Miau.PL

Przeklejam z Dogomani

Witam wszystkich, na forum jestem od niedawna, jest to mój pierwszy post.
Mam od wczoraj poważny problem z psem. Krótko, pies ma obecnie 3 miesiące, od wczoraj zauważyłam drżenie i sztywność kończyn tylnych, sztywną szyję, kłopoty z połykaniem.Decyzja- wizyta u weta. Lekarz, niestety nie miał dobrych wiadomości, pies ma obrzęk mózgu, prawdopodobnie na skutek urazu. Fakt, w domu jest również mastiff, mógł go uderzyć podczas zabawy, Nemo-tak mam na imię szczeniak- jest psem bardzo żywiołowym, niejednokrotnie podczas schodzenia ze schodów spadał z nich, jest jeszcze nieporadny...
Nie wiem co o tym myśleć, wet, który na chwilę obecną leczy małego, daje nikłe szanse na wyzdrowienie. Pies dostaje leki przeciwobrzękowe, przeciwgorączkowe i kroplówki odżywiające. Co dalej robić? Dzisiaj już nie chodzi, leży, ale nadal jest świadomy co się wokól niego dzieje- merda ogonem.

Pytanie do Was, czy znacie jakiegoś neurologa w Łodzi, który mógłby Go skonsultować?
Błagam , pomóżcie, nie wiem co robić....

w Łodzi nie znam, ale gdybyś nie znalazł nikogo bliżej, to polecam dr Arkadiusza Olkowskiego, przychodnia Auxilium w Milanówku (to daleko, wiem, ale czasem nie ma innej opcji) http://www.przychodnia-auxilium.com.pl/ tylko trzeba zadzwonić i umówić się wcześniej do dr... i najlepiej pojechać ze zwierzakiem na czczo - żeby na jakieś dodatkowe ważne badania, do których trzeba zastosować narkozę nie jechać po raz drugi...

przychodnia na Broniewskiego ma od niedawna tomograf, w razie czego mozna diagnozowac na odledlosc na podstawie wynikow

dziękuję za pomoc dziewczyny, ale niestety.....szczeniaczek nie żyje...

watek do zamknięcia.

przykro mi

a wiadomo,co sie pieskowi stalo?

prawdopodobnie nie był to uraz. Pies został adoptowany w wieku 6 tyg. od samego początku miał jedno oczko mniejsze, z czasem nosek zaczął przechylać się na lewą stronę. Wet stwierdził, że to mniejsze oczko mogło być pierwszym symptomem zmian zachodzących w mózgu. Piesek w przeciągu dwóch dni zrobił się sztywny, był jak z drewna, w rezultacie został poddany eutanazji...w domu rozpacz....

W związku ze śmiercią szczeniaczka sprzedam karmę BUTCHERS, która była kupiona właśnie dla niego. Cena za puszkę 1 zł, najchętniej osobie z Łodzi.

szczeniak zszedł na tężec...objawy okropne, zapamiętam na zawsze

Wspólczuję
Ty masz aktualne szczepienia na tężec?...

Ja nie mam, rodzice też nie, a to był ich pies, ja miałam z nim mały kontakt. Myślisz, że to świństwo mogło się przenieść?