Strona 1 z 2

Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pt lis 12, 2010 8:33
przez Willow_
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/koniec-z ... omosc.html

Koniec z kocimi skórkami i psim smalcem - jeszcze w listopadzie do Sejmu trafi projekt noweli ustawy o ochronie zwierząt, która zakaże ich zabijania, poza jasno wskazanymi wyjątkami. Projekt zakazuje myśliwym strzelania do psów, wprowadza też zakaz prowadzenia schronisk dla zysku.

- Projekt nie został jeszcze złożony w Sejmie. Zbieramy pod nim podpisy, mamy ich już kilkadziesiąt, ale chcemy, aby pod ustawą podpisało się jak najwięcej posłów wszystkich opcji. To absolutnie apolityczna inicjatywa. Myślę, że w trakcie najbliższego posiedzenia Sejmu (23-26 listopada) projekt trafi do laski marszałkowskiej - mówi Joanna Mucha (PO), przewodnicząca Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt, który pracował nad projektem.

Nowela wprowadza przede wszystkim zakaz zabijania zwierząt, poza wyliczonymi w projekcie wyjątkami. - Do tej pory nie był karany choćby dość powszechny proceder wytapiania tłuszczu z psów czy pozyskiwania skórek kocich. W nowej ustawie zapisujemy jednoznacznie, że jest to zabronione prawem i podlega karze - tłumaczy Mucha. W projekcie zapisano, że zakazane jest zabijanie zwierząt za wyjątkiem m.in. uboju zwierząt gospodarczych, połowu ryb, czy poważnego zagrożenia sanitarnego ludzi lub innych zwierząt.

Druga duża zmiana to zakaz handlu psami i kotami poza miejscami ich chowu czy hodowli (pod karą aresztu lub grzywny). - Psami i kotami handluje się teraz na różnego rodzaju targowiskach - ten handel będzie zabroniony - zapowiada Mucha.

W ustawie znalazł się zapis, który zabrania prowadzenia schronisk dla zysku. - Środowiska związane z organizacjami prozwierzęcymi stale wysuwały postulaty domagając się, aby schroniska były tworzone tylko przez organizacje prozwierzęce lub samorządy. My chcemy przeciwdziałać robieniu biznesu na zwierzętach, ale jednocześnie nie chcemy wylewać dziecka z kąpielą. Znam wiele schronisk, które są prowadzone przez firmy i stowarzyszenia w bardzo prawidłowy sposób. Ustawa umożliwi im dalsze funkcjonowanie - tłumaczy Mucha.

Nowa ustawa zakazuje myśliwym strzelania do psów. Zgodnie z obowiązującym prawem można strzelać do psów czy kotów przebywających bez dozoru człowieka na terenie obwodów łowieckich, w odległości większej niż 200 metrów od zabudowań mieszkalnych. - Chcemy ukrócić proceder strzelania do psów. Było wiele sytuacji, kiedy psy wyprowadzane na spacer zostały zastrzelone przez myśliwych. Kiedy pies znajdzie się w obwodzie łowieckim, myśliwy - jeśli uzna, że taka jest potrzeba - będzie mógł go odłowić i odstawić do schroniska. Ale nie będzie można do niego strzelać - mówi Mucha.

Posłanka dodaje, że środowiska łowieckie zgłaszają postulat, aby zezwolić na odstrzał zdziczałego psa, jeśli jest on w trakcie polowania na zwierzynę łowną. - Być może skłonimy się ku takiemu zapisowi. Musimy ważyć argumenty, bo będziemy mieli do czynienia albo z zabiciem psa, albo sarny - tłumaczy.

Ustawa zabrania odławiania psów, jeśli nie ma dla nich miejsca w schronisku. Nakłada też na gminy obowiązek corocznego opracowywania programów opieki nad zwierzętami bezdomnymi, obejmujących m.in. zapewnienie im miejsca w schronisku, sezonowe dokarmianie, poszukiwanie dla nich właścicieli, a także sterylizację lub kastrację.

Usypianie zwierząt w schroniskach będzie możliwe tylko na podstawie orzeczenia lekarza weterynarii. - Nie będzie można uśmiercić psa, czy kota, dlatego, że ma się takie widzimisię - mówi Mucha.

W trakcie prac nad ustawą rozważano zastąpienie terminu "znęcanie" się przez "niehumanitarne traktowanie", ostatecznie tego nie zrobiono. - Mieliśmy długą dyskusję na ten temat. Mnie przekonały argumenty prokuratorów, "niehumanitarne traktowanie" jest terminem bardziej niejednoznacznym, co zwiększy dowolność interpretacji przepisów - powiedziała Mucha.

Nowa ustawa o ochronie zwierząt miałaby wejść w życie na początku 2011 roku.

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pt lis 12, 2010 20:30
przez cypisek
Było by cuuudnie.. :ok:

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 5:57
przez VeganGirl85
no byłoby... choć jak dla mnie ustawa jest za mało restrykcyjna w niektórych aspektach- ja bym nakazała kastrację zwierząt bez uprawnień hodowlanych (w tym oczywiście dachowców i kundelków w pierwszej kolejności), państwu wydatki na ten cel (wiadomo, że zabieg nie należy do najtańszych, więc wielu opiekunów faktycznie nie stać i potrzebowaliby wsparcia) szybko by się zwróciły w postaci mniejszych nakładów na schroniska i opiekę nad kotami miejskimi. A rozmnażającym "dla przyjemności" (tacy, co to im się pisze, proponuje darmowe zabiegi, a nic nie dociera) powinno się zwierzęta odbierać, dla ich dobra.

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Sob lis 13, 2010 20:46
przez cypisek
XAgaX pisze:no byłoby... choć jak dla mnie ustawa jest za mało restrykcyjna w niektórych aspektach- ja bym nakazała kastrację zwierząt bez uprawnień hodowlanych (w tym oczywiście dachowców i kundelków w pierwszej kolejności), państwu wydatki na ten cel (wiadomo, że zabieg nie należy do najtańszych, więc wielu opiekunów faktycznie nie stać i potrzebowaliby wsparcia) szybko by się zwróciły w postaci mniejszych nakładów na schroniska i opiekę nad kotami miejskimi. A rozmnażającym "dla przyjemności" (tacy, co to im się pisze, proponuje darmowe zabiegi, a nic nie dociera) powinno się zwierzęta odbierać, dla ich dobra.

masz rację .

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Nie lis 14, 2010 11:43
przez persiak1
No ok kastracja zwierząt bez uprawnień no ale........czy zdajecie sobie sprawę ,że takie postawienie sprawy spowodowałoby masowe pozbywanie się zwierząt.
Po drógie ceny zabiegów są w niektórych miastach kosmiczne.
Po trzecie to nie można pozbawiać ludzi możliwości posiadania zwierzaka nierasowego. Wiem zaraz odezwie się głos ,że w schronach tyle ich jest ale nie każdy ze schroniska chce wziąść zwierzaka.
Osobiście jestem za kastracją , ale nie ma zasadzie nakazu. Jest pewna możliwość iż jeśli Państwo by się dokładało bo nie ukrywajmy nie wszystkich stać na wydanie jednorazowo 200 czy nawet 400 pln razy liczba zwierząt posiadanych. Nie wolno ograniczać miłości do zasobności czyjegoś portfela.

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 16:34
przez Koszmaria
XAgaX pisze:no byłoby... choć jak dla mnie ustawa jest za mało restrykcyjna w niektórych aspektach- ja bym nakazała kastrację zwierząt bez uprawnień hodowlanych (w tym oczywiście dachowców i kundelków w pierwszej kolejności)

gdyby weszłyby te przepisy,to państwo przysoliłoby mi niezły mandacik za Szrotusiowe jajca-on nigdy nie będzie w na tyle dobrej kondycji by go znieczulić do zabiegu.
taki nakaz to już lekki faszyzm...

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 16:39
przez persiak1
To by się stała ustawa dla hodowców rasowców. Ja te z mam w domu suczki bez sterylek , ale one są zdrowotnie nie do narkozy.

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 17:13
przez Koszmaria
persiak1 pisze:To by się stała ustawa dla hodowców rasowców. Ja te z mam w domu suczki bez sterylek , ale one są zdrowotnie nie do narkozy.


obie się kwalifikujemy do linczu i zapłacenia ciężkiej kasy :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 18:20
przez persiak1
No a dokarmiane koty hmmmmmm. Szczęście ,że to nie przejdzie. Mnie ta ustawa przypomina napychanie wetom kiesy. Ja od lat nie daję zwierzaków leczyć przez wetów po tym co zrobili z moim Persem.Właściwie mu nie pomogli.

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 18:25
przez Koszmaria
persiak1 pisze:No a dokarmiane koty hmmmmmm. Szczęście ,że to nie przejdzie. Mnie ta ustawa przypomina napychanie wetom kiesy. Ja od lat nie daję zwierzaków leczyć przez wetów po tym co zrobili z moim Persem.Właściwie mu nie pomogli.

a to już odchył w drugą stronę 8O

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Pon lis 15, 2010 19:03
przez persiak1
Był czas ,że biegałam z niemal błahymi sprawami do weta ale po kilku sytuacjach jakich doznałam mam po porostu uraz i żal/

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 2:01
przez VeganGirl85
persiak1 pisze:No ok kastracja zwierząt bez uprawnień no ale........czy zdajecie sobie sprawę ,że takie postawienie sprawy spowodowałoby masowe pozbywanie się zwierząt.
Po drógie ceny zabiegów są w niektórych miastach kosmiczne.
Po trzecie to nie można pozbawiać ludzi możliwości posiadania zwierzaka nierasowego. Wiem zaraz odezwie się głos ,że w schronach tyle ich jest ale nie każdy ze schroniska chce wziąść zwierzaka.
Osobiście jestem za kastracją , ale nie ma zasadzie nakazu. Jest pewna możliwość iż jeśli Państwo by się dokładało bo nie ukrywajmy nie wszystkich stać na wydanie jednorazowo 200 czy nawet 400 pln razy liczba zwierząt posiadanych. Nie wolno ograniczać miłości do zasobności czyjegoś portfela.


pisałam chyba wystarczająco wyraźnie, że państwo powinno się dokładać, jak kogoś nie stać (a nawet nie tylko), na zasadzie pewnej inwestycji.
co do ostatniego zdania- uważam, że nie do końca masz rację, jestem przeciwna decydowaniu się na zwierzę, gdy ktoś wie, że nie da go rady utrzymać. Nie mówię tu o przypadkach losowych typu wypadek czy bankructwo zakładu pracy, bardziej o postawie "jakoś to będzie".

Koszmaria pisze:
XAgaX pisze:no byłoby... choć jak dla mnie ustawa jest za mało restrykcyjna w niektórych aspektach- ja bym nakazała kastrację zwierząt bez uprawnień hodowlanych (w tym oczywiście dachowców i kundelków w pierwszej kolejności)

gdyby weszłyby te przepisy,to państwo przysoliłoby mi niezły mandacik za Szrotusiowe jajca-on nigdy nie będzie w na tyle dobrej kondycji by go znieczulić do zabiegu.
taki nakaz to już lekki faszyzm...


Myślę, że jakoś kwestię zwierzaków nie kwalifikujących się do operacji z powodów medycznych trzebaby rozwiązać, żeby właściciele nie ucierpieli. O ile oczywiście nie skutkuje to miotami...
Natomiast znakomita większość kotek (szczególnie o nie chodzi) i kocurów, jak i psów obojga płci jak najbardziej kwalifikuje się do kastracji.
Albo trzebaby karać za rozmnażanie (choć pewnie pojawiłoby się mnóstwo ogłoszeń jak kto kotka przyprowadziła miesięczne kociaki, co choć się zdarza, to nie nagminnie jednak), wiadomo, jaki cel miałaby mieć taka regulacja.

persiak1 pisze:No a dokarmiane koty hmmmmmm. Szczęście ,że to nie przejdzie. Mnie ta ustawa przypomina napychanie wetom kiesy. Ja od lat nie daję zwierzaków leczyć przez wetów po tym co zrobili z moim Persem.Właściwie mu nie pomogli.


dokarmiane koty? jak się nie dają złapać- jest Promonvet, natomiast są niestety osoby dokarmiające, które nie kastrują z zasady, przeszkadzają w wyłapywaniu, i to trzeba ukrócić.

przypominam, że są sytuacje, gdy medycyna jest bezradna- moja Babcia w młodym wieku umarła na raka, gdyż nie dało się Jej pomóc. Nie jestem z tego powodu śmiertelnym wrogiem szpitali i onkologów...

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 2:45
przez Kasia D.
Nie da się tak zradykalizować prawa w tym temacie żeby uzyskało akceptację środowisk pro zwierzęcych.
Pisałam już, ze spotkałam się z posłanką Muchą i to co od niej usłyszałam nie pozostawia złudzeń.
Silne lobby PSLowskie nie pozwoli na zbyt wiele.

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 2:52
przez VeganGirl85
pamiętam. Zastanawia mnie tylko, co PSLowi przeszkadzałaby obowiązkowa kastracja psów i kotów czy np. lepszy los zwierząt w laboratoriach- rozumiem hodowla zwierząt tzw. rzeźnych i dodatkowe nakłady do poniesienia przez rolników, ale reszta?

Re: Koniec z psim smalcem, Sejm znowelizuje ustawę!

PostNapisane: Wto lis 16, 2010 2:59
przez Kasia D.
XAgaX pisze: co PSLowi przeszkadzałaby obowiązkowa kastracja psów i kotów ?


A kto by za chłopa na wsi płacił?

Bo chyba nie liczysz na to, że on sam wyłoży za sukę i kocicę...