Strona 1 z 1

P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Wto maja 21, 2013 19:06
przez miki27
Na ul. Urbanowskiej 24 w Poznaniu lezy na trawie fretka, oczy zaropiałae, futro przerzedzone -info od kolegi, mnie nawet w Poznaniu nie ma. Działam w kotach na fretkach sie nie znam. Kuba nie ma nawet kontenerka, boi sie ze fretka jest dzika. Jest ktos z Poznania z tamtych okolic zeby jakoś pomóc. co robić?

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Wto maja 21, 2013 19:17
przez wistra
Dzwoń do niej, jest koordynatorem na Wasze województwo:
Paulina Pielin (Paula81) na terenie województwa wielkopolskiego
tel: +48 506 520 570
email: paulina.pielin@fretek.org

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Wto maja 21, 2013 19:46
przez miki27
Dzięki! Przekazałm nr koledze i nr na interwencję do pogotowia dla zwierząt. Czekam na info.

Re

PostNapisane: Wto maja 21, 2013 20:13
przez kicikicimiauhau
Biedna fretka :-(
Napisz, co z nią, gdy się dowiesz.

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Śro maja 22, 2013 13:26
przez dorcia44
i co z fretką?

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Śro maja 22, 2013 21:09
przez miki27
Rano sms od Mileny, dziewczyny Kuby, który do mnie zadzwonił w sprawie fretki: " Nie udało się jej złapać, uciekła na ogrodzona posesję potem już jej nie było . Zna tamten teren więc pewnie tam mieszka, ucieka przed człowiekiem, boi się" a szkoda bo zadzwoniła do mnie dziewczyna z organizacji "Salamandra" , która wzięłaby fretke bo zna sie na nich i mogłaby pomóc.. Moze faktycznie ta fretka ma właściciela, ale czy fretki sa wychodzące?, np do ogrodu? Myślałam, ze takie zwierzaki trzyma sie w domu. Ta Monika z organizacji mówi, że może dziecko dostało na komunię, może to samiec a podobno mocz jest ostry i mógł ktoś wywalić na dwór.

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Śro maja 22, 2013 22:13
przez dorcia44
Niestety ludzie wypuszczają fretki na ogród ,przynajmniej ja takie widywałam :cry:

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Czw maja 23, 2013 6:55
przez wistra
Dzwoniliscie do Pauliny? Ona jest ze stowarzyszenia fretkowego, pojechaliby tam i popytali ludzi. Oni dzialaja jak my z kotami.

Jakbyscie znalezli kora z ropiejacymj oczami, tez byscie go zostawili, bo uciekl na prywatna posesje?

Re: P-Ń, NA UL. URBANOWSKIEJ 24 LEZY FRETKA. CO ROBIĆ?

PostNapisane: Wto maja 28, 2013 10:33
przez harpia
Jak się ta sprawa skończyła?

Jeżeli ktoś znajdzie fretkopodobne zwierzę z oznakami choroby (lub zachowujące się dziwnie) nigdy nie wolno łapać je w gołe ręce tylko dzwonić w odpowiednie miejsce lub do odpowiednich ludzi.
Rok temu miałam sytuację, kiedy dzwoniono po mnie bo znaleziono fretkę pod Krakowem, po przyjeździe okazało się, że to nie fretka a kuna, na dodatek ze wszystkimi objawami wścieklizny, nie wiem jakim cudem ludzie, którzy ją zamknęli w pojemniku nie zostali pogryzieni, do dziś jak sobie pomyślę jak ryzykowali to mi włosy dęba stają :strach: