Miau.PL

http://warszawa.gumtree.pl/c-ViewAd?AdId=261652147

poprosiłam o więcej informacji, na razie przeklejam:

Pod Szydłowcem mieszka pewien człowiek, który trzyma w strasznych warunkach psy, chyba lepiej by im było gdyby były bezdomne, miałyby przynajmniej szansę na zdobycie jedzenia. Niestety przez nie wiadomo jak długo mogły liczyć tylko na łaskę i niełaskę tego człowieka. To 3 suczki i 2 psy, dość duże w typie owczarków niemieckich, wychudzone, przerażone, wygłodzone - karmione moczonym w wodzie chlebem i parowaną kaszą… Na szczęście pewnego dnia ktoś zauważył ich nieszczęście, zawiadomił policję, a ona poprosiła o pomoc osoby które działają na terenie Szydłowca na rzecz zwierząt. Tylko co teraz zrobić? Facet dostanie mandat z którego dochód pójdzie na rzecz miasta a psy nadal będą cierpieć. Dzięki wolontariuszom jedna sunia w najgorszym stanie z ranną nogą, pojechała do domu tymczasowego, bo właściciel chciał ją uśpić, ale może tam być tylko jakiś czas a co potem, co z resztą? Cztery psy nadal mieszkają w tym piekle, wolontariusze przywożą im jedzenie, które muszą sami dla nich zdobywać. Bardzo prosimy o jakąkolwiek pomoc dla tych zwierząt, które już tyle wycierpiały, może chciałbyś dać któremuś dom, nawet tymczasowy… jeśli nie możesz tego zrobić a masz wielkie serce to może podarujesz nam karmę dla nich, lub przekażesz datek na ich utrzymanie. Każda pomoc jest na wagę złota i będziemy za nią niezmiernie wdzięczni.

Kontakt do wolontariuszki:
tel: 692 407 681
mail: bezdomne.szydlowiec@wp.pl
Fundacja Ocalmy od Zapomnienia
26-500 Szydłowiec
ul. Jachowskiego 14 lok.14
konto:
Millenium Bank
68 1160 2202 0000 0001 7724 6419
dopisek: na zwierzęta

Nie wierzę, że temu człowiekowi (cisną mi się na usta o wiele gorsze słowa na niego) nikt nie może odebrać tych zwierzaków. Nie znam dokładnie prawa w tej kwesti, ale trzeba mu psiaki odebrać. Można również brać udział akcji zbierania podpisów poparcia projektowi ustawy o ochronie zwierząt

http://www.koalicja.org.pl

Zachęcam do wzięcia udziału i pomocy zwierzętom, same nie dadzą sobie rady.

Jak wygląda sytuacja u tego człowieka, czy Policja reaguje i co mówi na ten temat?

dopytam - choć obawiam się, że jedynymi osobami władnymi coś zrobić w sprawie są wolontariusze

dostałam odpowiedź od wolontariuszki:

pozwolę sobie wkleić dwa linki do forum dogomania i na profil na FB, gdzie podawane są bieżące informacje na temat psiaków:
http://www.dogomania.pl/threads/202310- ... -zbyt-zwykłe-na-miłość-JEDNA-SUNIA-odebrana-pb-w-ciązy
http://www.facebook.com/event.php?eid=181978811839495
jeśli udałoby się Pani pozyskać jakąkolwiek pomoc dla nich to bardzo proszę kontaktować się telefonicznie z wolontariuszką, która działa na miejscu, oto jej nr: 692 407 681.

Czy wolontariusze za zebrane pieniążki karmią sami te biedne zwierzaki, czy ( licze, że nie) właściciel dostaje pieniądze i " powiedzmy" je dokarmia. Bo jeśli wolontariusze, to jestem w stanie przekazać jakąś kwotę na jedzonko.

szyszek pisze:Czy wolontariusze za zebrane pieniążki karmią sami te biedne zwierzaki, czy ( licze, że nie) właściciel dostaje pieniądze i " powiedzmy" je dokarmia. Bo jeśli wolontariusze, to jestem w stanie przekazać jakąś kwotę na jedzonko.

oczywiście, że wolontariusze Właściciela przy okazji edukują... z tego co wyczytałam, spora część funduszy idzie też na opłacenie hoteliku i kastracji suni zabranej w najgorszym stanie.

podnosic temat?

gerardbutler pisze:podnosic temat?

a jak myślisz? pewnie, że tak dzięki!

w górę!1 blagamy o pomoc dla tych psiaków!!!!!!!!!!niech odmieni sie zly los!!!!!!!!!!!!