duża welonka szuka duzego akwarium

[Liwia]

Mam transport do Szczecina w przyszłym tygodniu.

[animalon]

... a czy welonka przyjechałaby z "domkiem" czy bez "domku"? .... transport mamy ...

Mam transport do Szczecina w przyszłym tygodniu.

.... Dzięki Liwia ..... więc moje drzwi stoją dla niej otworem

[Liwia]

alo, alo!
Transport do Szczecina mozliwy jutro bladym świtem!

[animalon]

... nie wiem co się dzieje???? czy welonka odparowała???

[Tosza]

... nie wiem co się dzieje???? czy welonka odparowała???

Nie, nie zajął się nia także kot Liwii
Ponieważ widziałam, że Pieczarka się pojawiła w wątku, przestałam go monitorować
Welonka ciągle jest i jest nią zainteresowany ktoś z Krakowa. Nas trochę przeraża ten transport do Szczecina. Może to nie jest skomplikowane, ale nie za bardzo wiemy, w czym ją przewieźć, by samochodu nie zachlapać. łatwiej się wozi koty Transport był i jak na dziś rano i Pieczarka nie dałaby czasowo rady ryby dostarczyć. Jeżeli ten zawelonkowany dom w Krakowie okaże się sensowny, to będzie to dużo bezpieczniejsza opcja, ale sprawy jeszcze nie zamykam, bo jak kilka innych zamknęłam, to potem mi się same w najmniej odpowiednim momencie reaktywowały

[animalon]

...oki jakby co to pls na pw

[Pieczarka]

Dziewczyny przepraszam ale gonię ostatkiem sił bo końcówka sezonu ogrodniczego. Tosza wie ze trzeba do mnie dzwonić. No i przegapiłam transport. Liwia dziękuję Ci.

Potwór - welonka ciągle u mnie Ja już do reszty zgłupiałam. Miałam telefon w jej sprawie i dopytywałam o wielkość akwarium do jakiego miałaby trafić. Gość stwierdził cynicznie ze możne chciałbym zobaczyć jego akwarium. No jasne ze tak. Odpowiedział mi przecież to tylko ryba i to czy w końcu jest do wydania czy nie.

Potwór je z ręki. Musiałam dokupić odpowiednie gabarytowo granulki do jej paszczy.

[Liwia]

Jaka ona wielka jest?
I czy może zamienisz jedną welonkę na dwa żółwie?

"tu ryba, tu ryba, wzywam cię akwarium"

[Pieczarka]

A jakie te żółwie. Potwór jest wielkości dłoni dorosłego człowieka razem z ogonem.

[Tosza]

A jakie te żółwie. Potwór jest wielkości dłoni dorosłego człowieka razem z ogonem.

A jak duża jest dłoń dorosłego człowieka z ogonem?

[*anika*]

Może to nie jest skomplikowane, ale nie za bardzo wiemy, w czym ją przewieźć, by samochodu nie zachlapać.

w szczelnie zamykanym, solidnym i dużym (coby wystarczająca ilość powietrza była) plastikowym pojemniku

przykładowo coś takiego jak na... eee... farbę może? nie wiem czy takie wiadra z przykrywką szczelną sprzedają w sklepach budowlanych?
takie jak są np. wiaderka na kapustę kiszoną czasem, to takie tylko odpowiednio większe

Aby ryba się nie udusiła: powietrza musi być objętościowo przynajmniej tyle ile wody (pół na pół).

[Liwia]

A jakie te żółwie. Potwór jest wielkości dłoni dorosłego człowieka razem z ogonem.

żółwie czerwonolice? Coś mają czerwonego w każdym razie. Z dużym akwarium
Oczywiście natychmiast przyszło mi do głowy pytanie zadane juz przez Toszę

[Tosza]

A jakie te żółwie. Potwór jest wielkości dłoni dorosłego człowieka razem z ogonem.

żółwie czerwonolice? Coś mają czerwonego w każdym razie. Z dużym akwarium
Oczywiście natychmiast przyszło mi do głowy pytanie zadane juz przez Toszę

Poglądy?

[Gretta]

A jakie te żółwie. Potwór jest wielkości dłoni dorosłego człowieka razem z ogonem.

A jak duża jest dłoń dorosłego człowieka z ogonem?

To zależy od tego, za jak długi ogon chwyciła ta dłoń.

[animalon]

Nie oddawaj ryby człowiekowi , który mówi "przecież to tylko ryba"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.
RYBA TO TEŻ "CZŁOWIEK"Skoro teraz nie dba o to , aby jej dobrze było - to co będzie potem???? Moja oferta jak najbardziej.... Mam 5 welonów i z pewnością twój welon zostanie przyjęty do grona z ogromną chęcią....