12 l pies-chore serce,ropne cysty, Cziko odszedł za TM :(:(:

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Czw sty 05, 2012 14:35 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty,czy ktos pomoże finansowo.

A Cziko miał badanie krwi , pierwsze parametry nie sa najgorsze , czekamy na dalsze ...

Nadal jest na Wet medin i enarenal .
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt sty 06, 2012 17:19 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty,czy ktos pomoże finansowo.

i co dalej będzie z nim robione? badanie krwi czy coś jeszcze?

toztychy

 
Posty: 63
Od: Pt wrz 16, 2011 17:45

Post » Śro sty 11, 2012 11:00 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty,czy ktos pomoże finansowo.

trzymam kciuki!
a moze go nie kastrujcie? narkoza przy chorym sercu moze go wykonczyc
gerardbutler
 

Post » Śro sty 11, 2012 21:15 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty,czy ktos pomoże finansowo.

gerardbutler pisze:trzymam kciuki!
a moze go nie kastrujcie? narkoza przy chorym sercu moze go wykonczyc

Na razie nie decydujemy sie na kastracje bo z serduszkiem nie bardzo ....
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob sty 14, 2012 16:29 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty,czy ktos pomoże finansowo.

co dzieje się teraz z pieskiem? jak jego stan?

toztychy

 
Posty: 63
Od: Pt wrz 16, 2011 17:45

Post » Pt mar 01, 2013 20:23 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty, Cziko odszedł za TM :

Cziko dzis odszedł za TM , juz bardzo cierpiał :crying: :crying: :crying:
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Pt mar 01, 2013 22:54 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty, Cziko odszedł za TM :

[i] :(
Dzięki Tobie dostał kawałek dobrego życia.
ObrazekObrazekObrazek

phantasmagori

 
Posty: 10170
Od: Czw sty 08, 2009 21:22
Lokalizacja: Katowice

Post » Sob mar 02, 2013 17:16 Re: 12 l pies-chore serce,ropne cysty, Cziko odszedł za TM :

dlugo walczyl i mial naprawde swietna opieke :ok: za ta opieke nalezy sie wam wielki szacun :1luvu:
Czikusiu, teraz juz nie bedziesz cierpial, juz nic Cie nie bedzie bolalo, biegaj sobie za TM szczesliwie, tam na pewno ktos w mig Cie przygarnie pod opieke. Do zobaczenia [*]

Justa&Zwierzaki pisze:juz bardzo cierpiał :crying: :crying: :crying:

ale nie byl sam, ktos pomagal mu to cierpienie jakos zniesc, zlagodzic chociaz, a tak, gdyby wtedy, gdy sie o nim dowiedzialas, gdyby nikt mu nie pomogl wtedy... juz dawno by go nie bylo tutaj, odchodzilby sam, cierpiac podwojnie, bo i z samotnosci. A tak przynajmniej zdazyl poznac co to znaczy byc kochanym i miec troskliwa opieke. Mysle, ze to bylo dla niego bardzo wazne i na pewno te wspomnienia zabral ze soba za TM.
ObrazekObrazek

Awatar - ziomalu,pamiętam. [*] Ozzi - najdzielniejszy kocie świata - nigdy nie zapomnę! [*] Alex - kocia miłość mojego życia... Brak mi Ciebie. [*] Emi - maleńka ciałkiem, wielka duchem, odważna i nieustraszona niczym lwica. Taką Cię będę pamiętać. [*] Eustachy - przyjacielu kochany, dlaczego TY???!!! [*]

Kociara82

 
Posty: 45853
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 57 gości