Strona 1 z 1
SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Pt lut 24, 2012 1:25
przez Sara*
Mój problem dotyczy psa. Berneńczyka, Miała na imię Sara. Trochę to wtrwane z kontekstu, ale sens jest myślę widoczny.
Ponieważ fundacja Pasterze nie zareagowała na moją prośbę dostarczenia mi karty wizyty weterynaryjnej Sary, pojechałam dzisiaj do Oświęcimia i sama ją odebrałam od weterynarza, który w dniu 07-01-2012, czyli w następnym dniu gdy tzw. pasterze zabrali ją z mojego domu - przeprowadził zabieg sterylizacji u Sary, która równo 20 dni później zmarła. Lekarz ten powiedział, że Sara była idealnie zdrowa, więc nie robiono żadnych badań - przywieziono ją na sterylizację. Gdy zapytałam, czy nie uważa, że robienie takiego zabiegu u psa, który dzień wcześniej przeżył szok, bo zabrano go z domu i oddzielono od rodzeństwa, z którym wychowywała się od 1,5 roku - jest niebezpieczne, odpowiedział, że on robi to co właściciel sobie życzy, a że fundacja pasterze zażyczyła sobie wysterylizowania Sary to on to zrobił. Za darmo. Dla fundacji pasterze, którzy mieli Sarę 3 dni. Więc chłoniak czy sepsa ? Nie wiem ale się dowiem.
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Pt lut 24, 2012 5:50
przez Koszmaria
sekcja zwłok psa powinna wyjaśnić.
tylko poproś żeby ją po tym pozszywali,jeśli chciałabyś ją potem pochować.
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Pt lut 24, 2012 20:51
przez harpia
Koniecznie sekcja, występują chłoniaki młodzieńcze, ale nie wydaje mi się.
Pies był Twój? Byłaś przy niej gdy umarła? Jak się zachowywała, czy występowały jakieś objawy?
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Pt lut 24, 2012 21:30
przez Sara*
tak były objawy, wszystko znajdziesz na moim blogu, całą tą smutną historię
http://przekletakochanica.blogspot.com/ ... zieci.html
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Pt lut 24, 2012 22:06
przez Koszmaria
to mi wygląda na jakieś przepychanki.
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Pt lut 24, 2012 23:23
przez harpia
Saro wybacz, ale nie chcę uczestniczyć w czymś o czym nie mam pojęcia, wypisz proszę objawy jakie były u suki, ja nie jestem w stanie ich "wyłuskać" z tego tekstu.
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Sob lut 25, 2012 9:09
przez Sara*
pierwsze apatia, potem już błyskawicznie - gorączka nie reagująca na antybiotyki - po 5 dniach podawania jednego dnia poprawa, kolejnego nawrót, brak apetytu, woda łyżeczką lub strzykawką, powiększająca się bardzo szybko opuchlizna, nabrzmienie całej szyi łącznie z częścią pyszczka, przemieszczające się , w ostatnim dniu pękło wylewając olbrzymią ilość osocza i krwi, nie wiem czy napisałam wszystko nie potrafię
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Sob lut 25, 2012 20:42
przez Koszmaria
nikt tu nie zdiagnozuje psa...
jedyne rozsądne rozwiązanie to oddać szczątki do sekcji weterynarzowi.tylko poproś by potem koniecznie zszył...
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Sob lut 25, 2012 23:04
przez harpia
Koszmario, grzebanie zwłok na własną rękę grozi niezłą karą pieniężną, odradzam tego typu działania.
Zwłoki oddaje się do utylizacji u weterynarza (wiem, brzmi to brutalnie, ale tak jest lepiej, serio)
Saro, objawy jak dla mnie wyglądają na jakiś stan zapalny, może wstrząs, zdecydowanie sekcja.
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Sob lut 25, 2012 23:15
przez Justa&Zwierzaki
Ja tylko w temacie ciała zwierzęcia , rozmawiałam kiedyś z policjantem i można za zakopywanie ciała dostać nawet do 500 zł mandatu ( chodzi o zanieczyszczanie terenu i coś z epidemiologia ) a i tak trzeba je z tego miejsca zabrać i oddać do utylizacji ....
A co do tematu to tylko sekcja może coś powiedzieć .
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Sob lut 25, 2012 23:39
przez Koszmaria
harpia pisze:Koszmario, grzebanie zwłok na własną rękę grozi niezłą karą pieniężną, odradzam tego typu działania.
Zwłoki oddaje się do utylizacji u weterynarza (wiem, brzmi to brutalnie, ale tak jest lepiej, serio)
Saro, objawy jak dla mnie wyglądają na jakiś stan zapalny, może wstrząs, zdecydowanie sekcja.
hm,a gdzie ja napisałam coś o grzebaniu psa?
[i tak wiadomo,że znakomita większość ludzi chowa zwierzęta na własną rękę.]pisze tylko,że diagnoza jest możliwa do postawienia jedynie,kiedy weterynarz będzie miał wyniki sekcji w ręku.
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Nie lut 26, 2012 0:44
przez harpia
Koszmaria pisze:sekcja zwłok psa powinna wyjaśnić.
tylko poproś żeby ją po tym pozszywali,jeśli chciałabyś ją potem pochować.
Tutaj

Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Nie lut 26, 2012 9:10
przez Sara*
Strach już mam za sobą, a strach przed mandatami - nie znam tego uczucia. Jeżeli ludzie są pochowani pod ziemią to tym bardziej psy, które niejednokrotnie nas bardziej kochały a może i my je... Jak ktoś chce mnie i za to ukarać - proszę bardzo
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Nie lut 26, 2012 15:17
przez Koszmaria
harpia pisze:Koszmaria pisze:sekcja zwłok psa powinna wyjaśnić.
tylko poproś żeby ją po tym pozszywali,jeśli chciałabyś ją potem pochować.
Tutaj

i?zasugerowałam że miałby to być nielegalny pochówek..?w którym miejscu?
Re: SEPSA czy chłoniak

Napisane:
Nie lut 26, 2012 16:37
przez harpia
Koszmaria pisze:harpia pisze:Koszmaria pisze:sekcja zwłok psa powinna wyjaśnić.
tylko poproś żeby ją po tym pozszywali,jeśli chciałabyś ją potem pochować.
Tutaj

i?zasugerowałam że miałby to być nielegalny pochówek..?w którym miejscu?
Koszmario, sądzę, że nie ma sensu dalsze drążenie tematu, wypowiedziałaś się bardzo ogólnikowo i każdy sobie może to przyjąć jak chce, ja zrozumiałam tak jak napisałam.
Saro, napisz czy sekcja coś wyjaśniła.