Strona 1 z 2

Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 12:04
przez mamuśka
Od 4 roku życia mam żółwia stepowego, samicę. Czyli już 20 lat.
Od tygodnia mam drugiego żółwia chyba też stepowego, samca. Chyba, bo ma inną głowę, dłuższy ogon, jest mniejszy.
Kompletnie nie znam się na relacjach między-żółwich. No i mam problem.
Nowy samiec podchodzi do samicy i macha głową, nie ważne czy jest z przodu czy z boku samicy. Później ją gryzie. Wtedy go zabieram bo nie chcę żeby coś zrobił mojej staruszce.

Dobrze robię? Czy źle?
O co mu właściwie chodzi?
Czytałam, że takie machanie głową u samca to zachęta do kopulacji.... Ale nic nie ma o tym gryzieniu :crying:
Może ktoś coś wie?

EDIT: doczytałam właśnie na forum, że są to zaloty. Ale ja na to patrzeć nie mogę, więc chyba będę je separować... Szczególnie że nie mam warunków do hodowli ...

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 17:50
przez Koszmaria
ona nie jest stara,toż to młody żółwik:>

mój kolega ma dwa żółwie,które sobie używają miłości do woli-samica regularnie składa jajka,ale puste.
chyba trzeba by się było starać by mieć małe żółwiątka.pewnie coś ze zmianą diety,światłem i innymi takimi,więc o to że się małe pojawią,chyba nie musisz się obawiać...

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 19:22
przez mamuśka
Moja żółwica nigdy nie była w terrarium. jak już mówiłam, dostałam ją 20 lat temu a przede mną mieszkała z dziewczyną ok 7 lat.
Samiec też nigdy terrarium nie widział na oczy.
Wiem, że to błąd ale teraz nic z tym nie zrobię.

Nie boję się że jaja będą puste, ale że przez podgryzanie samiec zrobi samicy krzywdę :roll:
Jakoś to tak dramatycznie wygląda jak pędzi za nią i gryzie ją w stopy, głowę, ogon... :roll:

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 19:34
przez Koszmaria
czy ja wiem czy to taki błąd?
legwany też mogą łazić po mieszkaniu,bo dobrze znoszą warunki mieszkaniowe ludzkie,jeśli Twoim żółwiom się nic nie dzieje,to po co to zmieniać?

może popytaj na forach terrarystycznych o zwyczaje godowe,czy on jej rzeczywiście krzywdy nie zrobi..?

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 19:40
przez mamuśka
No właśnie czytałam na żółwi.net i tam piszą, że to tylko tak brutalnie wygląda...

Ale tam strasznie naskakują na ludzi, jeśli ktoś się przyzna że nie ma terrarium, karmi sałatą itd :roll: Póki co, nie mam odwagi tam napisać... :roll: :?

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 20:23
przez Koszmaria
jak się boisz,to przekopiuję w post i się tam zarejestruję.
czytam to forum.kurcze,to już drugie na którym zamiast polskich znaków wyświetlają mi się '?' :|

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 21:04
przez mamuśka
Dzięki :)

ja też mam problem na tamtym forum z polskimi znakami :roll:

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Wto mar 15, 2011 23:59
przez magyrato
... tak, nie pisz na zolwiowym forum bo Cie mlodziez objedzie z gory na dol - ale poczytaj np. terrarium.com.pl ;) . ^Tak w skrocie - powinno byc terra, NIE salata, nie trzyma sie samca z samica- pokaz zdjecia to Ci powiem, czy masz oba stepy ;) No i pewnie bez rejestracji :|
to ze zolwica zyje tak od 20 lat to wcale nie znaczy ze jest zdrowa; zolwie wytrzymuja wiecej niz nam sie zdaje.

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 0:07
przez mamuśka
Zdjęcia zrobię jutro.
Żółwica dostawała w zimę sałatę, cykorię, jabłka :roll: W lato mlecz i inne pochodne z dworu.
Samiec był karmiony makaronem :roll: i sałatą...

Nie trzyma się samca i samicy, ale nie mam jak za bardzo ich rozdzielić... :roll:
Wzięłam samca z osamotnionego mieszkania, gdzie była tylko zimna podłoga, bez dywanów, ogrzewania...

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 0:13
przez magyrato
Jesli to para, to albo szukaj domu dla samca, albo buduj terra, bo po pierwsze faktycznie samiec moze samice pokaleczyc, po drugie samica moze sie zaczopowac jajami ( w tych warunkach to b. prawdopodobne) i pasc.
Prosze, tu poczytaj na poczatek tematy przyklejone
http://www.terrarium.com.pl/forum/viewforum.php?f=70 ale jak cos napiszesz przygotuj sie na obelgi ;) i tak juz sie udalo napalonych mlodocianych troche utemperowac ;)

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 0:20
przez mamuśka
Na terra póki co nie mam co liczyć, bo i miejsca brak i kasy. Może za rok/dwa... :roll:
Samiec myślę, że jest u mnie na jakieś 3 miesiące...
Późnej ma być zabrany.
Teraz żółwie (oba 8O ) śpią przy ciepłej rurze w łazience, samica na samcu :roll:
Nic już nie rozumiem... :roll:

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 0:38
przez magyrato
zolwie laza po sobie, to normalne. czasem samice obskakuja sie nawzajem, to tez norma ;) Jak samiec nie jest duzy to skombinuj chociaz jakies plastikowe pudlo takie powiedzmy do mieszania zaprawy za 20 zl (ma jakies 40x60 cm albo lepiej), daj lampe grzewcza, jakies podloze i na razie starczy, i tak bedzie sie tlukl i drapal ile by nie mial miejsca. Samicy przydaloby sie cos wiekszego... ma uv, bywala na dworze latem?

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 8:27
przez mamuśka
Samica na dworzu latem jest prawie codziennie po 3-4h.
Później na balkonie.

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 10:49
przez magyrato
Chociaz tyle dobrego ;) ale forum poczytaj, nawet nie trzeba sie logowac o ile pamietam.

Re: Żółwie, żółwiki ...

PostNapisane: Śro mar 16, 2011 20:05
przez Polanka
mamuśka pisze:Od 4 roku życia mam żółwia stepowego, samicę. Czyli już 20 lat.


Szkoda, ze przecietny kot tyle nie zyje :(
Zycze powodzenia z zolwica. Kompletnie sie na nich nie znam. Czy z zolwiem jest jakikolwiek kontakt?