Frytek vel Donald-porzucony jamnik prosi o DT/DS i wsparcie
Napisane: Nie kwi 15, 2012 17:38Zakładam wątek na prośbę forumowej Kalinuwki, która ma ostatnio ograniczony dostęp do komputera. Pomocy szuka jej wczorajsza znajdka...Opis i zdjęcia poniżej:
Frytek to ok. 8-9 letni piesek w typie jamnika. Został znaleziony na
jednej ze stacji benzynowych pod Warszawą 14.04 br. Wraz z koleżanką
zauważyłyśmy go błąkającego się pomiędzy samochodami wyraźnie
szukającego czegoś do zjedzenia. Gdy otworzyłyśmy drzwi samochodu i go
zawołałyśmy, momentalnie wskoczył nam do środka, po czym przeszedł
pomiędzy siedzeniami na tył i się położył. Nie miałyśmy serca wysadzić
go z powrotem na parking, zwłaszcza że jest to bardzo ruchliwa
okolica. Od pracowników stacji dowiedziałyśmy się że piesek błąka się
tam od 2-4 tygodni i nie widać nikogo, kto by się nim zainteresował.
Postanowiłyśmy więc pieska zabrać.
Piesek przeszedł wizytę u weterynarza, został odpchlony i odrobaczony,
w najbliższym czasie ma również zostać zaszczepiony. Niestety
weterynarz stwierdził u niego początki zaćmy. Frytek jest bardzo
pogodny i ciekawski, bardzo grzecznie zachowuje się w samochodzie, tak
jakby spędził w nim pół życia. Daje się brać na ręce, nadstawia się do
głaskania.
Same niestety nie mamy możliwości przetymczasowania go, a żaden ze
znanych nam domów tymczasowych nie dysponuje obecnie miejscem dla
pieska. Brakuje nam również funduszy na opłacenie jego pobytu w
hoteliku, gdyż mamy wiele zwierząt pod opieką, w tym inne przebywające
obecnie w hotelikach.
Zależy nam na jak najszybszym znalezieniu mu domu stałego lub
tymczasowego lub choćby zebraniu funduszy na jego pobyt w hoteliku.
W tej chwili jamniczek przebywa w hotelu REMIK pod Piasecznem.
Kontakt: 511 099 664
Mail: kalinuwka@op.pl
A to jest piesek:
Frytek to ok. 8-9 letni piesek w typie jamnika. Został znaleziony na
jednej ze stacji benzynowych pod Warszawą 14.04 br. Wraz z koleżanką
zauważyłyśmy go błąkającego się pomiędzy samochodami wyraźnie
szukającego czegoś do zjedzenia. Gdy otworzyłyśmy drzwi samochodu i go
zawołałyśmy, momentalnie wskoczył nam do środka, po czym przeszedł
pomiędzy siedzeniami na tył i się położył. Nie miałyśmy serca wysadzić
go z powrotem na parking, zwłaszcza że jest to bardzo ruchliwa
okolica. Od pracowników stacji dowiedziałyśmy się że piesek błąka się
tam od 2-4 tygodni i nie widać nikogo, kto by się nim zainteresował.
Postanowiłyśmy więc pieska zabrać.
Piesek przeszedł wizytę u weterynarza, został odpchlony i odrobaczony,
w najbliższym czasie ma również zostać zaszczepiony. Niestety
weterynarz stwierdził u niego początki zaćmy. Frytek jest bardzo
pogodny i ciekawski, bardzo grzecznie zachowuje się w samochodzie, tak
jakby spędził w nim pół życia. Daje się brać na ręce, nadstawia się do
głaskania.
Same niestety nie mamy możliwości przetymczasowania go, a żaden ze
znanych nam domów tymczasowych nie dysponuje obecnie miejscem dla
pieska. Brakuje nam również funduszy na opłacenie jego pobytu w
hoteliku, gdyż mamy wiele zwierząt pod opieką, w tym inne przebywające
obecnie w hotelikach.
Zależy nam na jak najszybszym znalezieniu mu domu stałego lub
tymczasowego lub choćby zebraniu funduszy na jego pobyt w hoteliku.
W tej chwili jamniczek przebywa w hotelu REMIK pod Piasecznem.
Kontakt: 511 099 664
Mail: kalinuwka@op.pl
A to jest piesek:
