sztucznych - jest to bardzo szkodliwe.

7. Nie karmić koszatniczki nieznanymi roślinami lub takimi, o których nie ma pewności, że są nieszkodliwe dla nich.

8. U koszatniczki nie należy obawiać się przejedzenia, więc powinny mieć one siano, zioła oraz granulat stale dostępne w klatce.

9. Podstawowym pożywieniem koszatniczki jest siano, nie ziarna zbóż.

10. Koszatniczka nie powinna dostawać twardego chleba. Jest to często spotykane błędne przekonanie, że twardy chleb jest dobry dla gryzoni. On szybko nasiąka i rozmięka, w dodatku jest bardzo pożywny.

11. Pożywienie dla koszatniczki powinno być możliwe naturalne i zawierać celulozę.

12. Nie wolno razem hodować rodzeństwa różnej płci(zakaz tzw. chowu wsobnego).
Można natomiast hodować rodzeństwo tej samej płci - dwie siostry lub dwóch braci.

Tłumaczenie z http://www.octodons.ch/ jak zwykle nieoceniony Rafers

Źródło: http://koszatniczka.org/viewtopic.php?t=13518
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Wto sie 13, 2013 17:36 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

podniose troszke i zachece moze :)
Koszatniczki bardzo ladnie sie oswajaja.
U znajomych kosia po podejsciu do klatki tez podchodzi, potem wchodzi na reke, i wystawia do miziania, glowe lapki i brzuszek :)
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Nie sie 25, 2013 21:56 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

podniosę ;)
ja gorąco, wszystkim wahającym się, polecam koszatniczki! nigdy nie miałam tak kochającego gryzonia, jak kosza, właśnie. gdy zmarła jej towarzyszka, była bardzo smutna i markotna, więc towarzystwo jest dla nich bardzo ważne! odwdzięczają się miłością całym serduszkiem :1luvu:
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Nie sie 25, 2013 21:58 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

Trufelia pisze:podniosę ;)
ja gorąco, wszystkim wahającym się, polecam koszatniczki! nigdy nie miałam tak kochającego gryzonia, jak kosza, właśnie. gdy zmarła jej towarzyszka, była bardzo smutna i markotna, więc towarzystwo jest dla nich bardzo ważne! odwdzięczają się miłością całym serduszkiem :1luvu:

:ok:

Być może na Śląsku znajdą domek, nie wszystkie co prawda, ale może kilka :ok: :ok: :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt wrz 06, 2013 13:19 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

wiem ze 2 kosie pojechaly na DS
zostalo 6 szukajacych.
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Pt wrz 06, 2013 17:01 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

fenek_k pisze:wiem ze 2 kosie pojechaly na DS
zostalo 6 szukajacych.

Tak, tak, nawet u nas nocowały :D
I do Wa-wy z nami podróżowały :ok:

Fajne zwierzątka, bardzo :kotek:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Pt wrz 06, 2013 17:21 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

ba, przefajne! moja wchodziła mi do kaptura i spała w kieszeni, kiedy wychodziłyśmy na miasto w poszukiwaniu miejsca na wybieg z koszem mojej koleżanki. także brać!
Obrazek
sen podchodzi do drzwi na palcach, jak kot...

<3 Truff - http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=46&t=156003
Obrazek

Trufelia

 
Posty: 1297
Od: Pon sie 19, 2013 20:00
Lokalizacja: Olsztyn i okolice.

Post » Czw wrz 26, 2013 12:14 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

Zostały już tylko cztery kosie, ale prawdopodobnie jeszcze dzisiaj dwa pojadą do nowego domu :ok:

Spójrzcie, jak urosły :)
Obrazek

Zdjęcie pochodzi z wątku adopcyjnego axxk http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/viewtopic.php?f=13&t=49&start=80
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Śro paź 02, 2013 8:53 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

z 8 kosi zostalo 2 ktore dalej szukaja domu :)
Obrazek Ziva znalazla dom :)

Obrazek

Jeep wywalony na dzialki prosi o pomoc!
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1& ... #p10630944

fenek_k

 
Posty: 609
Od: Pt kwi 09, 2010 8:29

Post » Śro paź 02, 2013 11:15 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

fenek_k pisze:z 8 kosi zostalo 2 ktore dalej szukaja domu :)

Ha ha :)

Idą, jak ciepłe bułeczki :ok:
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw paź 03, 2013 15:56 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

Jakiej płci są te, które jeszcze zostały?

bazyla

 
Posty: 5325
Od: Pon kwi 03, 2006 8:14
Lokalizacja: okolice Pruszkowa

Post » Czw paź 03, 2013 18:56 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

bazyla pisze:Jakiej płci są te, które jeszcze zostały?

Zostali chłopcy.
Ale jakby znalazł się fajny domek i to gdzieś nie daleko, to i dziewczynka mogłaby się znaleźć :wink:

Polecam wątek adopcyjny tych kosi na forum SPŚM
http://www.swinkimorskie.eu/nowe_forum/ ... 228#p33228
Obrazek

Bagienka

 
Posty: 1298
Od: Sob paź 08, 2011 6:05

Post » Czw paź 03, 2013 19:47 Re: Koszatniczki do adopcji - lubelskie

Witam serdecznie. W końcu udalo mi sie zarejestrować i tutaj.
Dziękuję bardzo Bagienko za zaangażowanie w szukanie domkow maluszkom.


Domku pilnie szukają 2 chlopcy. Ich bracia mają już domki stałe w Warszawie i Wrocławiu.

Domek dla dziewczyn jest mniej pilny,

axxk

 
Posty: 1
Od: Czw paź 03, 2013 19:28

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości