Owczarki niemieckie

[ilona2997]

Chętnie kupię/przyjmę rasowe owczarki krótkowłose z rodowodem. Okolice Warszawy. Tylko województwo mazowieckie. Cena maks. 800 zł

[Koszmaria]

a w jakim celu szukasz kundelka za 800zł?

[enigma]

a w jakim celu szukasz kundelka za 800zł?

dlaczego twierdzisz, ze pies z rodowodem to kundelek?

[Koszmaria]

bo za 800zł ciężko znaleźć psa z rodowodem ZKwP,a rodowody nowo powstałych organizacji to śmieci.

[ilona2997]

Może nie tyle co z rodowodem aż, ale żeby był no jak to się mówi czystej krwi, bo wiele jest psów niby rasowe, a matka ma dzieci z 3 sąsiadami. Po prostu, mój obecny pies ma 15 lat i stawy mu szwankują więc wszystko idzie w kierunku najgorszego niestety.

[kotx2]

Może nie tyle co z rodowodem aż, ale żeby był no jak to się mówi czystej krwi, bo wiele jest psów niby rasowe, a matka ma dzieci z 3 sąsiadami. Po prostu, mój obecny pies ma 15 lat i stawy mu szwankują więc wszystko idzie w kierunku najgorszego niestety.

Nie można tego u psa leczyć

[ilona2997]

Niby coś tam można ale to owczarek kaukaski. Bydlaka nie zaciągniesz to weta.

[kotx2]

Niby coś tam można ale to owczarek kaukaski. Bydlaka nie zaciągniesz to weta.

Ale co to ma do rzeczy Dzwonisz do weta i wet przyjezdża,spiszesz psa na straty ,bo ciężko go zaciągnąć do weta

[ilona2997]

Nie spisuje go na straty. Tyle że teraz nas nie stać na tak kosztowne i bez efektowne leczenie. Tyle w tym temacie.

[Bryska4]

A co będzie jeśli te przygarnięte/kupione pieski zachorują i będą wymagały kosztownego leczenia?

[kotx2]

Nie spisuje go na straty. Tyle że teraz nas nie stać na tak kosztowne i bez efektowne leczenie. Tyle w tym temacie.

A jeśli nowy pies zachoruje Co wtedy

[ilona2997]

Ale inna jest sprawa, kiedy pies może nie przeżyć narkozy, bo się po prostu nie wybudzi. Wolę, żeby dożywał emerytury w spokoju, niż ukrócić jego żywot poprzez leczenie, którego może nie przeżyć. A pieniądze będę miała jak firma trochę ruszy. Po prostu rozglądam się za ogłoszeniami, być może kpię teraz a może za rok albo 2. Na razie jestem na minusie z powodu firmy. Ruszy- kasa będzie. JA się tylko rozglądam.

[*anika*]

Nie spisuje go na straty. Tyle że teraz nas nie stać na tak kosztowne i bez efektowne leczenie. Tyle w tym temacie.

o, ale już na dwa (co najmniej? piszesz o liczbie mnogiej?) psy za łącznie, twoim zdaniem (tyle chcesz wydać a z hodowli prawdopodobnie będą jeszcze droższe niż piszesz), 1600 zł to Cię stać, tak?


Chorego psa się leczy, a nie usypia i kupuje nowe.



jakie badania robiłaś swojemu psu i co powiedział weterynarz, skoro od razu zakładasz, że koniecznie musi być natychmiast operowany i na dodatek nie wybudzi się z narkozy? Ma chore nerki, serce?

[enigma]

bo za 800zł ciężko znaleźć psa z rodowodem ZKwP,a rodowody nowo powstałych organizacji to śmieci.

jesli dobrze poszuka, to znajdzie ON za mniej niz 1000zl
mysle oczywiscie o psie z rodowodem

natomiast czy powinna kupowac, skoro nie leczy psa juz chorego? to problematyczne, zwlaszcza ze ON-y tez dosc czesto miewaja problemy ze stawami, poza tym odchowanie mlodego ONa jest drogie, m.in. wlasnie ze wzgledu na odpowiednia karme, preparaty na stawy itp itd

[Koszmaria]

Nie spisuje go na straty. Tyle że teraz nas nie stać na tak kosztowne i bez efektowne leczenie. Tyle w tym temacie.

czyli 800zł na nowego,niepopsutego i słodkiego szczeniaczka się znajdzie,a na leczenie waszego członka rodziny-nie?
brawo,oby tak dalej