Strona 1 z 1

Mocznica u psa. Brak chęci jedzenia...

PostNapisane: Śro maja 16, 2012 1:00
przez majkkali
Witam. Moja suczka to połączenie owczarka niemieckiego z jamnikiem. Ma 12 lat. Waży 17,5kg. Tydzień temu przestała jeść. Stała się osowiała, apatyczna. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Dostała trzęsiawki. Nachodziły ją, jakby fale dreszczy. Schudła 3 kg. Na początku weterynarz myślał, że to zatrucie pokarmowe. Niestety, po zrobieniu badań krwi, okazało się, że suczka ma bardzo podwyższony poziom moczników (około 300). Podwyższony jest też poziom kreatyniny. Weterynarz podejrzewał już wcześniej, że to mogą być nerki. Po zobaczeniu wyników badań, stwierdził, iż prawdopodobnie pies ma mocznicę. Zupełnie nie wiem skąd się wzięła. Tak nagle. Suczka chorowała na serce (brała "Vetmedin", "Furosemid", itp), ale nigdy nie miała problemów z nerkami, aż do teraz. Bardzo się martwię, gdyż suczka nie je już nic 7 dzień. Od przedwczoraj przychodzę z nią codziennie do weterynarza na kroplówkę (sole fizjologiczne oraz glukoza) oraz zastrzyki ("Furagin"). Weterynarz zalecił także podawać "Ranigast". Mam kilka pytań:
1) Co robić, aby piesek wyzdrowiał? Chodzić na te kroplówki i podawać w.w. leki? Czy można zrobić coś jeszcze?
2) Co zrobić, aby piesek wreszcie zaczął cokolwiek jeść? Jak ją zachęcić? Pije tylko trochę wody. Widać, że chciałaby coś zjeść, wodzi oczkami za podstawianym jedzeniem, ale coś ją od tego czynu powstrzymuje. Może jest to spowodowane popaleniem przełyku przez mocz?
Bardzo proszę o odpowiedź. Bardzo martwię się o moją suczkę. Widzę jak bardzo cierpi :(
Z góry dziękuję za poświęcony czas.

Re: Mocznica u psa. Brak chęci jedzenia...

PostNapisane: Śro maja 16, 2012 7:44
przez Patmol
zapytaj jeszcze na dogomanii http://www.dogomania.pl/
dogomania to psie forum -może szybciej ktoś coś doradzi

Re: Mocznica u psa. Brak chęci jedzenia...

PostNapisane: Śro maja 16, 2012 8:37
przez marta79
Myślę, że zasadniczo postępowanie podstawowe nie powinno się wiele różnić. Przy mocznicy u kota stosuje się kroplówki i leki przeciwwymiotne, żeby "wypłukać" mocznik z krwi i utrzymać jakiekolwiek jedzenie "w kocie". Mocznik bardzo uszkadza błonę śluzową, kota jedzenie boli. Psa zapewne też. Kroplówki już masz i pies ma je na pewno przyjmować. Pytanie tylko, czy sama glukoza wystarczy. Poza tym, jeżeli psina dostaje kroplówki, to niewykluczone, że jest najedzona.

Chyba jednak udałabym się z kompletem badań do innego weterynarza na konsultacje. NaCl + glukoza i do tego ranigast raczej nie wystarczą.

Napisz, skąd jesteś. I działaj na dogomanii :ok:

Re: Mocznica u psa. Brak chęci jedzenia...

PostNapisane: Śro maja 16, 2012 10:59
przez majkkali
Dziękuję za porady. Napisałem przed chwilą na dogomanii. Jestem z Lęborka. Nie wiem czy kroplówki zastąpią pieskowi pożywienie :(

Re: Mocznica u psa. Brak chęci jedzenia...

PostNapisane: Śro maja 16, 2012 13:09
przez marta79
Dobrze dobrane, ze wszystkimi środkami odżywczymi - jak najbardziej. Przy tak wysokiej mocznicy jest to jedyne wyjście. Mi zastąpiły przez 5 dni, po operacji. Jeszcze nigdy nie byłam tak najedzona :wink:

Może spróbuj napisać do Lemoniady, ona ma psa z babeszją, któremu popsuły się nerki.

Re: Mocznica u psa. Brak chęci jedzenia...

PostNapisane: Sob maja 19, 2012 15:21
przez harpia
Zwierzaki z niewydolnością nerek bardzo często nie chcą jeść, to z powodu mocznicy, mała musi być płukana kroplówkami, dodatkowo kup herbatkę z pokrzywy w aptece, zaparz i pój ja tym parę razy dziennie, pokrzywa dużo lepiej od leków, wypłukuje mocznik i "odkaża" drogi moczowe.
Pamiętaj, że dla nerkowca potrzeba innej diety, jak najmniej węglowodanów (żadnych suchych karm), jedzenie ma być mokre by nie odwodnić organizmu, bardzo smakowite bo mdłości robią swoje, jak najmniej rzeczy zawierających fosfor.

Poczytaj tutaj:
http://www.barfnyswiat.org/viewtopic.ph ... 9d0b4#4703