Apel! Bystra szuka domu bez psów! Koty mogą być.

Bystra to sunie odłowiona wraz z rodzeństwem przed mrozami z okolic Huty Katowice w Dabrowie górniczej. Mamusia i czworo rodzeństwa zyli na dziko. Smarkactwo ma około 5 miesiecy. Cała czeredka uczy się żyć w ludzkim społeczeństwie. U mnie na DT jest jedna z dziewczynek- dałam jej na imię Bystra

Mała wyrośnie na średniej wielkości pieska.
Cały wątek maluchów i mamusi tutaj: http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... omk%C3%B3w
I wątek Bystrej odkąd jest u mnie: http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... %C4%85-%29

Mała dostała najpierw imię Fruzia. Ale gdy do mnie przyjechała wystraszona, śliniąca się i posikująca ze strachu i stresu zobaczyłam w niej COŚ. Po pół godzinie w oczkach małej pojawiła sie ciekawość świata i ten błysk mądrości. Nazwałam ją wtedy Bystra. I pasuje to do niej idealnie

Jest typowym szczeniakiem. Łobuzi, uwielbia się bawić i podgryzać. Ale mimo życia w stanie dzikim smarkula natychmiast przestała brudzic w domu! Zachowuje idealną czystość nawet jak jestem w pracy 8 godz. plus dojazd .
Jakby tu napisać... Malutka zrobiła ogromne postępy w domu przez 2 tyg. . Tylko że ona nadal żyje u mnie w psim stadzie bo mam swoje dwa psy... Gdyby trafiła do domu bez psów przekierowałaby szybko sie z psiaków na człowieka. Jest kontaktowa i towarzyska, wiec z braku laku wybrałaby ludzi. Szukamy więc dla niej domu bez psów. Najlepiej z ogrodem dobrze zabezpieczOnym. Nie ma przy psach chęci ucieczki, ale do pracy potrzebne bezpieczne miajsce.
Jak jest? Tak jak napisałam- niesamowicie bystra. Uczy sie naśladując w mgnieniu oka

To wesoły, kochany szkrab. Gdyby znalazł sie dom który chciałby z nią pracować to zyska cudownego psa! I to takiego, który jak już pokocha to na całego! Dla nowego domku dałabym wsparcie i naukę jak zsocjalizować małą i co robić, aby wszystko przebiegło jak najmniej problemowo. Pokochałam tą małą bździagwe! Tylko że nie zsocjalizuję jej jak należy przy psach....

eeeno fajna fajna :mrgreen:

Zaraza

Powstał bazarek z którego dochód będzie przeznaczony na karme dla smarkuli i jej rodzeństwa ( w końcu jest ich czworo...) i dla zwierzaków pod opieką Stowarzyszenia Nadzieja Na Dom. Bystra i jej rodzeństwo rosną. Potrzebują z powodu zaniedbań dobrej karmy ( oczywiscie bez cenowej przesady

). Sama Bystra zjadła przez 17 dni 5 kg. jej.... I do tego wszystkie te chorujące teraz nagminnie zwierzaki w DT i schronisku

Potrzeby są ogromne!
Zapraszamy: viewtopic.php?f=20&t=149261

zaznaczam sobie
i będę podczytywać :1luvu:

Witamy

Cały wątek Bystrej: http://www.dogomania.pl/forum/threads/2 ... %C4%85-%29
Tutaj malutkie zainteresowanie a tam mała ma grono fanów którzy trzymają za nią kciuki.
Jest słodka, kochana i naprawdę bardzo bystra. Tylko że u mnie nie zrobi postępów w relacjach człowiek-pies bo nadal zyje w psim stadzie

I to mnie niesamowicie martwi. Potrzebuje choc tymczasowego domu bez psa, lub z psem niechętnym innym i potrafiącym tą niechęć pokazać. Wtedy mała będąc bardzo towarzyska musiałaby sie ukierunkować z psa na człowieka. U mnie nie ma szans, mimo że jest szczęśliwa. Ale to chodzi o jej dalsze życie. Musi szybko trafić do domu bez stada żeby to życie przez wiele lat było szczęśliwe i bez stresów.

poczytałam tez o Bystrej na dogo (wpisałam się

na wątku)

Bystra dzisiaj
Obrazek

śliczna jest :1luvu:

oby sie przekonała że ludź tez jest dobry nie tylko pies :ok:

Niestety, ale u mnie się nie przekona. Nie mam możliwości oddzielenia jej od psów. Dlatego tak bardzo ważne jest znalezienie dla niej domu bez nich. Niech to będzie nawet tymczas, ale bez psów. Mała jest bardzo towarzyska i szybko przekieruje sie na ludzi jak nie będzie miała innego wyjścia.
To nie jest jakiś problematyczny pies w życiu codziennym. Jest szczen iakiem, rosną jej zęby więc trzeba pilnować kapci i butów. Trzeba użyć trochę rozumu i pomyśleć co szczeniakowi może smakować. Jak zaczęła konsumować mi chodnik, to go wypsikałam perfumami i spokój. To samo z raczka od szuflady. Ma mase zabawek które patroszy i gryzie. Nie brudzi w domu ani nie jest w nim szczekliwa. Moja puli drze jape a ona nie. Na dworze zdarza jej się zaszczekać, ale znowu żadziej od Luśki.
Teraz codziennie będzie nauka chodzenia na smyczy poza placem. Myślałam najpierw, ze powinna znaleźć dom z ogrodem gdzie będzie mogła luźno biegać. Po przemyśleniach cofam wszystko. W bloku szybciej będzie zmuszona nauczyc sie spacerować i szybciej sie zsocjalizuje. Tutaj jest wieś...
Kolejne jej dobre strony to takie, ze przy petardach paniki nie ma. Sąsiad też włączył wielką piłe na dworze aby pociąć drzewo i była lekko niepewna najpierw, a za chwilkę już szalała. Czyli nie jest to lękliwy pies. Ona tylko zna życie w stadzie psim. Tak żyła i tak nadal żyje. I to koniecznie trzeba zmienić póki Bystra jest młodziutka i miekka jak glina.

Dlatego apeluję do ludzi nie mających psów: Błagam o dom dla niej. Moze byc tymczasowy. Poniesiemy koszty zwiazane z jej utrzymaniem. Pomożemy wszelaką radą w jej socjalizacji. Jak weźmie ją ktoś mieszkający blisko nas to pomożemy osobiście. Gdyby zaistniał jakiś większy problem skontaktujemy się ze specjalistą. Bo to chodzi o dalsze jej życie, a ma przed sobą masę lat. To " być albo nie być" w społeczeństwie.... I czym szybciej tym dla niej lepiej

piękna jest
taka wilczakowata

czaruję na dom dla Bystrej

Czaruj dobrze, bo konieczny dla jej dobra...

Wbrew temu co ludzie myślą wielkich problemów z nią nie będzie. Ot- takie same jak przy szczeniaku który jeszcze nie zna ulic, zgiełku i chodzenia na smyczy. Jedynie to nie da sie przytulić ani dotknąc na początku. Ale to też minie.

Wkoło huki petard, a mała tak samo jak moje burki nic sobie z tego nie robi

Na dworze lekko spłoszona, ale bez paniki. Spłoszona jest, bo petardy wybuchaja na plac u tuż obok

Dla Was i dla zwierzaków:
Obrazek

Dla siebie mam jedno życzenie: aby mój tata pozostał z nami w formie cały kolejny rok....

Dla Zmorki aby zyła długo i w zdrowiu.
Dla Luski aby zawsze była taka radosna.
Dla TZta: aby spełniły sie jego marzenia.
Dla Bystrej: aby znalazła odpowiedzialnych, kochajacych ludzi i przy nich przeżyła wiele cudownych lat.
Dla kotów i psów szukających swojego miejsca na Ziemi: aby go znalazły.
Dla Was: spełnienia marzeń.