Czym karmić ptaki wolnożyjące?-brak stołowników!

Pytanie jak w tytule.
Ku radości moich kotów (obserwatorzy parapetowi) reaktywowaliśmy karmnik w ogrodzie.
Karmnik na wysokim kiju,żeby żaden łowaca wychodzący sąsiedzki się do stołowników nie dorwał.
Ale dieta zeszłoroczna wydaje się nam dosyć uboga:kukurydza, słonecznik i kasza pęczak.
Macie może doświadczenia z dokarmianiem?Co podajecie w swoich stołówkach ptasich?
Koty bardzo czekają,żeby wreszcie ktoś przyleciał do karmnika, a i stołownicy się pewnie ucieszą z urozmaicenia.
Pomóżcie nam...
Ku radości moich kotów (obserwatorzy parapetowi) reaktywowaliśmy karmnik w ogrodzie.
Karmnik na wysokim kiju,żeby żaden łowaca wychodzący sąsiedzki się do stołowników nie dorwał.
Ale dieta zeszłoroczna wydaje się nam dosyć uboga:kukurydza, słonecznik i kasza pęczak.
Macie może doświadczenia z dokarmianiem?Co podajecie w swoich stołówkach ptasich?
Koty bardzo czekają,żeby wreszcie ktoś przyleciał do karmnika, a i stołownicy się pewnie ucieszą z urozmaicenia.
Pomóżcie nam...