Strona 1 z 1

Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowiec

PostNapisane: Wto mar 06, 2012 9:22
przez kalewala
Samotna Kama - jest w kojcu i bardzo tęskni za kontaktem z ludźmi - na spacerze bryka cała szczęśliwa jak młody źrebak. Ale spacerować nie ma z kim…. Półtora roku temu jej właściciele wyjechali za granicę, domek wynajęli młodym ludziom z sunią „w spadku” …. Dostawała jeść, nic poza tym. ale na początku lutego i ci ludzie zniknęli.. Raczej nie była nigdy u weterynarza. Wg sąsiadów może mieć z 6 lat, wiadomo też, że miała szczeniaki. Sunia jest dużym psem, wielkości bernardyna. Jest bardzo łagodna, ufna. No i zaniedbana; skołtuniona, brudna, z ciężkimi dredami na łapach. Nie wiadomo jak reaguje na inne zwierzęta, w stosunku do dzieci jest łagodna - raz była na terenie przedszkola - w stosunku do dzieci, które do niej podeszły nie wykazywała żadnej agresji.
Obecnie raz dziennie ktoś pracujący w sąsiedztwie zanosi Kamie jedzenie i picie - nielegalnie, okoliczni ludzie nie pomagają…. Teoretycznie można sunię zawieźć do schroniska ale jakie tam ma szanse? Ona jest tak bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem…. jest tak stęskniony kontaktu z człowiekiem, że zamknięcie jej
Kama przebywa w miejscowości Tel. do Oli, która ją dokarmia i szuka dla niej pomocy 506 099 145.

Duże Obrazek
Małe Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Wto mar 06, 2012 10:26
przez dorcia44
ile smutku w jej pysiu :cry:

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Wto mar 06, 2012 10:31
przez dorcia44
nie wiem czy powinnam i czy to cos da,ale podesłałam link do wątku Biafrze ,z nadzieją że może jednak... :cry:

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Wto mar 13, 2012 15:25
przez kalewala
Złotoruda Kama - bernardynowata sunia - przepada za towarzystwem człowieka, nie opuszcza na krok - długa samotność spowodowała, że bardzo łagodna w stosunku do ludzi i dzieci jest jednocześnie wobec nich zaborcza - nie pozwala na obecność innych psów. Ludziom okazuje wielkie przywiązanie i ogromne pragnienie bliskości. Kiedyś miała dom - ale jej właściciele wyjechali za granicę, domek wynajęli młodym ludziom z sunią „w spadku”. Dostawała jeść i nic poza tym. A potem i ci ludzie zniknęli….
I tyle o nie wiemy. Nie ma książeczki zdrowia, pewnie nigdy nie była u weterynarza… Podobno raz miała szczeniaczki. Może ma 6 lat, może 8, a może mniej - na spacerze bryka cała szczęśliwa jak młody źrebak. Ktoś, kto pokocha sunię dostanie w zamian ogrom miłości i wierności. A suni bardzo pilnie potrzebny dom stały lub dom tymczasowy… Obowiązuje umowa adopcyjna.

Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Czw mar 15, 2012 10:10
przez Koszmaria
Obrazek

na tym zdjęciu wygląda bardzo na owczarka środkowo azjatyckiego,taką ma minę.

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Czw mar 15, 2012 10:12
przez dorcia44
przepiękna ... :1luvu:

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Czw mar 15, 2012 10:30
przez ulvhedinn
Można by ja podciągnąć pod mixa leonbergera.... szkoda, że mi się w DT tylko jeden wielkopies mieści :cry:

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Nie mar 25, 2012 6:33
przez CoolCaty
Wbrew pozorom, ludzie szukają takich psiaków - ludzie mający posesje. Potrzeba jak najwięcej ogłoszeń, może ktoś się odezwie. Suka ładniutka.

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Czw mar 29, 2012 14:45
przez kalewala
Podniosę sunię....

Re: Pomocy dla sunii - Strzemieszyce - Dąbrowa Górn, Sosnowi

PostNapisane: Pon maja 07, 2012 9:57
przez kalewala
Kama zostaje w domu tymczasowym :1luvu: