Alienor pisze:Ramzes już po kastracji i prawie zdrów. Będzie chyba w tym płatnym DT w Bytomiu.
Wszystko tu: http://www.facebook.com/events/456833754378269/
To link do wydarzenia staruszka
Moderator: Moderatorzy
Alienor pisze:Ramzes już po kastracji i prawie zdrów. Będzie chyba w tym płatnym DT w Bytomiu.
Wszystko tu: http://www.facebook.com/events/456833754378269/
Ramzesik plusy:
- przychlast jakich malo...lubi byc glaskany,
- nie wiem czy tylko mi sie wydaje ale znacznie ladniej chodzi...juz nie jak pijany,
- na podworku biega, goni mnie, podgryza....
- po schodach tez lepiej daje rade...
- niewybredny jesli chodzi o jedzenie....ale uwielbia karme gotowana...
- ma kondycje..potrafi duzo przejsc i jakos nie widac oznak zmeczenie u niego...
- wobec innych psiakow neutralny,
- na koty nie reaguje..
- juz fajnie nauczyl sie rytmu dnia u nas
- pozytywnie reaguje na ptactwo..
- bardzo pozytywnie reaguje na plec meska
- ladnie chodzi na smyczy
- daje sobie niemal wszystko zrobic i wszedzie zajrzec....np do uszy...okolice poduszek przy lapach , do pyska idt...
- cieszy sie na moj widok...nawet powiedzialabym ze sie smieje....
- juz od kilku nocy fajnie zachowuje czystosc....
Ramzesik minusy:
- przygluchy wiec kiepsko mi sie s nim rozmawia
-bierze w zeby wszystko co w zasiegu jego pychola sie znajduje...szczegolnie jak wyczuje jedzonko lub produkty spozywcze....
- jak zostaje sam to pipiskuje i szczeka...przynajmniej na poczatku...no i jak dluzej jest sam to tez przychodzi moment, ze zaczyna piszczec i szczekac...taki towarzyski jest....
- na pierwszym pietrze nawet jak jestem z nim to wskakuje na okno i se szczeka...nie wiem czy na samochody czy na ludzi....
- podczas jedzenie rozsypuje sucha karme i jezdzi miska po calym pomieszczeniu...a miski na stojaku kilka razy udalo mu sie przewrocic...
- lubi sobie sam poscielic miejsce gdzie spi a przy tym pomaga sobie zebami i pazurami...wiec kocyki, szmatki itd rozrywa, targa itd....
- podobnie z fotelem na ktorym spal...ufff.dobrze, ze on sluzy do takich celow a nie ajakis nowy:)...
- no i trzeba chowac rzeczy zapakowane...coby nie dorwal...np karme w worku...zwirek w worku...trociny..i przedmioty plastikowe...miski musi miec metalowe
Do dziś to była tajemnica i nic nie bylo na wydarzeniu na prośbę nowej właścicielki, ALE Ramzes jedzie dzisiaj, a może już pojechał do domu stałego do Wrocławia!!!
Ogromnie sie cieszymy, że "maluszkowi się udało"!
Zamieszka w domu z ogrodem, z 2 psiakami i 5 kotami
Uwielbiajmy Magdalenę bo jest wielka!
Niech ich miłość do zwierząt trwa na wieki!
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 20 gości