no nikt się nie interesuje...chyba nieodpowiedni portal czy coś...ale zawsze trzeba próbować, chociaż kilka osób zagląda i myśli o tych wspaniałych psiakach. Przede wszystkim dziękuję Bożence
ja, już wiem. No, to też jest wyzwanie. Mam wrażaenie, że ta labradorka tak inaczej na mnie patrzy. Ale może sobie wkręcam i widzę to, co chcę widzieć?