Młoda sroka na chodniku - jak jej pomóc?

O wszystkich stworzeniach poza kotami

Moderator: Moderatorzy

Post » Wto lip 09, 2013 10:55 Re: Młoda sroka na chodniku - jak jej pomóc?

Kiedyś w październiku/listopadzie zauważyłam na drzewie kawkę ze sznurkami na łapach, ptak się zaplątał w gałęzie i wisiał. Tata wziął drabinę i odcięliśmy "martwego" ptaka, którego wzięliśmy do domu. Oczywiście ptak przeżył. Nazywaliśmy go kawka, siadał nam na ramieniu. Wiosną wypuszczaliśmy, latał, a na wołanie kawka- przylatywał na ramię. Noc spędzał w domu. Potem jego wycieczki były coraz dłuższe, aż spotkał partnera/partnerkę swojego gatunku i przez jakiś czas przylatywał z kawką. Potem nie przylatywał na wołanie, jakby chciał nam pokazać, że jest już dorosły i ma swoją rodzinę. I wróciła na łono natury :)

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

Post » Wto lip 09, 2013 13:44 Re: Młoda sroka na chodniku - jak jej pomóc?

No to dziwne :-) Każda kawka w kawkowym społeczeństwie ,pełni określoną funkcję. Nie każda kawka ma takie same uprawnienia.Zdobywa je właśnie za młodu. Czyli wasza kawka była kawkowa szczęściarom!

kividuma

 
Posty: 84
Od: Sob kwi 20, 2013 22:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto lip 09, 2013 18:00 Re: Młoda sroka na chodniku - jak jej pomóc?

Na ziemi był szron, a już zwisała z drzewa, to był cud, że przeżyła. Byliśmy dla niej stadem ;) kawkowopodobnym. Instynkt wziął górę, ale jakąś więź z nami czuła, bo jeszcze przez jakiś czas na zawołanie "Kawka, kawka " darła się do nas, ale nie przyleciała. Ale... może kasta uznała, że to super kawka, która nie boi się ludzi i jej prestiż w grupie wzrósł ;)

dorobella

 
Posty: 5400
Od: Wto sty 06, 2009 19:52
Lokalizacja: T.G.

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości