Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj.

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Nie sty 20, 2013 10:58 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

JoasiaS pisze:Chcę o kotach i psach Megany :crying:
Domagam się wręcz! :ok:

Ja też!
W wersji rozszerzonej poproszę!
Marcel <*>, Tygrys <*>

Słupek

 
Posty: 1583
Od: Nie lis 18, 2012 9:46
Lokalizacja: Gdynia

Post » Nie sty 20, 2013 11:50 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Rozszerzonej o zdjęcia i filmy (w wersji długometrażowej też)!

Carmen201

 
Posty: 4156
Od: Pt maja 07, 2010 7:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 20, 2013 12:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

A ja chcę o wszystkim - kotach i psach - tak,najchetniej w wersji rozszerzonej, rozmowach o beleczym, filmach i książkach. Bo wątek żywy taki jest. A poza tym ja nie bywam na innych forach itp spotkaniach , więc skądś się muszę o sprawach dowiadywać. O.

W jakim tłumaczeniu [jeśli] i jakim wydaniu czytasz, Meg, Sherloka?
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 22990
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 20, 2013 16:23 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

no to chyba sie zalapalam na sam koniec watku wiec na poczatkek szczesliwego nowego roku. :D
Co do prasowania to unikam jak moge T-shirty od razu mokre wedruja na wieszaki i tak schna zalapujac stan posredni miedzy wyprasowanymi i niewyprasowanymi co daje mi spokoj sumienia.

muac

 
Posty: 2517
Od: Pt gru 12, 2008 19:53

Post » Nie sty 20, 2013 17:52 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

morelowa pisze:A ja chcę o wszystkim - kotach i psach - tak,najchetniej w wersji rozszerzonej, rozmowach o beleczym, filmach i książkach. Bo wątek żywy taki jest. A poza tym ja nie bywam na innych forach itp spotkaniach , więc skądś się muszę o sprawach dowiadywać. O.

W jakim tłumaczeniu [jeśli] i jakim wydaniu czytasz, Meg, Sherloka?


Zacznę od końca - tłumaczenie Ewy Łozińskiej - Małkiewicz. Szczerze mówiąc, to było jedyne na allegro pełne wydanie wszystkiego, więc nawet nie zwróciłam uwagi na tłumaczenie i teraz żałuję, bo nazwisko Łoziński nie kojarzy mi się dobrze. :roll: No cóż, sprawdzimy jakość...
Witamy wszystkie nowe ciocie - przepraszam, ale bardzo rzadko witamy indywidualnie, zakładamy, że wszystkie ciotki nasze są. Hurtem. :mrgreen: My, w sensie my Filozof i reszta.
CDN.
A potem idę zmywać olejek rycynowy ze łba i zdać sprawozdanie z butelkowania dereniowego. Albowiem jestem w szoku. 8O

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 20, 2013 18:13 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

No dobra.
Już raz dostałam opitol, że na kocim wątku za mało o kotach. ( Przy okazji kolejny raz pozdrawiamy tajną podczytywaczkę, ciocię Bożenkę P i kolejny raz namawiamy do rejestracji i aktywności :P )
Proszę bardzo, może być o kotach.
Z KRONIKI DEFEKACYJNEJ.

4.55. Pańcia schodzi po schodach i co widzi?
Obrazek


5.00. Pańcia sypie kotom chrupy i co widzi?
Obrazek


5.05. Pańcia wchodzi do kuchni, by włączyć czajnik, oko jej pada na szatkownicę na blacie i co widzi?
Obrazek


5.15. Pańcia zawraca na górę by się odziać i co widzi...?
Obrazek


Aa... a to chyba już nie ta bajka... :wink:
Ostatnio edytowano Śro sty 23, 2013 22:33 przez Megana, łącznie edytowano 1 raz

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 20, 2013 18:17 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

jak dobrze, że na osłodę jest ostatnie zdjęcie
(bo jak rozumiem te wszystkie ślady na powierzchniach płaskich, to nie miód, ani nie melasa?)
Ostatnio edytowano Nie sty 20, 2013 18:20 przez pozytywka, łącznie edytowano 1 raz

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sty 20, 2013 18:19 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Slodkie to ostatnie zwierze :1luvu:
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84843
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Nie sty 20, 2013 18:22 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

pozytywka pisze:(bo jak rozumiem te wszystkie ślady na powierzchniach płaskich, to nie miód, ani nie melasa?)


No niestety, raczej nie.
Ale bilans całkiem nieduży...
Bywa i gorzej, że tak pocieszę :twisted:
Obrazek Bis, Ami i Księżniczka ['] Obrazek

Siean

 
Posty: 4867
Od: Pon paź 25, 2004 21:11
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie sty 20, 2013 18:48 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Siean pisze:
pozytywka pisze:(bo jak rozumiem te wszystkie ślady na powierzchniach płaskich, to nie miód, ani nie melasa?)


No niestety, raczej nie.
Ale bilans całkiem nieduży...
Bywa i gorzej, że tak pocieszę :twisted:


Chciałam tylko zaznaczyć, że to bilans pierwszego kwadransa dnia! :evil:
Nie ma to, jak dobrze rozpocząć poranek!

Dobra, zamykamy nasz teatrzyk
i zapraszam na nowy wątek. 8)
viewtopic.php?f=21&t=150089

Megana

Avatar użytkownika
 
Posty: 8206
Od: Śro gru 31, 2008 1:14
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 20, 2013 21:36 Re: Filozof i reszta futer, wątek ku pokrzepieniu. Zazwyczaj

Ja nabyłam wydanie Sherlocka w jednym wielkim tomie - nowe tłumaczenia - i są do bani :(
Obrazek
Devon, Gizmo i Dzidzia

Jowita

 
Posty: 6875
Od: Wto paź 19, 2004 19:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości