Mam do Ciebie ogromną prośbę: gdybyś mogła popytać, może ktoś jest zainteresowany szczeniakiem. Nie damy rady go zatrzymać, bo nas nie ma po 12 godzin w domu. On jest za mały, żeby tyle czasu siedzieć na zewnątrz, a przecież nie zamknę go w domu samego. Poza tym Gucio i Pysiek są strasznie zdenerwowane. Do tego stopnia, że Gucio wczoraj wymiotował, dostał gorączki i za nic nie chciał wejść do domu, bo ten maluch ciągle go zaczepia. Gucio ma prawie 8 lat i jak widać nie potrzebuje już żadnych atrakcji.
Chwilowo siedzę w domu, ale od poniedziałku idę do pracy i za cholerę nie wiem, co mam zrobić.
Przesyłam Ci zdjęcie, maluch jest cudny, wesoły i inteligentny.
Dodatkowe informacje:
pies to chłopczyk, ma już założoną książeczkę, został odrobaczony, jutro będzie zaszczepiony. Wet ocenia go na ok. 2 miesiące. Został znaleziony w Puszczy Kampinoskiej. Raczej nie przestraszył się fajerwerków, bo u nich strzelali jeszcze dwa dni i pies nie wykazywał strachu.
Zaraz wstawię zdjęcie
