Strona 1 z 1

Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 16:01
przez mawin
Moja siostra mieszka w Szprotawie, małym miasteczku w województwie lubuskim. Obok jest drugie małe miasteczko - Małomice. Mieszkają tam ludzie którzy poświęcili się ratowaniu psów, prowadzą prywatne schronisko, szukają doków pieskom, sterylizują i leczą przygranięte bezdomniaki. Wiele razy jak ktoś dzwonił, że pies błąka się w lesie kilka godzin szukali psa aby uratować - widziałam bokserką właśnie z takiej akcji. Szczeniaki dzikie z nor wyłapywali wiele godzin aby nie zginęły z zimna.
Wczoraj moja siostra znalazła kolejnego pieska - ktoś wyrzucił w lesie i zagubiony wybiegł na ulicę jak jechała z koleżanką. Zawiozła psa do tego przytuliska (jak kilka poprzednich znajd), wzięli ale siostra mówiła, że mają straszną biedę i będą wdzięczni za karmę dla zwierząt.
Może być Chapi , byle nie te najgorszej jakości. Jeśli ktoś z Was mógłby się podzielić i wysłać tam pare puszek lub worek suchej karmy byłoby super.
Adres do wysyłki:
Schronisko prywatne Mirosław Majewski
ul. Małanicza 8
Małomice 67-320

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 17:20
przez turkawka
A kiedy będziesz jechać w tamte rejony? Jak będziesz jechać to mogłabyś zabrać coś?

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 18:26
przez mawin
jechać będę albo w ten albo w następny weekend. Jasne że mogłabym zabrać :-)

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Wto lis 22, 2011 20:55
przez turkawka
No, to ode mnie coś dostaniesz. Myślę że mokrej trochę. Wybiorę się na zakupy do Makro :]

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 0:26
przez sroka7
turkawka pisze:No, to ode mnie coś dostaniesz. Myślę że mokrej trochę. Wybiorę się na zakupy do Makro :]

A możesz mnie zabrać ze sobą do makro? nie mam karty i 100lat tam nie byłam, może też coś zakpię /zobaczymy czy do tego czasu sklecę jakiś bazarek na koty i będzie jakiś ruch/

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 7:56
przez turkawka
Moge. Juz Ci pisze PW w tej sprawie :)

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Śro lis 23, 2011 9:11
przez mawin
turkawka pisze:No, to ode mnie coś dostaniesz. Myślę że mokrej trochę. Wybiorę się na zakupy do Makro :]

dziękuję, na 90% jadę w tą sobotę. kupię karmę i zawiozę tam.

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 9:08
przez mawin
Turkawka, Sroka7 baaaaardzo dziękuję za karmę w imieniu piesków :-) w sobotę ją zawiozę i zdam relację co słychać w przytulisku.

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 9:15
przez turkawka
Zobaczcie co znalazłam:

http://www.gazetalubuska.pl/apps/pbcs.d ... 8565748568
http://www.spgoscieszowice.cba.pl/08-09 ... -gosc.html

Niestety wszystko stare. Może warto znowu zainteresować tematem Gazetę Lubuską?

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 9:18
przez mawin
porozmawiam z nimi i siostrą , myślę, że to dobry pomysł.

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 12:30
przez sroka7
mawin pisze:Turkawka, Sroka7 baaaaardzo dziękuję za karmę w imieniu piesków :-) w sobotę ją zawiozę i zdam relację co słychać w przytulisku.

I tak całą "robotę" odwaliła turkawka, bo jednak na zakupy musiała pojechać sama, więc się trochę napracowała :wink:

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 12:42
przez mawin
sroka7 pisze:
mawin pisze:Turkawka, Sroka7 baaaaardzo dziękuję za karmę w imieniu piesków :-) w sobotę ją zawiozę i zdam relację co słychać w przytulisku.

I tak całą "robotę" odwaliła turkawka, bo jednak na zakupy musiała pojechać sama, więc się trochę napracowała :wink:

dzięki dziewczyny, ucieszą się jutro pieski i państwo Majewscy :-)

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 17:25
przez michalinadzordz
sroka7 pisze:
mawin pisze:Turkawka, Sroka7 baaaaardzo dziękuję za karmę w imieniu piesków :-) w sobotę ją zawiozę i zdam relację co słychać w przytulisku.

I tak całą "robotę" odwaliła turkawka, bo jednak na zakupy musiała pojechać sama, więc się trochę napracowała :wink:

turkawka to taka wspaniałą dziewczyna :1luvu: Gdyby sami tacy ludzie byli na świecie, to mięlibyśmy Eden :)

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pt lis 25, 2011 20:57
przez turkawka
michalinadzordz pisze:
sroka7 pisze:
mawin pisze:Turkawka, Sroka7 baaaaardzo dziękuję za karmę w imieniu piesków :-) w sobotę ją zawiozę i zdam relację co słychać w przytulisku.

I tak całą "robotę" odwaliła turkawka, bo jednak na zakupy musiała pojechać sama, więc się trochę napracowała :wink:

turkawka to taka wspaniałą dziewczyna :1luvu: Gdyby sami tacy ludzie byli na świecie, to mięlibyśmy Eden :)


Ale tylko wtedy jak się nie wkurza, nie siedzi za kierownicą, dadzą jej się wyspać i w ogóle jak jej się chce. Już proszę mi tutaj nie przesadzać, bo nie wiem czy mam się wstydzić czy protestować. I szczerze mówiąc znam dużo o wiele lepszych osób ode mnie.

Re: Przytulisko dla psów Małomice - może podzielisz się karmą?

PostNapisane: Pon lis 28, 2011 10:00
przez mawin
Byłam w sobotę w przytulisku. Tyle buziakó to ja w życiu nie dostałam - kilka a może i kilkanaście szczeniaków dawało mi buziaki :-)
Za karmę bardzo dziękują, na prawdę mają obecnie ciężko. niektóre pieski takie biedniutki, sunia bez przedniej łapki bo ją jakąś maszyną rolniczą skiereszowali, starszy kudłaty psiak kulejący na tylną łapkę, ma stary uraz nieoperacyjny - kochany bardzo psiak. Najlepszy jest Oskarek, przybiegł ze szczeniakami , waży jakieś na oko 50-60 kilo i pakował mi się na kolanka jak szczeniaczki ;-) i dupkę do drapania nastawiał, super psiak :-) Historie niektórych pieską są bardzo smutne - sunia szczeniaczek robiła za alarm pilnujący samochód, szczeniak z krótką sierścią bez budy, jedzenie co kilak dni na krótkim łańcuchu piszczał w nocy bo było minus 3 stopnie więc go zabrali. jakby czekali na działania zgodne z prawem to szczeniak już by nie żył :-(
Cudne są szczeniaczki wyłapane i przywiezione przez policję - jedna sunia jest tak cudna że gdybym mogła mieć psa przyjechałaby ze mną do Wrocławia.