Miau.PL

jakiś czas temu dzięki forumowiczom i dogomaniakom udało się pomóc innym haszczakom w podobnej sytuacji- więc proszę o pomoc jeszcze raz

znalazłam na gumtree ogłoszenie, które mnie zaniepokoiło:

http://katowice.gumtree.pl/c-Zwierzaki- ... Z244151991

8 szczeniaczków Husky..
Każdy o zupełnie innym charakterze i umaszczeniu oraz niebieskich oczkach.
Do zabrania od zaraz!!!
Serdecznie zapraszamy do oglądania.
Bezpośredni kontakt telefoniczny pod numerem 503-34-95-45

odpowiedziałam, zaoferowałam pomoc w wydaniu maluchów pod warunkiem kastracji matki psiaków- dostałam lakoniczną odpowiedź, że właścicielem psiaków jest mama osoby ogłaszającej i chętni mają się kontaktować pod podanym nr telefonu.

Mnie niestety ponosi, co wiele razy już pewnie udowodniłam (a na piśmie łatwiej zmienić niefortunną wypowiedź niż przez telefon), dlatego będę wdzięczna, jak ktoś spróbuje porozmawiać z panią o psiakach (moim zdaniem to nie są husky o 100% cechach rasy, ale znawczynią nie jestem) i o sterylce (zbliża się marcowa akcja kastracji, można skorzystać, w razie czego będą np. bazarki). Temat na dogo też nie zaszkodzi, a ciocia Aga ma zablokowane konto

zdjęcie psiaków:



z góry dziękuję za pomoc

myśle ze z nich takie husky jak z mojego kota pers
to chyba chwyt reklamowy ze jak husky to szybciej sie rozejda
nie lubie takiego czegos bo potem ktos kto sie nie zna bierze to to jako huskyego a jak urosnie wcale nie przypomina tego co chcieli to oddaja albo wywalaja bo oni chcieli huskyego
powinna szczerze napisac ze to kundelki i ze np jedn rodzic to husky czy tam mieszaniec huskyego

EDIT:dla porównania
po tym odrazu widac co to za jeden

tak myślałam tak czy inaczej trzeba dopilnować tej sterylki...

Ten jeden to wygląda jak zezowaty. Mają coś z husky (ew. malamut), ale to najprawdopodobniej mix z jakimś owczarkowatym. Pseudohodowla? ;/

Miscorpio pisze:Ten jeden to wygląda jak zezowaty. Mają coś z husky (ew. malamut), ale to najprawdopodobniej mix z jakimś owczarkowatym. Pseudohodowla? ;/

syn/córka tej pani nie chce nic powiedzieć... dlatego uznałam, że trzeba coś zrobić