Miau.PL

Moja córka przyszła dziś ze szkoły zapłakana, że koleżanki rodzice chcą oddać szczeniaczka do schroniska.
Piesek jest nietrafionym prezentem gwiazdkowym ma w tej chwili 3 miesiące.
Jest malutki, matka była mieszańcem jamnika...
Piesek ma czas do soboty, w niedzielę zostanie zawieziony do schroniska jeśli nikt do opieki się nie znajdzie.
A w schronisku szczeniaków zatrzęsienie.....

jakie ma szanse kolejny, zwykły mieszaniec?

Lays - tak ma na imię psiak - a tak wygląda:



szczeniorek mieszka w Łodzi.

maluch prawdopodobnie nie był szczepiony - schronisko dla niego to wyrok

zaznacze

ogromne kciuki za domek!
oby się udało!

Georg-inia pisze:maluch prawdopodobnie nie był szczepiony - schronisko dla niego to wyrok

nie był szczepiony, ale był wyprowadzany na dwór...
musi się udać, no!

Georg-inia pisze:maluch prawdopodobnie nie był szczepiony - schronisko dla niego to wyrok

maluch na pewno nie był szczepiony, pytałam o to.

a tu link do wątku na dogomanii:

http://www.dogomania.pl/threads/201970- ... iedzieli.później-schron.Łódź?p=16280185#post16280185

Biedny mały
Ciekawe kto wymyślił taki prezent

Takie maleństwo śliczne
potrzymam kciuki za domek , żeby tylko udało się znaleźć

Też trzymam kciuki
Śliczny piesio.
Popytam w pracy, ale u mnie raczej chętnych nie będzie

Magda, a tak jeszcze jedno, ile dzieci zareagowało tak jak Twoja córka... pewnie tylko ona niestety.

musi się znaleźć domek

Nastepny przykład "odpowiedzialności" u dorosłych ludzi...

Założyłam małemu także wątek na dogomanii.
Zgłosiła się do mnie dziewczyna z propozycją, aby dać małego do sklepu zoologicznego w tesco na widzewie. Powiedziała, że znajdą mu dobry dom.
Wiem, że latem było tam kilka kotów z łódzkiego schroniska, którym z powodzeniem znaleziono domy. Z opinii naszej forumowej Magiji wynika, że nie oddają tam zwierząt byle komu. Jest podpisywana umowa adopcyjna (umowa jest na Kocią Mamę... taki układ z I.M. jak rozumiem, po to by licznik adopcji fundacji się zwiększył... )
Ja wiem, że sklep to nie DT, ale lepszy chyba niż schronisko?
Obiecano przegląd weterynaryjny i szczepienie pieska.

Co o tym myślicie?

Nie jestem zwolennikiem trzymania zwierząt w sklepach, w klatkach... ale może jest to szansa dla malucha by znalazł szybko dom?

Czy według Was ta opcja odpada?

hmmmmmmmm.......

Madziu! zawsze to jakieś wyjście, no i napewno lepsze niż schron w przypadku nieszczepionygo szczylka... ja bym chyba zaryzykowała, jeśli nie znajdzie się DT

ja tylko się martwię czy na pewno pójdzie do weta i go zaszczepią?
ale chyba nie mamy wyjścia, piesek ma 3 dni

wiem Madziu... ale ryzyko jest zawsze... a jak go zaniosą do schronu, albo wyrzucą w lesie...