Oto Tobi, to on pierwszy skradł moje serce. Poznaliśmy się w czerwcu. Tobi był z początku bardzo nieśmiały. Jednak dał się głaskać, lubił być drapany po brzuszku. Obecnie Tobi mnie już dobrze zna i nie jest już taki wstydliwy. Chociaż czasami jakby się tak śmiesznie peszył, ale to mu dodaje tylko uroku
Tobik ma około 2 lat, z tego co mi wiadomo. Taki niby zwykły kundelek, ale jaki oddany. Nie wyobrażam sobie jak można go nie kochać. Jego wielką wadą jest to, że nie toleruje kotów 
Dlatego musiałby trafić do domu bez kotów. Z innymi psami dobrze się dogaduje, toleruje zarówno suczki jak i samców. Dzieli boks z Axem. Tobi nie interesuje się piłeczkami, aportowaniem, woli się poprzytulać z czlowiekiem 
Timi
Jest lękliwym około 4 -6 letnim kundelkiem. Wg mnie ma takie urocze terrierowate łapki, te wąsiki oczywiście też Również poznaliśmy się w czerwcu. Timi wtedy bardzo bał się człowieka, szczególnie ręki i gwałtownych ruchów. Widać, że zawiódł się na człowieku. Biedak. Od października wzięłam się za Timika! Efekty są takie, że Timi cieszy się na mój widok, czego nigdy wcześniej nie robił. Daje się głaskać, wręcz się domaga pieszczot!!!! Pakuje się nawet na kolana, powoli sprzedaje mi nawet całusy! Po prostu zmienił się nie do poznania! Z czego jestem bardzo dumna 
Na spacerach szaleje, myślę, że lubi jak do niego mówię. Prawdziwy psi przyjaciel, widzi tylko swojego człowieka, bo innych się jeszcze boi... Może uda mi się go kiedyś adoptować, bo Timi się sam nie reklamuje ludziom odwiedzającym schronisko. Spokojnie czeka, aż ktoś go wypatrzy. Nie szczeka. Dogaduje się z innymi psami, wydaje się, że lubi ich towarzystwo. Jednak w grupie nie zawalczy o bliskość człowieka albo o smakołyk - wycofuje się, nie podejdzie. Kocham Go! 
Axo. Około 2 letni kundelek. Axuś dzieli boks z Tobim, chłopaki dobrze się dogadują. Axa znam najkrócej. Jest to bardzo energiczny psiak, lubi biegać i być drapany po brzuszku. Jest mały, ale stosunkowo ciężki jak na swój wzrost
Lubi biegać za piłeczką, ale jeszcze się nie nauczył jej oddawać. Reaguje na swoje imię. Jest naprawdę pocieszny, lubi siedzieć na kolanach, a na rękach też trochę posiedzi i czuje się dumny ze swej wysokości. Jest małym zazdrośnikiem, ale takim w miarę zrównoważonym. Ostatnimi czasy lubi gonić ptaszyska i po gonitwie przychodzi po pochwałę 
Idealny towarzysz, do pokochania po pierwszym spotkaniu. ADOPTOWANY!!!! JEST SZCZĘŚLIWY W NOWYM DOMU
Cała Trójka dobrze chodzi na smyczy, czasem trochę poszarpią, ale to ze względu na to, że rzadko wychodzą.
Może właśnie Ty pokochasz któregoś z nich? Każdy z nich to świetny kompan, który pokocha Cię całym sobą!
Jeszcze dokładnie wypytam o wiek i tego typu informacje 