Kraków - golden retriverka już w domu ! :) do zamknięcia

Witam.. wczoraj 21/06 w godzinach wieczornych, w Krakowie w okolicy starego Kurdwanowa tuż za kładką nad autostradą znalazłam sukę golden retriver - lub w typie goldena, bardzo jasna, prawie biała.
Obstawiam, że suka mogła się zagubić na Kurdwanowie nowym i przewędrować za kimś na stary. spacerowała ze mną ze dwie godziny..
Sunia miała na sobie obrożę beżową przeciwpchelną/przeciw kleszczową i obrożę czarną w pieski i kostki. Adresatki brak..
Pies ewidentnie kogoś szukał..rozglądał się za przechodniami i samochodami.
Najgorsze w sumie jest to, że na plecach miała dużą ranę biegnącą przez kręgosłup i schodzącą na łopatkę..
[ja to zawsze jakieś połamańce znajdę :/ ] rana już zabliźniona ze strupami dość nieładnymi..swędząca..
Sunia pojechała do schroniska..
Dziś dzwoniłam.. nikt jeszcze o nią nie pytał, chipa brak,chyba nie wysterylizowana, aktualnie przebywa w szpitaliku..
chyba właśnie z powodu tejże rany..
Wrzuciłam ogłoszenie na dogomanię i fejsbuka, dziś rozwieszę jeszcze papierowe.. ale..
Może ktoś jej szuka? Może widzieliście-słyszeliście, że ktoś poszukuje takiej psicy?
Obstawiam, że suka mogła się zagubić na Kurdwanowie nowym i przewędrować za kimś na stary. spacerowała ze mną ze dwie godziny..
Sunia miała na sobie obrożę beżową przeciwpchelną/przeciw kleszczową i obrożę czarną w pieski i kostki. Adresatki brak..
Pies ewidentnie kogoś szukał..rozglądał się za przechodniami i samochodami.
Najgorsze w sumie jest to, że na plecach miała dużą ranę biegnącą przez kręgosłup i schodzącą na łopatkę..
[ja to zawsze jakieś połamańce znajdę :/ ] rana już zabliźniona ze strupami dość nieładnymi..swędząca..
Sunia pojechała do schroniska..

Dziś dzwoniłam.. nikt jeszcze o nią nie pytał, chipa brak,chyba nie wysterylizowana, aktualnie przebywa w szpitaliku..
chyba właśnie z powodu tejże rany..
Wrzuciłam ogłoszenie na dogomanię i fejsbuka, dziś rozwieszę jeszcze papierowe.. ale..
Może ktoś jej szuka? Może widzieliście-słyszeliście, że ktoś poszukuje takiej psicy?