Saba z wybitym okiem w DT- szuka domu, najlepiej z psem ;)

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Pon cze 04, 2012 9:50 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

A ona koty gania?

I czy da sie zrobic fotki "z przodu" i wogóle trochę lepsze? Jakiej ona jest wielkości?

Idę ją wrzucić na forum AM.....
edit: juz jest, no właśnie ona nie tylko mi bardziej na mix malamuta niz husky wygląda :wink:
Malamuciarze działają :)
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon cze 04, 2012 14:37 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Podnoszę i o psinke pytam :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Pon cze 04, 2012 18:25 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

RudyiSrebrnyKot pisze:Banerek:

Obrazek
Kod: Zaznacz cały
[url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=142690][img]http://miau_miau2010.republika.pl/Saba.jpg[/img][/url]


jest statyczny, aby można było go używać na dogo właśnie.

Kciuki trzymam :ok: :ok: :ok:



Dziękuję :1luvu: :1luvu:


ulvhedinn pisze:I czy da sie zrobic fotki "z przodu" i wogóle trochę lepsze? Jakiej ona jest wielkości?


Nie mam aparatu- te które tu są były zrobione komórką- nie moją, której już też nie mam.... Sunia dzisiaj miała sesję foto- Pani Małgosia z Fundacji, która przejęła opiekę nad sunią próbowała zrobić zdjęcia- nie wiem czy coś wyszło bo Saba nie chciała pozować- jak będą zdjęcia- wrzucę. Kotów nie ganiała ale wtedy była oszalała z bólu- nie wiem jak będzie jak dojdzie do siebie. Jest duża. Wysoka i długa. I faktycznie to Alaskan Malamut a nie husky- wyszła moja kompletna psia ignorancja :oops:

Na bieżąco będą informacje na fb: http://www.facebook.com/events/38078647 ... up_comment
i forum malamutów:
http://forum.alaskan.malamut.org/viewto ... 200#264198

vip- wygląda, że sytuacja wstępnie opanowana. Ale pamiętam :wink:
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon cze 04, 2012 22:18 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Bardzo sie ciesze z dobrych wieści, będe na bieżąco śledzić losy dzieciaka :ok: :ok: :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Wto cze 05, 2012 1:29 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Słonko, spoko, większość ludzi myli hasiory z mamutami, szczególnie jeśli to mixy, ale było i tak, ze rasowa malamutka w schronie została opisana jako hasior :wink:
Ja tak jakoś ostatnio sie zakochałam w północniakach przez jeżdżenie na zawody.....
kontakt telefoniczny: 786 116 007 Obrazek

Jeśli komuś coś zalegam (bazarek itp) proszę o kontakt- skleroza ;)

ulvhedinn

 
Posty: 4214
Od: Śro wrz 13, 2006 19:09
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro cze 06, 2012 5:39 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Sunia zdaje się, nie tylko oko miała uszkodzone... Nie wiadomo czy to po wyrzuceniu z samochodu czy dostała prętem nie tylko w pyszczek. Faktem jest, że nie sika i coś się dzieje złego z pęcherzem. Była u niej w szpitaliku wolontariuszka z Fundacji Adopcje Malamutów, która przejęła ode mnie opiekę nad sunią- czuje się nadal dobrze ale rtg wykazał, że pęcherz dziwnego kształtu. Dostała leki- jeżeli nie zadziałają- czeka ją kolejna operacja. Bosh ile ten pies wycierpiał. I to wszystko przez ludzi :placz:

Szykują się kolejne wydatki... Jeżeli możecie wpłacić choćby grosik- razem uzbieramy na jej leczenie... Proszę o pomoc!
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro cze 06, 2012 22:05 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

O rany, co ta biedna sunia musiała przejść ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Czw cze 07, 2012 7:23 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

A to jeszcze nie koniec... Jakim trzeba być bydlakiem, żeby zrobić coś takiego ufnemu, bezbronnemu zwierzakowi... Sabę czeka jeszcze plastyka pęcherza. Na początku myślałam, że uderzył ją tylko w głowę (wybijając przy okazji oko)- teraz wygląda na to, że mogła być pobita bardziej- oko było od razu widać po prostu.....

Trzymajcie kciuki za sunię- będą jej teraz bardzo potrzebne....
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 7:45 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Trzymam jak nie wiem co :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 07, 2012 10:35 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Vip- dziękuję, że jesteś! Nie mam jeszcze żadnych informacji- jadę do Saby dopiero po południu. Boję się o Nią- boję się, że nie uda się.... Ona tak dużo wycierpiała i cierpi nadal chociaż tego nie pokazuje. Chciałabym, żeby już nigdy nie cierpiała i nie miała żadnych problemów...
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 16:47 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Slonko_Łódź pisze:Vip- dziękuję, że jesteś! Nie mam jeszcze żadnych informacji- jadę do Saby dopiero po południu. Boję się o Nią- boję się, że nie uda się.... Ona tak dużo wycierpiała i cierpi nadal chociaż tego nie pokazuje. Chciałabym, żeby już nigdy nie cierpiała i nie miała żadnych problemów...

Przecież wiesz, że jestem cały czas i trzymam kciuki za dziewczynkę :D .
Słonko, bedzie dobrze, musi być, kurczę...
Dopiero teraz mam chwilkę czasu, cały dzień się pakowałam, mam nadzieję, że przyniesiesz dobre wieści :ok: .
" There are people who have an extraordinary, spiritual connection with animals. And when such a man dies, it happens, that he connects with the animal that he was closest to and loved most. "

vip

Avatar użytkownika
 
Posty: 14774
Od: Pon maja 23, 2011 10:55

Post » Czw cze 07, 2012 19:53 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Wieczorny spacer nie był udany- Saba nie sikała. Interesowały ją krzaki, śmietniki i .... kałuże. Wróciłyśmy więc na miskę wody. Oczko zaczyna się goić- Sabę swędzi, próbuje drapać, sięgnąć łapą. W nocy z nudów pogryzła dwie miski i ręcznik, na którym leżała- najszczęśliwsza jest na spacerach. Bardzo interesują ją wszystkie pieski- chyba chciałaby się pobawić ale bałam się pozwolić jej choćby na powąchanie z uwagi na oko....

Obrazek
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 19:55 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Slonko_Łódź pisze:A to jeszcze nie koniec... Jakim trzeba być bydlakiem, żeby zrobić coś takiego ufnemu, bezbronnemu zwierzakowi... Sabę czeka jeszcze plastyka pęcherza. Na początku myślałam, że uderzył ją tylko w głowę (wybijając przy okazji oko)- teraz wygląda na to, że mogła być pobita bardziej- oko było od razu widać po prostu.....

Trzymajcie kciuki za sunię- będą jej teraz bardzo potrzebne....

Jezuuuu co za drań :evil: ,czyli na jedno oczko nie będzie widzieć?
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw cze 07, 2012 20:14 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Walczymy o to, żeby widziała. Na razie za wcześnie jest na jakiekolwiek przewidywania- dopiero po zdjęciu szwów i konsultacji z okulistą będziemy wiedzieć więcej. Zaszła już opuchlizna i przez szparkę w powiekach widać oczko- jest okrągłe ale zamglone. Pewnie konieczna będzie po wygojeniu kolejna operacja- zdjęcie zaćmy pooperacyjnej. Ale nadal jest szansa, że będzie jeszcze normalnie widziała- to na razie kwestia czasu i .............. pieniędzy.
Do zobaczenia Yennefer- czekaj na mnie w bytowniku przy ognisku.
10.02.2013 mój świat się zawalił.

Kto Ci tam Krokerku brzuch miętosi? Komu ćwierkasz? Do kogo się przytulasz w nocy? W czyich ramionach czujesz się bezpieczny?
09.11.2015r. odszedł Kroker

Slonko_Łódź

 
Posty: 5664
Od: Pt cze 10, 2005 7:36
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw cze 07, 2012 20:18 Re: POMOCY Husky z wybitym okiem błaga o DT

Slonko_Łódź pisze:Walczymy o to, żeby widziała. Na razie za wcześnie jest na jakiekolwiek przewidywania- dopiero po zdjęciu szwów i konsultacji z okulistą będziemy wiedzieć więcej. Zaszła już opuchlizna i przez szparkę w powiekach widać oczko- jest okrągłe ale zamglone. Pewnie konieczna będzie po wygojeniu kolejna operacja- zdjęcie zaćmy pooperacyjnej. Ale nadal jest szansa, że będzie jeszcze normalnie widziała- to na razie kwestia czasu i .............. pieniędzy.

Maleńki grosik od siebie dorzucę w razie czego.Tymczasem trzymam kciuki za sunie.Jest śliczna. :ok: :ok: :ok:
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 46 gości