Strona 1 z 1

Pies nie trzyma moczu, dziwnie ustawia lapki-po wizycie wet

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 17:56
przez nazira
Od jakiegos miesiaca mieszka z nami szczeniak asta....
Slodkie malenstwo, ma juz 4 miesiace - wczoraj zaczely sie problemy - Brutus chodzac po domu siusia - ale nie przykuca jak kazdy pies, tylko idzie i jakby nie czul ze siusia, po prostu sika. Wyprowadzony na dwor zawsze przykuca i zalatwia sie normalnie.... Wczoraj mialo to miejsce raz - myslelismy, ze moze mu sie przelalo ( zbyt pelno w pecherzu) - on jeszcze nie piszczy jak chce wyjsc - biegam z nim 5 razy dziennie. Dzis niestety juz trzy razy. Pisze o tym, bo weci jakich tu mam nie specjalizuja sie w psach a raczej bydle, dlatego chcialabym byc przygotowanado rozmowy z nimi...
Chcialabym zrobic malemu jutro RTG - on nie biega, nie wiem czy go cos boli czy nikt go nie nauczyl biegac za pileczka, jak juz biegnie to tyl mu znosi na prawo - jakby byl kiedys uderzony w lewe biodro... Chodzi natomiast normalnie...
My ktos moze doswiadczenie w tych sprawach ?


Czy z tym siusianiem to jakies problemy zdrowotne czy moze za malo z nim wychodze ( 5 razy)?

Bede bardzo wdzieczna z apomoc...

Re: Pies nie trzyma moczu, dziwnie ustawia lapki

PostNapisane: Wto cze 07, 2011 23:28
przez jola_pik
Przydałby się maluchowi jakiś rozgarnięty wet. Psiak może mieć np. zapalenie pęcherza.
Może sobie przeziębił brzuszek. Pewnie przydałby się odpowiedni antybiotyk
(a do wyliczenia dawki i wydania odpowiedniego leku też trzeba weta :? ),
ale najlepiej byłoby przed podaniem antybiotyku 'złapać' mocz do badania.
Trzeba przygotować potraktowany wrzątkiem pojemnik (najlepiej jakiś niewysoki).
Po nocy (mocz nocny jest najbardziej "miarodajny") wziąć psiaka na ręce, żeby nie wysikał się "tak sobie".
Wynieść go na spacer, trzymając w pogotowiu pojemnik.
Postawić psiaka, a gdy kucnie - jednym zgrabnym ruchem :mrgreen: podsunąć pojemnik.
Nie przestraszyć psiaczka.
Pięć spacerków z tak młodym szczeniakiem to norma. Zdrowemu powinno wystarczyć,
ale jeśli ma pęcherzową infekcję, to będzie za mało.
Tak czy siak - na każdym spacerku baaaaardzo go chwal, gdy się załatwi.
Posikiwanie w domu raczej ignoruj, bo to nie jego wina, skoro wcześniej umiał "trzymać".

Co do biegania bokiem - może to być taki jego styl. Moja sunia zawsze biega "asymetrycznie".
Gdyby Twój psiak miał jakiś uraz biodra, to powinien kuleć choć trochę nawet przy chodzeniu.
Mam nadzieję, że zdrówko mu się poprawi. A zabawy piłeczką - Ty go nauczysz :ok: .
Pozdrawiam !

Re: Pies nie trzyma moczu, dziwnie ustawia lapki

PostNapisane: Czw cze 09, 2011 9:17
przez magyrato
Doprawdy nie nalezy czekac, az pies zacznie piszczec bo ma pelny pecherz; wiele psow w ogole nie sygnalizuje potrzeb, sa przyzwyczajone do wychodzenia i czekaja.
Sporo psow biega po skosie, ale rtg mozna zrobic, po prostu dlatego, ze jesli z biodrami jest cos nie tak to na tym etapie mozna jeszcze zadzialac chirurgicznie. Na pewno w tym wieku jeszcze b. ostroznie z wymuszonym ruchem (za pilka) bo mozna duzej szkody narobic.

Re: Pies nie trzyma moczu, dziwnie ustawia lapki-po wizycie wet

PostNapisane: Pt cze 10, 2011 20:41
przez nazira
Bilans po wizycie - krwe w moczu, antybiotyk na zapalenie pecherza moczowego. Opuchlizna w okolicy ujscia cewki moczowej przypominajaca guza zmalala...
Za 6 dni kontrola - pies na lekach spi jak zabity :roll:

Co do dysplazji - to dla mnie temat calkiem nowy - po opisaniu objawow, lekarka stwierdzila, i tu cytuje ( mniej wiecej) : jesli zdecydujecie sie na operacje trzeba teraz, jak najszybciej zrobic zdjecie RTG wstepne i potem w wieku 8 miesiecy je powtorzyc, jesli nie zdecydujecie sie , tylko w wieku 8 miesiecy...
Badala mlodego, wyginala mu lapki na wszystkie strony - nie okazywal zeby go to bolalo czy bylo nie przyjemne.... Chodzi tez prosto, tylko biega krzywo- jesli juz biegnie.
Kastracje trez sugerowala dopiero po ukonczeniu pierwszego roku zycia, zeby nam kawaler zmeznial nieco, bo narazie to wielka glowa, patykowate, dlugie nogi i chudy zadek...
Zobaczymy jak sie oswoi z antybiotykiem...

Aha - mocz lapalam w tzw nerke i potem lecialam z ta nerka przez cala poczekalnie - inni interesanci patrzeli na mnie z mieszanina zaciekawienia i obrzydzenia :D
No i jesli RTG to w narkozie, a jesli po antybiotyku problemy z nie trzymaniem moczu beda nadal wystepowac, usg pecherza, jesli zwykle nic nie wykarze to z kontrastem zeby wykluczyc wady... ufff