Miau.PL

Przed chwilą dostałam takie o to info od jednej z cioć z prośba o pomoc dla maluchów.

Z wielką prośbą pisze o pomoc w uratowaniu szczeniaczków dla nich każda godzina bez matki to wyrok. W schronisku w Orzechowcach umarła dzisiaj rano suczka. Zostało 8 szczeniaków. Mają około 2 tyg. ale nie chcą pić z butelki. Poszukiwana jest mamka. Na Forum Dogomania założyłam ten temat. Na razie brak odzewu. Pozdrawiam Marta.


Wielka prosba o rady i pomoc dla szczeniaczków może ktoś pomoże szczeniaczki umrą w schronie. Tam jest straszne przepełnienie a rąk brakuje. Potrzebna mamka lub rada co robić.

Nie potrafię doradzić.
Dalej nie chcą ssać? Daj znać, co ze szczeniaczkami.

Podniosę chociaż.
Możesz dać link do wątku na dogo?

podniosę

dzwoniła Pani Marta przed chwilą to suczka została przywieziona z działek już ze szczeniakami. wszystko wyglądało dobrze do dzisiejszego ranka sunia zasłabła przewróciła się i wyszła z niej czarna krew koszmar
Dostała zakażenia okołoporodowego.
szczeniaków jest 8 to małe oseski dopiero zaczynają patrzeć na oczy, wolontariusze próbują karmić ale maluchy nie ssą jesteśmy załamane nie wiem czy maluszki przeżyją tu liczy się każda godzina. Schron przepełniony tak jak domy które znam a przy maluchach jest troche pracy.

Pani Marta jest załamana dziś obdzwoniła wszystkich wetów w Przemyślu za mamką i znajomych nadal stoimy na niczym.
W schronie nie maja szans tam jest przepełnienie,

rene010, masz link do wątku na dogo?

Edit: Znalazłam: http://www.dogomania.pl/threads/216739- ... orzechowce

ciocia pisała mi że założyła watekna dogo ale bez odzewu

Rozmawiałam z panią Martą. Znalazła się wysterylizowana sunia, która ogrzewa i wylizuje maluchy. Niestety z jedzeniem gorzej - nie ssą butelki, piją z ręki... Ale mają ponoć ponad 3 tygodnie, będzie je można niedługo dokarmiać.

Z tego co zrozumiałam: psia mamka z mlekiem + pomoc rzeczowa dla Orzechowców bardzo potrzebna... No i dt dla tych maluchów pewnie też.