Miau.PL

Dziś dostałam wiadomość od osoby o wielkim sercu, która sama nie raz potrafiła wziąć sprawy w swoje ręce :
Aga.....powiedz mi jak bym potrzebowala.....pomocy przy zbiorce kasy na operacje ropomacicza i sporej ale bardzo kochanej suni.....DOG wabi sie Mija.....to gdzie moge uderzac?.....na jakie fora?koleznaka kocha zwierzaki ma Mije ktora uratowala.....Ragnara ze schroniska-koty adoptowane....ale pisze mi wlasnie ze Mija jest bardzo duza i operacja drogo kosztuje byc moze bedzie musiala ja uspic...

podliczyli ich na 2 tys.

(...)

znam te sunie bardzo dobrze i jest wielkim-srebrnymi bardzo kochanym dogiem.....ale tez nie mam tyle zeby dac/////samej calosc

po prostu jak uslyszalam ze jak nie dadza rady to nie pozwola zeby sie meczyla i w meczarnaich umarla i ja uspia to wlaczyl mi sie ALARM

Może kogoś poruszymy, ktoś przeczyta...Może coś doradzi. Sprawa pilna jest, ale chwytamy się każdej iskierki nadziei

Mija ma 6 lat, powinna jeszcze żyć

Teraz jest akcja sterylizacja i kastracja dużej suki jest dużo tańsza.

Poszukajcie tu: http://www.akcjasterylizacji.pl/edycja- ... cznic-2010

Ropomacicze leczy się tylko kastracją suki (wycięciem macicy i jajników). Sama przechodziłam to z naszą Collie.

dzięki

Jakie 2 tysiące? To co oni chcą robić?????

Ciachnięcie nawet dużej suki i to bez zniżki powinno sie zamknąć w 400 zł. Jesli wet chce leczyć bez sterylki to jest naciągacz nie wet i tyle. Bardzo sporadycznie udaje się rozpędzić ropomacicze antybiotykoterapią, i najczęściej i tak jest nawrót przy drugiej cieczce.
Ze sterylką nie ma co czekac, kazdy dzień będzie pogarszał stan ogólny- toksyny zatruwają organizm, no i ryzykuje się w końcu pęknięcie macicy i zapalenie otrzewnej.

Aga, w Trzebini kastrowano moją sucz (to było parę lat temu) i zamknęło się to w 400zł, mam też weta w Chrzanowie (to nie dawko Dąbrowy), oni nie są drodzy, może niech zadzwoni i dopyta:
http://sztum.naszemiasto.pl/kontakty_ad ... ,id,t.html tylko tam jedynie p.Lucynę Kozikowską łapać, reszta wetów jest nie bardzo

ulvhedinn, mnie taka cena nie dziwi, jak dzwoniłam do Arki w Krakowie to mi zaśpiewali za kastrację ropomacicznej 20kg suczki z narkozą wziewną (bo mocno chore serce i 11 lat)... tysiąc
To samo udało się zrobić za 400zł.

W moim mieście zrobią to za 350zł. Zaproponowałam, ze chętnie w tym pomogę, jeżeli chodzi o kontakt i kwaterunek, ale to odległość 200km. Tyle mogę pomóc.
To duża suka i być może na koszty składa się pobyt w szpitaliku. Stąd chyba takie różnice w cenie. Przyznam, że do końca nie wiem.

Trzy tygodnie temu sterlizowałam bokserkę z ropo- maciczem sunia prawdopodobnie 10- 11 lat trafiła wygłodzona .Koszty zabiegu z kompletem badań laboratoryjnych + usg u mnie to 640 złoty sam zabieg standartowy koszt 250 złoty.Niestety badania są drogie ale nie aż taki koszt.