Miau.PL

Moja siedemnastoletnia kuzynka ma psa. Wielkiego psa w typie boksera Pieseczek ma już około roku i jest kompletnie niewychowany, rodzina powoli zaczyna mieć go dosyć . Dziewczę nawet by chciało z nim pracować, ale nie wie jak. Mieszka w malutkiej miejscowości i nie ma kasy, więc jest skazana na siebie.

Kompletnie się nie znam na psach. Czy możecie mi podrzucić jakieś wartościowe linki / tytuły książek? Chętnie bym jej coś podsunęła, bo martwię się, że w końcu psiak wyląduje gdzieś na wsi na łańcuchu

"Pies.Cała Prawda" Zuli Przybylińskiej
książki Pani Zofii Mrzewińskiej
jeśli kuzynka mieszka w Krakowie,może powinna się skontaktować z którąś z tych pań?
jeśli jest z Wawy,mogłaby skontaktować się z panią prowadzącą hodowlę Dziedzictwo Tudora,ta pani jest też szkoleniowcem.

jeśli pies jest po prostu nie wychowany,stawiałabym na metody pozytywne.to trwa długo,ale daje świetne efekty i cementuje związek

Zupełnie nie w Krakowie W wiosce pod Zambrowem (podlaskie).
Dzięki, rozejrzę się za tymi książkami, może kupię jej na urodziny.

no...nie są to drogie książeczki,poszukam,może są na chomiku.
na chomiku jest na pewno 'sygnały uspokajające' Turid Rugaas,możesz jej to przesłać,to ładnie wprowadza w pozytywne metody.
jest jedna książka pani Mrzewińskiej

jeśli odwiedzasz sklepy z tanimi książkami,to patrz na działy zwierzęce.książkę Zuli Przybylińskiej kupiłam w takim sklepie.

To super, będę się rozglądać

jeśli pies jest w typie boksera,to pewnie ma mnóstwo energii.
jeśli właściciele nie wyładowują jej w pozytywny dla obojga sposób,pies szuka na własną łapę.mieści się w tym ucieczkowanie,demolowanie[domu,ogrodu]...
oprócz szkolenia trzeba psa porządnie męczyć.może jeździć z nim podpiętym do roweru,może go podpiąć do ciągnięcia opony[jeżeli ma ponad rok]
jeśli się go będzie szkolić i nie wyładowywać jego energii,to nie będzie grzecznym pieskiem...

Szczerze mówiąc, nie wiem, jak wygląda ich życie codzienne. Mam nadzieję, że pies jest wybiegany a problem leży jedynie w jego niesubordynacji...

Kuzynka i jej rodzina mają dom z ogrodem?
bo jeśli tak,możliwe że za spacer i wybieganie psa uznają puszczenie go na ogród,co jest dość popularne...w mojej rodzinie też niestety praktykowane,ale ja jestem głupia gówniara,a tak się robi od lat i jest dobrze,więc się nie znam,tak ?

Mieszkają w służbowym mieszkaniu w budynku szkolnym, więc zapewne pies biega po ogrodzonym terenie...
Btw. to jest jakiś bardzo rozpowszechniony pogląd, że jak pies dla siebie ogródek 10x10 metrów to już mu spacery niepotrzebne A jak tego ogródka ktoś nie ma, to psa mieć nie powinien, bo się biedak męczy

"Przechytrzyc psa". wystarcza dwie komorki mozgowe

i jeszcze "Najpierw wytresuj kurczaka" Karen Pryor!
tez jest na chomiku.

Nie no, Pryor jest juz dla bardziej zainteresowanych tematem, zwlaszcza w wersji polskiej bo tlumaczenie srednie i trzeba sie przymuszac ALe warto, jak najbardziej.

Jeżeli kuzynka jak piszesz nie ma kasy, to polecam książki Zofii Mrzewińskiej (takie zielone, z serii Hobby), są świetne dla początkujących, a kosztują zaledwie kilka złotych. Oprócz tego J.Donaldson "Pies i człowiek" polecam, dla ambitniejszych początkujących Z książki Pryor to pewnie nie za wiele zrozumie

moze ksiazka cezara milana ? i filmy jak pomaga ludziom wychowac psa ? sa na chomiku

Na pewno nie Cesar, stanowczo nie polecam.