Miau.PL

Cholera. Tak źle i tak niedobrze

Wczoraj wracałam o 22 suni nie było ,chyba ze sie gdzieś ukryła
ale Gadzina wracał z nocnej zmiany i też jej nie widział.
Może ktoś zrobil to czego ja nie chciałam a może znalazł się właściciel ?
będę jechała do weta ,popatrzę w parku.

bieda.

zrobiłam fotki telefonem ,jak OKI znajdzie czas wieczorkiem je wstawi .
Zadbana ,tłuściutka,śliczna oby się tylko komuś zgubiła

Sunia zgubiona albo wywalona, w stresie.
Dorcia jednak straż miejska i schron, myslę, że w przypdkau psa to mniejsze zło niż ulica. Tam ma większe szanse jeżeli ktoś jej szuka. Ludzie dzwonią do schroniska, pytają. Przez pierwsze tygodnie będzie jej zdjęcie na stronie schroniska.
Na ulicy wiadomo - smochody,menele, inne psy, głód i poniewierka.
No chyba, że znajdzie sie ktoś chętny na tymczasowe przetrzymanie.

Może na Dogo spróbować?
Biedulka

Nie widziałam wczoraj po 17 i teraz też nie.

sunia ma wątek na dogo.

I piesek ze stacji

Sunia miała trafić do schroniska ale przygarnęłam ją.Szukałam właściciela bardzo długo ale nic z tego,jest miła,wesoła i szczęśliwa że ma dom zostaje ze mną

sunia pisze:Sunia miała trafić do schroniska ale przygarnęłam ją.Szukałam właściciela bardzo długo ale nic z tego,jest miła,wesoła i szczęśliwa że ma dom zostaje ze mną

Ale ekstra, ale się cieszę

sunia pisze:Sunia miała trafić do schroniska ale przygarnęłam ją.Szukałam właściciela bardzo długo ale nic z tego,jest miła,wesoła i szczęśliwa że ma dom zostaje ze mną

Zyczę Wam obu dużo radości i wzajemnej miłości.

sunia pisze:Sunia miała trafić do schroniska ale przygarnęłam ją.Szukałam właściciela bardzo długo ale nic z tego,jest miła,wesoła i szczęśliwa że ma dom zostaje ze mną

bardzo ,bardzo się cieszę