Miau.PL

Brakuje wiele podpisów,a brak słów na to co ten potwór zrobił i na jakie cierpienie skazał tą biedną psinę

Nie zapomnijcie potem potwierdzić oddanego głosu w e-mailu,który do was dotrze po podpisaniu petycji.

http://www.petycjeonline.pl/petycja/petycja-o-wymierzenie-kary-bezwzglednej-mezczyznie-ktory-zaglodzil-swojego-psa/238

Porozsyłajcie ją także tam gdzie możecie.

Jeśli zacznie się coś zmieniać w kwestii kar dla ludzi znęcających się nad zwierzętami i zaczną być one stosowane to może w końcu zobaczymy światełko w tunelu.

o ja pierdziele ,co za sadysta

jakoś dziwnie mi weszło na petycję

podnosze

Podpisane ale jak dla mnie 2 lata to stanowczo za mało.

Wiem,że za mało i każdy kto kocha zwierzaki tak myśli,ale może chociaż uda się tyle wywalczyć,bo to co się dzieje przekracza już ludzkie pojęcie.

Przeglądałam dogo i trafiłam na takie stronki,które zaznaczam są dla ludzi o mocnych nerwach.
Pokazują obozy śmierci dla zwierząt (psów i kotów) zwożonych z różnych państw-zwierząt bezdomnych,okaleczonych przez sadystów znęcających się nad słabszymi stworzeniami.
Tam jest wszystko ,a w obozach zagłady jest często śmierć głodowa nim nastąpi uśpienie
Stronki w języku włoskim lub niemieckim.
Tam mogą trafiać również nasze zwierzaki z Polski,bo trafiają tam zewsząd.
Człowiek największy potwór

Stacje śmierci:
http://www.google.de/search?hl=de&so...ungss&gs_rfai=

Obóz śmierci w Canili w południowych Włoszech:
http://www.google.de/search?hl=de&rl...canil&gs_rfai=

te petycje w ogóle coś dają?

Ciężko powiedzieć czy coś dają.
Myślę,że niektóre tak,choć obawiam się,że nie wszystkie niestety
Ja osobiście jestem za tym by je podpisywać,choćby dlatego,że są one (często-jeśli nie zawsze) drukowane i dostarczane przez osoby za to odpowiedzialne do odpowiednich organów.
Niech widzą,że coraz większa rzesza ludzi nie zgadza się z pewnymi zachowaniami wobec bezbronnych istot,może w końcu kiedyś zobaczymy światełko w tunelu.

Może się łudzę,ale nadzieję zawsze mieć warto i próbować wszelakimi sposobami,bo się nigdy nic nie zmieni.

mam wrażenie że się mnoży tych wirtualnych petycji jedynie dla lepszego samopoczucia twórców i podpisujących...
podpisuję bo 'a nuż widelec' to coś da,ale się raczej nie łudzę

podpisane . Ehh meksyk w tej polsce , brr