Strona 1 z 1

Gandhi ma pana - do zamkniecia

PostNapisane: Czw gru 08, 2011 19:11
przez Alienor
Właśnie przyszedł za mną do domu pies - duży, ewidentnie domowy i baaardzo przyjacielski. Czy ktoś mógłby go ode mnie przejąć? Mam małe mieszkanie, 9 kotów (w tym 7 na tymczasie) i zero doświadczenia z psami. Lubi koty, bo usiłował wylizać transporterek z Malutkim, którego niosłam od weta. Niestety tylko 2 godziny zostały do przyjazdu samochodu ze schroniska, choć mogę go odwołać i przetrzymać psa do rana, ale nie dłużej. :(
On jest kochany, dość spory - ponad kolano sięga barkami, zaraz wkleję zdjęcie. Jestem załamana, bo taki słodki, przyjazny pies nie powinien trafić do schronu.

Obrazek
By alienorfy at 2011-12-08

Obrazek
By alienorfy at 2011-12-08

Re: Gandhi ma pana - do zamkniecia

PostNapisane: Czw gru 08, 2011 21:30
przez Alienor
Kochani, alarm odwołany - pan ze schronu rozpoznał pieska, jako że miał przyjemność już jakieś 3 razy go odbierać od znalazców i oddawać właścicielowi, mieszkającemu o rzut beretem - na Klimontowie :roll: Jakbym dopadła barana co słodkiego szczeniorka puszcza luzem bez obroży itd. to bym chyba łeb urwała zaraz przy tyłku :evil: