» Nie kwi 09, 2017 20:44
Re: padaczka u psów z powodu preparatów p.kleszczom
Jak najdalej od chemii!
Jest wiele zapachow, ktore odstraszaja kleszcze. Powiem o kotach, bo z nimi mam doswiadczenie.
Kleszczyce nie znosza woni czosnku i jesli sami zjecie w sezonie po kilka zabkow dziennie, beda po was lazic, ale nie wpija sie. Niestety, sposob ten nie nadaje sie dla kotow (i psow), bo czosnek jest dla nich toksyczny. Dlatego mozna jedynie posmarowac zwierzatko olejkiem czosnkowym (lub woda czosnkowa - woda, w ktorej moczy sie roztarty czosnek, sloik trzymamy w lodowce) w miejscu, gdzie go dosiegnie jezykiemi gdzie, przy okazji, lubia sie wczepiac kleszcze, to jest na karku. Wcieramy nieco lekko w skore, nie mazemy po siersci. Klescze odstrasza tez zapach rozmarynu i lawendy, olejkami tych roslin mozna kota posmarowac. I obowiazkowo po kazdym pobycie nazewnatrz wyczesujemy zwierzatko i sprawdzamy palcami, czy ta zaraza sie nie przyczepila (sa filmy instruktazowe na YT, jak to sie robi.) Zabierze to 10-15 minut, ale warto. Przypominam, ze nie wolno wczepionego kleszcza przypalac papierosem, zalewac oliwa czy alkoholem, bo najczesciej powoduje to wyrzucenie tresci z przewodu pokarmowego kleszcza do krwioobiegu ofiary, a wlasnie ta tresc zawiara zaraze.
Kleszcza najlepiej wydlubac igla od strzykawki, tak, jak to zwykle robi chirurg. I odnosi sie to i do ludzi i do zwierzat. Potem dokladnie zdezynfekowac miejsce ukaszenia spirytusem.
Kleszcza zabijamy np miazdzac miedzy dwoma kamieniami lub palac. Nie wolno wrzucac zywego np do muszli klozetowej, bo istnieje duze ryzyko, ze wyplynie.