Strona 1 z 1

Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 13:07
przez Catnaperka
Zakładam wątek w imieniu Anahit...

Ktoś był, a potem zniknął… Czekałam długo, ale nie pojawił się nigdy więcej. Zimno stawało się nie do zniesienia. Z daleka zobaczyłam gromadkę takich jak ja – wyrzutków. Pobiegłam do nich, bo razem cieplej i lżej jest znosić samotność. Naszym domem były ruiny, do których nieczęsto ktoś zaglądał. Szybko nauczyłam się nowego rytmu: przetrwać noc, jak się uda to wtulona w jednego ze współtowarzyszy niedoli. Rano do stołówki, którą ludzie nazywają śmietnikiem – tam można znaleźć dużo pożywnych rzeczy: szmatki z resztkami masła, trawę, gdzie ktoś napluł. Trafiają się też prawdziwe rarytasy – folia z parówki albo wygotowane kości. Po napełnieniu brzucha trzeba biegać, bo wtedy się nie zamarza… I tak mijał dzień za dniem… Jestem rudo-biała, mała i nie pierwszej młodości. Inni ze stada szybko zorientowali się, że od nich odstaję, że nie nadążam w bieganiu. Podkradali mi moje zdobycze, nocą przeganiali i gryźli. Rana na łapie utrudniała mi chodzenie, coraz mniej udawało mi się zjadać, aż strasznie napuchł mi brzuch. Moi kumple mówili, że już niedługo pójdę po tęczy za most. Nie wiedziałam gdzie to jest, ale byłam trochę ciekawa, bo w oczach innych dostrzegałam strach i chyba zazdrość, kiedy o tym opowiadali. Aż pewnego dnia do naszych ruin zajrzała pewna Pani i mnie zabrała i dostałam prawdziwe jedzenie i kocyk i szyli mi łapę, żebym mogła chodzić, a z jelit wyciągnęli moje stołówkowe jedzenie i brzuch już nie puchł. Teraz jest prawie dobrze. Prawie, bo tu gdzie jest ciepło mogę zostać już tylko dwa tygodnie. Strasznie boję się wracać do ruin. Duzi wokół mnie mówią, że gdzieś czeka na mnie mój dom. Czy ktoś zadzwoni, aby to potwierdzić?

Suczka została znaleziona w ruinach opuszczonej posesji, wśród innych psów, które były agresywne w stosunku do niej. Była głodna i wyziębiona, z bolesnym brzuszkiem. Ma pogryzioną lewą tylną łapkę, która została już zszyta. Miała problemy z oddawaniem stolca, z jej odbytu usunięto różnego rodzaju szmatki, trawy i kości, co świadczy o tym, że żywiła się na śmietnikach czymkolwiek.
Sunia jest mieszańcem, umaszczenie: biało-rude, w kłębie ma wysokość 20 cm, waży 9 kg. Jest w średnim wieku (ok. 7-8 lat).
Jest bardzo spokojna i przyjazna, troszkę na pewno jeszcze wystraszona i zdezorientowana.
Pani, która ją znalazła zadeklarowała się pokryć połowę kosztów zabiegu sterylizacji, a drugą połowę zasponsoruje jaworznicki TOZ
Piesek aktualnie przebywa w domu tymczasowym w Jaworznie - na Osiedlu Stałym, ale nie może tam pozostać dłużej niż 2 tygodnie.

Obrazek

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 13:08
przez kotx2
z jej odbytu usunięto różnego rodzaju szmatki, trawy i kości, co świadczy o tym, że żywiła się na śmietnikach czymkolwiek.
:(

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 13:09
przez mj_liberian_girl
biedna psinka!!!

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 17:14
przez Catnaperka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 21:06
przez Anna Kubica
Zaznaczam ,za sunię :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 21:09
przez gerardbutler
biedna suczka w gorę po pomoc

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Pt mar 04, 2011 23:57
przez Catnaperka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :kotek:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Nie mar 06, 2011 15:53
przez anahit
Kochana Justynko, dziękuję za pomoc i załoźenie wątku i Sunia teź dziękuje :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: . Podbijam i trzymam kciuki, postaram się o więcej zdjęć i informacji. :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 10:23
przez winib
Do góry :!: hop :ok:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 20:52
przez anahit
Psinka znalazła kochający domek :1luvu: Z dotychczasowego tymczasu musiała się wyprowadzić, bo czas się skończył :( Szybko zorganizowano nowy tymczas i... drugi tymczas tak zakochał się w psince, ze została na stałe i świata poza nią nie widzą!
Niestety, dzisiaj otrzymałam informacje, że "nowa" 4 kg sunia szuka domu, bo ktoś po prostu zostawił ją na ulicy. Jak dojdą do mnie fotki, to zaraz prześlę do Catnaperki, żeby wrzuciła.Justynko, pomożesz, prawda? Napiszę też dokładniejsze info, jak poznam sprawę. Myślę, ze może na tym wątku małą można ogłaszać? Bo w sumie ledwie o poprzedniej suni info się pokazało, a już w magiczny sposób domek sam się znalazł, więc jak tę drugą tutaj ogłoszę, to też może będzie miała takie szczęście?
Domku szuka też mieszkająca na ulicy, potwornie wychudzona (choć obecnie dokarmiana) kotka szylkretka. Jej założę oddzielny wątek, ale na razie także czekam na fotki i jakieś bardziej szczegółowe info. Zaglądajcie, bo wrzucę tutaj link z jej wątku. Rozmawiałam już z Catangel o ogłoszeniach dla obu dziewczyn. Już teraz proszę o kciuki za obie biedy.

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 20:53
przez kotx2
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 20:59
przez ASK@
to czekamy :ok:

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 23:21
przez Anna Kubica
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: trzymamy za dziewczyny

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Śro mar 09, 2011 23:48
przez WIRGINIA
:ok: :ok: :ok: za kolejny forumowy cud dla obu dziewczynek.

Re: Brzuch pełen śmieci - Pilnie DOM dla psinki! Jaworzno

PostNapisane: Czw mar 10, 2011 12:02
przez Catnaperka
:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :flowerkitty: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: