Strona 1 z 1

WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodze...

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 13:30
przez ciekawa.swiata
Moi drodzy przyjaciele,
Wczoraj w godzinach wieczornych, wracając do domu moi rodzice natknęli się na .... królika.
Siedział wieczorem na środeczku ruchliwej szosy (jedna z głównych tras wyjazdowych z Wrocławia).
Udało się im go jakimś cudem nie rozjechać, a że wcale nie miał zamiaru uciekać, kiedy moja mama podeszła żeby go złapać, wręcz przeciwnie przykicał radośnie jakby nic się nie stało... to mam go teraz w pokoju i nie mam pojęcia co z nim począć.

wygląda to źwierze o tak:

Obrazek

Obrazek

To znaczy krzywdy mu nie dam zrobić, ale domu stałego niestety nie mogę mu zaoferować (towarzystwo 5 kotów, 2 psów gończych i malamuta może nie być dla królika najodpowiedniejsze ;) )

POMOOOOOOCYYYYY :D

Może ktoś z Was ma namiar na jakiś DT króliczy, albo kogoś, kto będzie potrafił się nim odpowiednio zająć?

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodze...

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 14:47
przez Zasoova
Jest piękny :) Jakby trafił w moje ręce, to bym go już nie oddała :)

Poszukaj DT na forum kroliki.net, na pewno ktoś tam się znajdzie.

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodze...

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 19:38
przez _ogonek_
cudny króliś...
mogę go poogłaszać...

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodze...

PostNapisane: Wto lis 08, 2011 20:55
przez zorba
Może komuś uciekł? Są w pobliżu bloki? Może ktoś wyprowadził n spacer i królas dał nogę? Popatrz na ogłoszenia, może ktoś szuka?

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodze...

PostNapisane: Czw lis 10, 2011 0:20
przez bianco nero
O kurka, ale śliczny 8O

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodze...

PostNapisane: Pon lis 21, 2011 1:38
przez ciekawa.swiata
Król już w DT.

zorba, nikt go nie szukał... w pobliżu miejsca gdzie został znaleziony są wyłącznie pola. Prawdopodobnie został porzucony staropolskim zwyczajem przy wyjeździe z miasta, w myśl zasady "przecież wszystkie króliki/koty/psy pierwotnie żyją na dworze, więc jemu też nic nie będzie".

No i niestety... jak się okazało na drugi dzień u mnie zaczęło mu się babrać oczko. W DT zrobiono mu wszelkie badania i okazało się, że ma rozległe uszkodzenie rogówki, na dodatek pod okiem robi się olbrzymi ropień. Na dniach będzie trzeba operować... niestety nie ma żadnych szans na uratowanie oka.
Stało się to prawdopodobnie jak kicał po poboczu... lekarz mówi, że mógł dostać rozpędzonym kamykiem spod koła.

Alfred jest teraz Filipkiem i jest pod opieką Stowarzyszenia Pomocy Królikom, jednak potrzebna jest pomoc finansowa w uzbieraniu pieniędzy na pokrycie kosztów zabiegu.

Jeśli ktoś z Was zechciałby pomóc Filipkowi w nowym, lepszym starcie w życie proszę w jego imieniu o przekazanie nawet symbolicznej kwoty na konto SPK:

Stowarzyszenie Pomocy Królikom
ul. Okopowa 43/51
01-059 Warszawa
Volkswagen Bank Polska S.A.
79 2130 0004 2001 0516 7234 0001
z tytułem przelewu: "Dla Filipka z Wrocławia"

Filipek jest pod opieką najlepszego na Dolnym Śląsku specjalisty od zwierząt futerkowych, egzotycznych i gadów dr Piaseckiego.

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodz

PostNapisane: Śro maja 23, 2012 19:21
przez Aleba
Informacja o króliku jest z listopada 2011 r., Ty piszesz, że szukałaś go cały dzień, czyli zginął Ci teraz?
To raczej nie może być to samo zwierzę.

Re: WROCŁAW, KRÓLIK miniaturka znaleziony na ruchliwej drodz

PostNapisane: Śro maja 23, 2012 19:23
przez weronika777
Boże, ale on jest taki sam..
Moj króliczek tez zaginął.
Piszę prawie na każdej stronie.
Jakby ktoś widział prawie identycznego to dajcie znac.