Strona 1 z 1

Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 19:54
przez nazira
Mam gupiki, bestie mi sie rozplenily strasznie i planuje je oddac w dobre rece, jutro przyjedzie Pani, ktora ma duzy zbiornik i na dalsze wyczyny gupikow jest gotowa, jednak chcialabym zostawic sobie 4 sztuki i tu moje pytanie, czy jak zostawie czterech chlopcow to nie umra z tesknoty .... za sexem ? Nie beda mi meczyc mojej Duzej Zoltej Ryby -platki, ktora mam juz ponad dwa lata ( bylaby to jedyna samiczka w akwarium) ? Duza Zolta Ryba ( tak ma na imie :oops: ) ma kolege - mala czerwona rybe - tez platke ( ale one sa grzeczne i sie nie mnoza jak dzikie) no i zostalyby dwie ssawki ( znaczy glonojady) - jeden duzy baardzo stary - dostalam go- i drugi mlody malutki.

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 20:25
przez Akwarystka
Nie, na pewno nie umrą. Mogą (i pewnie będą) próbować zająć się platkami :twisted: Poza tym jak platki zostaną pozbawione konkurencji gupików to szybko się rozmnożą. Zbrojnikom gupiki na pewno nie będą "dokuczać" :wink:
Tak z ciekawości - to zbrojniki tzw. niebieskie? Jaki duży masz baniak?

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 20:32
przez nazira
o kurcze ja nie wiem czy to zbrojniki sa - ja mowie na to ssawki, EDIT- juz wiem, tak to one, wiec pierwszego zbrojnika dostalam razem z akwarium, ktos opuszczajac mieszkanie zostawil w nim pekniete akwarium a w nim tego zbrojnika, i cztery platki, platki mi niestety poumieraly, zostal tylko on. Nie wiem czy to on czy ona, wiem, ze jak toto wyciagam do czysczenia zbiornika to mu sie kolce na oczach "otwieraja" ten duzy ma jakies 8-10 cm dlugosci i jest na prawde duzy w porownaniu z maluszkiem. Mam zbiorniczek 60 litrow, w takim go zastalam i tak zostal.... Za maly ? Nie chcialabym zeby mu /im zle bylo.

Teraz problem platkowo- gupikowy. Moja Duza Zolta Ryba siedzi ciagle w krzakach, myslalam, ze przytlacza ja obecnosc gupikow ale jak mi piszesz, ze po wydaniu samic samce nie dadza jej spokoju to ja nie wiem co robic. Ta duza rybe bardzo lubie i szkoda mi jej jak ona tak siedzi w kacie :(

EDIT: i jeszcze ten zbrojnik jest bardzo do niebieskiego podobny ale jest czarny :roll: wiec nie wiem dokladnie co to

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 21:46
przez Akwarystka
Jeśli ten zbrojnik ma "wąsy" zwane też "porożem" na głowie to jest to samiec. Można też poznać po wyrostkach przypominających kolce na płetwach piersiowych - to bardziej pewne, ale jak nie masz do wglądu samca i samicy (i/lub nigdy nie miałaś do czynienia z obiema płciami - a przypuszczam, że nie :wink: ) to możesz nie rozpoznać po tym.
Jeśli chcesz zostawić same platki to sugeruję dokupienie kilku sztuk (żeby łącznie było ~5) - większość żyworódek (jeśli nie wszystkie) to ryby stadne, lepiej się czują w grupie swojego gatunku.
60 litrów to przyjemny baniaczek na hodowlę platek lub jakichś niedużych jajorodnych ryb. Ale zbrojnik niebieski jest do takiego zbiornika za duży... najlepiej jakbyś się go pozbyła.
Co do tego drugiego zbrojnika - tak wyglądają zbrojniki tzw. niebieskie:
http://www.planetcatfish.com/catelog/sp ... cies_id=49 akurat nie znalazłam na tej stronie dobrego zdjęcia maluszka, ale może coś przypasujesz. Sama mam małe zbrojniki (no, teraz już chyba nie takie małe - ostatnio je widziałam w grudniu :wink: ) i za młodu są ciemne - wręcz czarne :wink:
możesz też zerknąć na te:
http://www.planetcatfish.com/catelog/sp ... ies_id=148
http://www.planetcatfish.com/catelog/sp ... es_id=1967
http://www.planetcatfish.com/catelog/sp ... cies_id=88
to najczęściej spotykane w zoologach zbrojniki.

Niepokoi mnie ta platka siedząca "w kącie" - może być chora. Czy wygląda normalnie, "zdrowo", jak jej towarzysze? Czy może szybko pobiera powietrze, ma stulone płetwy, białe kropki na ciele? Może być też tak, że szuka odosobnienia, bo właśnie rodzi.

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 22:03
przez nazira
CHorobe w stadzie juz przerabialam dlatego podsalam moje ryby specjalnym srodkiem - zapobiegawczo, ta platka jest tez bardzo duza - to najwieksza z moich ryb - ona siedzi w krzakach a jaj kolega jej pilnuje, i jesli by rodzila to jej potomstwo pada ofiara gupoli, niestety, zadnych zmian zewnwtrznych nie zaobserwowalam .
Postaram sie zrobic zdjecie zbrojnikowi ( caly czas mi pancernik w glowie siedzi, nie wiem czemu), najgorsze, ze ja zamiast sie pozbyc pierwszego, kupilam mu drugiego do pary. Jednak chow bydla mlecznego jest mniej skomplikowany - chyba :lol:

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 22:42
przez Akwarystka
Odstaw sól, tudzież inny środek profilaktyczny, który stosujesz. Platki to nie rekiny, że potrzebują zasolenia. :wink: Nie jest to im też potrzebne dla zdrowia. Solić można wodę molinezjom czy półdzióbkom, platkom to nie pomaga. Jeśli sól to tylko jako leczenie, profilaktycznie to można dawać witaminki i raz w tygodniu stosować głodówkę.
Jeśli ona jest w krzakach, i on jej pilnuje, to znaczy że ona rodzi a on czycha na młode, lub - jeśli też jest apatyczny - obu coś dolega.
caly czas mi pancernik w glowie siedzi, nie wiem czemu

nic dziwnego, wszak zbrojnikowate zalicza się wraz z kiryskowatymi i kirysowatymi do sumików pancernych :D

Jednak chow bydla mlecznego jest mniej skomplikowany - chyba :lol:

tak się może wydawać, ale to złudzenie - mogę tu sparafrazować mojego wykładowcę fizyki - akwarystyka jest prosta! I w porównaniu do fizyki, jest przyjemniejsza :wink:

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 22:43
przez nazira
Tak z innej beczki - sprzatam baniak, pokrywa odstawiona swieci mi z boku, wszystko cacy...
Obok siedzi kot, stary, 11 letni kot ( to chyba juz we lbie cos miec powninien co nie?)- moj maz zmarkowawszy co sie swieci goni kota, a co robi kot ? Piekny w-skok na wyimaginowana ( aktualnie zdjeta) pokrywe od akwa :evil: Pierwszy raz widzialam jak kot chodzi po wodzie :lol:

EDIT : maly czerwony plywa po akwa jak szalony, on na pewno nie jest chory, on jest tylko z 4 razy mniejszy od niej

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Czw lut 17, 2011 23:57
przez Akwarystka
Moja Mruczka też się tak raz wykąpała - pokrywa była zdjęta (do podmiany), w pokoju ciemno, no i... tylko brzuch zamoczyła i łapki, z prędkością światła znalazła się w przeciwległym końcu pokoju :D Strat w rybach nie było :wink:
Ale Mru wtedy młoda była, rok czy dwa może miała - a 11letni kocur to faktycznie trochę dziwne... może chciał raz zrobić coś szalonego? :D

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Pt lut 18, 2011 14:40
przez nazira
Oddalam gupiki, troche mi szkoda, ale poszly do bardzo dobrego miejsca :)
Zostawilam 4 sztuki, wlasciwie to 4 i pol - ten jeden jest malutki i chyba niepelnosprawny ( ostatnio zaczely sie pojawiac rybki ze skrzywieniem kregoslupa - pewnie przez hodowle wsobna).
Duza Zolta Ryba wylania sie niesmialo ze swojej kryjowki, no i zauwazylam, ze ten malutki zbrojnik juz nie jest taki malutki

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Pt lut 18, 2011 19:24
przez Akwarystka
Gratuluję dobrej decyzji :)
Duza Zolta Ryba wylania sie niesmialo ze swojej kryjowki

To bardzo dobrze świadczy o jej zdrowiu.
ten malutki zbrojnik juz nie jest taki malutki

z rybami już tak jest :wink:
ostatnio zaczely sie pojawiac rybki ze skrzywieniem kregoslupa - pewnie przez hodowle wsobna

Na pewno. Tym lepiej, że się ich pozbyłaś.

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Sob lut 19, 2011 18:41
przez nazira
Cholerka chyba jednak cos zle zrobilam .... Panowie sie nudza , akwarium wyglada jak wymarle a Duza Zolta Ryba dalej w krzakach siedzi. Pierwszy raz widze, ze gupiki sie nie przemieszczaja tylko wisza w miejscu, kazdy w innym co prawda, ale jakos tak ( to normalne) ? Przy pelnym baniaku zazwyczaj wszystkie byly zajete ganianiem siebie nawzajem ( znaczy Panienek) i na karmienie wszystkie grzecznie wisialy w jednym rogu akwarium, teraz chyba kontempluja i jakby zamyslone takie o karmieniu zapominaja ( ikonka darpiaca sie po glowie)....

Re: Pilne pytanie do akwarystow - gupiki

PostNapisane: Wto lut 22, 2011 17:16
przez Akwarystka
Nie mają samic do ganiania, to są mniej aktywne :wink: Nie rozdzielałam nigdy gupików wg płci, więc nie wiem, czy to normalne. Myślę, że się przyzwyczają i z czasem będą pływać normalnie. Albo prawie normalnie, bo nie mają już kogo ganiać. :)