Strona 1 z 1

Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 9:34
przez Emilka
Wiadomo, że rasowe pudle nie tracą sierści. Ciekawa jestem czy tak zachowuje się każdy kręcony psi włos... Może ktoś z forumowiczów ma takiego kędziorka i mógłby się wypowiedzieć na temat jego szaty? Pełno takich wyrobów pudlopodobnych w schroniskach, a przecież brak utraty sierści to poważna zaleta :)

A może są tu też znawcy szrostkiej sierści? Takich psów też od groma w azylach. Jak się pielęgnuje taką sierść?

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 22:28
przez zorba
Kupę lat temu miałam pudla łączonego z psem myśliwskim. Pudlica była rasowa i tylko raz uciekła i dorwał ją myśliwski ;) A że na chodniku to się odbyło to każdy widział co i jak. Kuba był brązowy z lekkimi kędziorkami. Normalnie kłaczył po mieszkaniu. Bardzo szybko stracił wzrok i miał potworny kamień nazębny. Narastał z ogromną szybkością więc zapach z mordki był zabójczy. Odszedł w 19 roku swojego życia. Fakt, że był zdrowym psem. Tylko raz za szczeniaka złapał nosówkę. Kuba był ukochanym psem. Pomagał nam wychowywać nasze pierwsze kociaki. Bronił je i mył.

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 22:40
przez Szenila
Moja psica ma kręconą, wełnistą sierść. Nawet wąsy są mocno skręcone. Nie wygląda jak mieszaniec z pudlem, ale kto wie... Najbardziej przypomina mieszańca misia polarnego :mrgreen: No ale sierść wyłazi z niej garściami, dosłownie. Zawsze, bez względu na porę roku.I nie jest to objaw choroby, psica jest zdrowa, przebadana. Po jednym czesaniu mam z niej dwie pełne garście futra, a czeszę ja co drugi dzień. I nawet sekundę po czesaniu, jeśli połozy sie na fotel czy kanapę- na pewno okłaczy go całkowicie.
Natomiast szorstka sierść jest łatwa w utrzymaniu i praktyczna-wystarczy ją trymować co parę miesięcy, a takie psy mało linieją.

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Wto wrz 13, 2011 7:53
przez wetsklep_pl
Moja ciocia ma pudelka,ale szczerze mówiąc to osobiście nigdy nie zdecydowałbym się na takiego psa. Wymaga on bardzo intensywnej pielęgnacji i jest niezwykle wrażliwy na zimno lub ciepło,musi mieć zapewnione odpowiednie warunki.

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Wto wrz 13, 2011 18:57
przez magyrato
Pitu, pitu, wrazliwy... pudle to pierwotnie psy mysliwskie, dowodne, to ludzie z nich robia laleczki ;) wlos pudla jest inny niz wiekszosci kudlatych ras i trudno je porownywac. zreszta, o ile nie hodujesz wlosa wystawowego to najpraktyczniej strzyc na krotko, wtedy nie wylazi i nie wymaga nadmiernej pielegnacji.

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Śro wrz 14, 2011 6:23
przez Emilka
Dokładnie. Ja się ogólnie dziwie ludziom, że nie decydują się na pudle, które nie dość, że mają ozdobny wygląd to jeszcze behawioralnie bardziej przypominają pierwotnego psa, niż inne ozdobniaki. Co 4. osoba na spacerze ma yorka, to jest już nudne. Nie znam dobrze tej rasy, ale te osobniki, które znam ( w większości bez rodowodu) to psy lękliwe i mało pojętne.

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 18:16
przez irbiska5
jak to z moda bywa może i na pudle i pudlopodobne wróci

Re: Czy są tu opiekunowe pudlopodobnych psów?

PostNapisane: Sob wrz 24, 2011 20:42
przez dorobella
U mnie na osiedlu pan ma białego,średniego pudla. Pierwszy szok przeżyłam zimą. Pudel przez cały rok jest obcięty grzbiet prawie na zero

http://pl.euroanimal.eu/Pudel_du%C5%BCy

podobny do tego z wyglądu, tylko średni, ale grzbiet i klata mocno skrócony włos.

I podobno psu nie jest zimno.