Strona 1 z 27

Gucio był w przytulisku, teraz jest ślazakiem :-)

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 9:36
przez honda11
GUCIO

Obrazek


Gucio zamieszkał w moim ogrodzie kilka tygodni temu.

Był głodny i zmęczony - prawdopodobnie starcił swój dom.

Nie mogłam go jednak zatrzymać u siebie i z ciężkim sercem oddałam Gucia do przytuliska.

Gucio to kundelek o niewielkim wzroście, ale wielkim sercu. O tym jak bardzo potrzebuje swojego człowieka mówią jego oczy- nimi po prostu błaga o dom.

Gucio jest bardzo spokojny, ułożony. Przeżył już trochę lat i nie w głowie mu psoty.
Idealnie pasowałby do ludzi w średnim lub starszym wieku, bo sam w takim wieku jest.

Na spacerach ładnie chodzi na smyczy. Zatrzymuje się, gdy trzeba stanąć, nigdy nie ciągnie. Spacery z nim to sama przyjemność.

Obiecałam Guciowi, że nie zostanie w przytuisku na zawsze, że jeszcze znajdzie kochający dom. Kto go pokocha?

Czekam na kogoś kto da Guciowi szansę na nowe życie 668 10 35 74.

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 11:27
przez Justa&Zwierzaki
Jego spojrzenie mówi wszystko ....

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 15:56
przez Catnaperka
To spojrzenie.. :placz: Domek dla Gucia!!!!!!!!

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 16:19
przez mrr
Maluszek :cry: ...
Jak się zachowuje wobec kotów?

honda11, podeślij adres banerka Gucia, pls.

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 20:33
przez honda11

BANEREK DLA GUCIA


Obrazek

Kod: Zaznacz cały
 [url=http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=21&t=119731][img]http://konkurs_poezji_dzieciecej.republika.pl/Gucio.gif[/img][/url]

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 20:38
przez honda11
mrr pisze:Maluszek :cry: ...
Jak się zachowuje wobec kotów?

honda11, podeślij adres banerka Gucia, pls.


Przez te kilka dni, gdy mieszkał u mnie w ogóle nie reagował na moje koty, tak jakby nie istniały.
Był jednak wycieńczony i wygłodzony.
Teraz, gdy jeżdżę do przytuliska, by iść z nim na spacer nie mam okazji tego sprawdzić, bo koty po ulicy nie biegają.
Z psami zgadza się super, myślę że z kotami też.
Do ludzi podchodzi machając ogonem i patrzy im w oczy.

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Pon lis 08, 2010 22:13
przez Gretta
Z tego zdjęcia spojrzał na mnie Pucek, mój piesek z dzieciństwa. Miał bardziej żółty pyszczek, poza tym był bardzo podobny...

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 10:08
przez Henia
Trzymam mocno za domek :ok: :ok: :ok:

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 10:09
przez Catnaperka
Honda11 jak dobrze, że na te spacery go zabierasz.. Chociaż tak Gucio przeczeka do nowego domku :ok:

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 10:41
przez Gretta
No nie mogę się na niego napatrzeć :oops: Masz może więcej zdjęć? Najlepiej całej sylwetki...

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 10:44
przez Catnaperka
Greta_2006 tzn, że jak nie możesz się na niego napatrzeć tzn, że już jest Twój? :twisted: 8)

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 10:45
przez Gretta
Chciałabym, ale moje koty nie tolerują obcych dorosłych zwierząt.

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 10:48
przez Catnaperka
Moje mają to samo :|

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 12:07
przez honda11

To zdjęcie Gucia sprzed miesiąca robione w tym samym dniu,
jak to w pierwszym poście.


Obrazek

Re: Gucio w przytulisku -czeka na dom

PostNapisane: Wto lis 09, 2010 13:02
przez Gretta
Dziękuję.
Rany, jaki podobny 8O i ogon, i żółtawe łapki...
Czy mogę wziąć te zdjęcia, opis i Twój tel. i rozesłać znajomym?
Może komuś przypadłby do serca. Czuję się parszywie, ale z różnych powodów (nie tylko potencjalnie trudnej integracji stada) nie stać nas na szóstego zwierzaka :( Może chociaż tak spróbuję pomóc.